W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Wywiad z synem autora okładki Master of Puppets
dodane 10.03.2011 00:13:07 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2197
Minął już tydzień, od rocznicy wydania płyty Master of Puppets. Z okazji okrągłej rocznicy tej rocznicy prezentujemy wywiad z Jimem Brautigamem, synem Dona, autora okładki do wspomnianego albumu Master Of Puppets. Wywiad został przeprowadzony przez witrynę Up on the Sun, a przetłumaczył go Paddy:







Up on the Sun: Twój ojciec, Don Brautigam, namalował dla Metalliki okładkę do "Master Of Puppets". Co myślał o tym szczególnym obrazie? Czy był on dumny z tego, jak ważne dla kultury to się w końcu stało?

Jim Brautigam: Wiem, że mój ojciec naprawdę lubił malarstwo, a ów sukces pozwolił mu malować więcej w tym stylu. Pamiętam, że zawsze chciał trochę więcej czasu poświęcać na pracę nad swoimi obrazami; wiele z nich powstało w zaledwie trzy lub cztery dni. Czy wiedział, że był u szczytu geniuszu? Nie jestem pewien. W swojej karierze zrobił wiele ważnych okładek w tamtych czasach. Jeśli ilustracje w twojej książce czy albumie stworzone były przez kogoś kalibru Dona, można było śmiało powiedzieć, że byłeś wielki lub byłeś na drodze do bycia wielkim.

UOTS: Zanim wyszedł "Master Of Puppets", niewiele osób słyszało o Metallice. Czy twój ojciec kiedykolwiek domyślał się jak wielcy się staną? Czy był fanem tego zespołu?

JB: Mój ojciec prawdopodobnie nigdy nie słyszał o nich w tamtym czasie, ale pamiętam, że krótko po nagraniu i wydaniu widział to wszędzie.

UOTS: Zrobił też okładki dla AC/DC i Mötley Crüe. Czy można śmiało przypuszczać, że twój ojciec był metalowcem?

JB: O dziwo, to dość dalekie od prawdy. Nie był metalowcem w żaden sposób, pod żadną postacią ani formą. Don był bardzo skromnym i prostym człowiekiem. Dwie rzeczy, które cieszyły go bardziej niż cokolwiek, to baseball i wędkarstwo. Ubierał się w stylu Richie Aprile'a z "Rodziny Soprano"; w stylu "Members Only" i trampki na rzepy. Jeśli chodzi o muzykę, miał tendencję do słuchania Billy'ego Joela, Roda Stewarta i Eltona Johna. Ale malował głównie podczas słuchania telewizji, to pomagało mu się skupić.

UOTS: Zrobił kilka prac dla Stephena Kinga, a także, w tym wielokrotnie nagradzany obraz do wersji [książki] "The Stand" w miękkiej okładce. Czytałem na stronie fanów Stephena Kinga, że kilka obrazów twojego taty nigdy nie zostało zwróconych przez wydawców. Czy ta sprawa kiedykolwiek została rozwiązana?

JB: Niestety, sprawy te nie zostały nigdy rozwiązane. Przez lata, wiele jego obrazów zostało albo skradzionych, albo nie wróciło, itp., i jest naprawdę trudno prześledzić te rzeczy, zwłaszcza, że jego już nie ma. Jednakże okładka Metalliki została zakupiona zanim jeszcze obraz został wykonany. Kilka lat temu oryginalny obraz Master Of Puppets sprzedano w domu aukcyjnym Christie's za 35 000 dolarów. Nie jesteśmy pewni, kto go kupił, ale chciałbym, aby wiedzieli, że mamy kilkaset innych obrazów w domu, jeśli są zainteresowani! Ale poważnie, ciekawe byłoby się dowiedzieć, kto go kupił. Nie widziałem go od jego namalowania.

UOTS: Czy to nie dziwne widzieć malarstwo twojego taty malarstwo, kiedy idziesz do sklepu z płytami czy zobaczyć dziecko ubrane w T-shirt Metalliki, czy może się przyzwyczaiłeś do tego jak kultowy stał się ten obraz?

