Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
"For Whom the Bell Tolls" i brak basu
dodane 25.01.2018 13:26:17 przez: Elvis-Królwyświetleń: 2299
Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić albumy z udziałem Cliffa Burtona na których zabrakłoby basu?
Kanał Blend Guitar w serwisie YouTube przygotował krótki film ukazujący jakby brzmiały największe klasyki muzyki rockowej i metalowej bez basu.
(Metallica od 1:31)
Co prawda fani zespołu Metallica są oswojeni z brakiem basu (garnkami i trzaskami również), ponieważ cały świat miał okazję się przekonać jak może brzmieć album z mocno wyciszoną ścieżką basową. Jednak po przesłuchaniu tych niecałych trzech minut klasyki trudno sobie wyobrazić, by mogło w nich zabraknąć tak ważnego instrumentu jakim jest gitara basowa.
Zostawcie ślad po sobie i napiszcie czy przeszkadza Wam brak basu!
Elvis-Król
Waszym zdaniem
komentarzy: 3
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Haha ja nie chcę nic mówić, ale z zaprezentowanych kawałków najmniej brakowało mi go w ForWhom ;)
|
Może co poniektórzy wreszcie ogarną, że bass jednak jest niezbędnym elementem..
|
Chyba mam za duże głośniki bo żadnej różnicy nie słyszę..:P A tak na poważnie to słychać różnicę, jak by mi ktoś w korektorze graficznym ustawienia pozmieniał:)
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|