Zastanawialiście się kiedyś, gdzie James trzyma swoje nietypowe auta? Można by pomyśleć, że w swojej posiadłości w San Rafael ma na to dużo miejsca. Ale jak się okazuje, James posiada odrębną działkę z dużym garażem, gdzieś w północnej Kalifornii. W marcowym numerze niemieckiego czasopisma motoryzacyjnego „Chrom & Flammen” znalazł się artykuł o jednym z aut Jamesa – Fordzie z 1937 roku (materiał w przygotowaniu), oraz o jego garażu (tłumaczenie poniżej).

METALLICA ROCKER’S GARAGE

Wizyta w posiadłości Jamesa Hetfielda



Gdy otrzymaliśmy szansę przyjrzeć się bliżej garażowi Jamesa Hetfielda w północnej Kalifornii, odpowiedzieliśmy oczywiście natychmiast. Normalnie prawie nikogo tam nie dopuszcza, ale dla „Chrom & Flammen” zrobił wyjątek.

Kiedy Jamesowi nadarzyła się okazja kupna własnego garażu, było to gospodarstwo, dość duży folwark z kilkoma budynkami. Jedynym problemem było to, że ziemia rozciągała się na kilku wzgórzach, ale James nie mógłby się zniechęcić do swojego planu budowy na jednym z tych wzgórz dużego garażu. Jeśli jedziemy wzdłuż głównej drogi, brama do królestwa Hetfielda jest zauważalna. Chodzi o to, aby ludzie jadący drogą nie pomyśleli, że coś szczególnego kryje się za nią. Garaż nie jest widoczny z ulicy. James ma pracownika, który dba o wszystkie rzeczy znajdujące się w garażu i pozwolił nam wejść do środka przez elektrycznie sterowane bramy.



Rick Dore powiedział nam wcześniej, że droga na wzgórze prowadząca do cholernego garażu jest stroma, ale było jeszcze gorzej niż się spodziewaliśmy: prowadziła z 22-stopniowym nachyleniem, od trzystu do czterystu metrów długości dwupasmowym betonowym nachyleniem w górę do samego garażu. Duży Ford pickup Jamesa, używany do transportu części, przyczepy rolnicze i inne każdego roku zdzierają tą drogą komplet opon. Jak już wspięliśmy się na wzgórze, ujrzeliśmy garaż o powierzchni 1000 metrów kwadratowych, który składał się z dwóch budynków, jednego z przodu. Ze względu na położenie na wzgórzu byłoby niezwykle kosztowne, aby doprowadzić tam kabel zasilający. Problem został rozwiązany poprzez instalację paneli słonecznych na dachu, które dostarczają więcej energii niż potrzeba. James kupuje kilka pojazdów rocznie, a w mieście ma kilka garaży dla samochodów, którymi jeździ codziennie.



W garażu na wzgórzu w większym budynku znalazło się miejsce na dwanaście pojazdów i sześć wyciągów, w mniejszym budynku na co najmniej cztery inne samochody. Kiedy przyszliśmy niektóre pojazdy wypożyczone były do muzeów lub pokazywane na różnych pokazach nietypowych aut. Wydłużony budynek jest w połowie wypełniony kompletnym warsztatem do odbudowy neonów i innych znaków reklamowych. Na końcu warsztatu jest mniejszy, a dalej większy podnośnik do naprawy i konserwacji samochodów. Neony są jedną z pasji kolekcjonerskich Jamesa, a na przestrzeni lat zebrał prawie wszystkie szyldy reklamowe amerykańskich producentów samochodów. Jeśli masz dużo miejsca i pieniędzy, taka kolekcja może rosnąć cholerne szybko, tak jak w przypadku Jamesa. Zegary ścienne, dystrybutory, ozdobne osłony i rzeźby Indian to tylko niektóre z rzeczy, które zbiera. Podczas naszej wizyty James był z Metallicą na ich europejskiej trasie koncertowej, ale zadzwonił z Hiszpanii i zapytał, jak wypadło fotografowanie.