JB: Dorastałem z tym, więc to nie było dla mnie nietypowe. Z okładką "Dr Feelgood" Mötley Crüe było to samo. Widać ją na deptaku, na koszulkach, pudełkach na kanapki, w filmach, ale ponieważ byłem tak młody, nigdy nie wydawało mi się to nienaturalnie. Miałem starszych kuzynów, którzy byli w wieku, w którym zrozumieli, jakie to było niesamowite. Ludzie przychodzili do naszego domu i nie wierzyli w to, co widzieli, ale dla naszej rodziny to było normalne, że obrazy taty były na szczycie list sprzedaży w sklepach muzycznych i księgarniach na całym świecie.



UOTS: Poszedłeś w ślady ojca i stałeś się artystą. Czy kiedykolwiek rozważałeś robienie okładek do albumu lub książki? Jeśli tak, to z którymi zespołami czy autorami chciałbyś pracować?

JB: Pracował z ojcem, kiedy byłem młodszy, i polubiłem to. Po tym jak zachorował i zmarł, kupiłem zakład tatuażu, Tattoo 46 w NJ, i teraz tym się zajmuję. Rynek ilustracji rozpadł się z nadejściem ery komputera; wszystkie prace, projekty graficzne są całkowicie skomputeryzowane, więc postanowiłem się przekwalifikować. Tatuaże bardziej mi się podobają niż praca, do której byłem przyzwyczajony, a przez resztę czasu maluję sztukę współczesną w stylu, jaki z pewnością mój ojciec by sobie życzył.

UOTS: Byłeś w wieku około 5 lat, kiedy "Master Of Puppets" wyszedł. Czy sam jesteś fanem tego albumu i/lub w ogóle fanem metalu?

JB: Lubię ten album, jak i prawie każdą muzykę. Zacząłem słuchać metalu w tak młodym wieku, że to dla mnie nostalgiczne, i przypomina mi czasy, kiedy byłem małym dzieckiem. Pamiętam granie winyli na moim odtwarzaczu Myszki Mickey. Tak, to prawda.

UOTS: Jakieś inne wspomnienia związane z tatą, którymi chcesz się podzielić?

JB: Był pełen życia. Prawdziwy charakter, mistrz sztuki, i po prostu kochał to, co robił. Nieważne dla kogo były obrazy, bardziej mu zależało, aby ludzie widząc obraz, który namalował zatrzymali się, spojrzeli i powiedzieli: "To jest super!". Poza tym Don zawsze chciał być niezależnym ilustratorem. Myśli o byciu "najemnikiem" zawsze oddalał od siebie. Ale jak wcześniej powiedziałem, i każdy, kto go kiedykolwiek spotkał może to potwierdzić, był naprawdę dobrym człowiekiem. Pracował ciężej niż ktokolwiek, kogo znałem, by realizować swoje marzenie, i ze wszystkimi jego sukcesami, zawsze znajdował czas dla swojej rodziny i przyjaciół.



Tatuaże Jima: Tattoo46.com.

Poniżej plakat z magazynu Guitar World (tego z listą 100 najlepszych utworów Metalliki) autorstwa grafika, Johna Baizley'a, inspirowany okładką Master Of Puppets. Plakat ten mozecie kupić za niecałe 50$ na stronach guitarworld.com







Na koniec przypomnienie wywiadu, jaki Don Brautigam udzielił w 2002 roku, a który prezentowaliśmy trzy lata temu - tutaj znajdziesz jego całość.

"Przy Master of Puppets wiedziałem, jaki będzie jej cel i miałem to na uwadze w procesie tworzenia. Nie umieściłem tam logo Metalliki, ale myślę, że wkomponowało się bardzo dobrze. Czasami mam wrażenie, że kolor, wybór czcionki czy to co będzie ona zdobić nie zależy ode mnie, ale w sumie ten wybór nie należy do mnie. Nierzadko jestem podekscytowany gdy widzę w jakimś sklepie efekt końcowy. Jest jednak kilka logotypów na moich projektach, które z chęcią bym zmienił."




Paddy
Overkill.pl



Waszym zdaniem
komentarzy: 14
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak