W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Wywiad z Brianem Slagelem
dodane 02.04.2006 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1363
Australijski chapter For Whom Metallica Tolls po raz kolejny przeprowadził wywiad oraz chat z osobą powiązaną z Metalliką. Po Flemmingu Rasmussenie, Joelu McIverze, KJ Doughtonie, Steffanie Chirazi i Torbenie Ulrichu przyszła kolej na Briana Slagela - pierwszego wydawcy Metalliki.



Poniższy wywiad możecie przeczytać dzięki pracy Bjork , która go dla nas przetłumaczyła. Pozostaje zachęcić do przeczytania, a Pani Bjork ślicznie, po raz kolejny, podziękować za poświęcenie!!!



FWMT: Dzięki, że znalazłeś czas, Brian. Na początek chcę pogratulować 20stej rocznicy powstania wytwórni Metal Blade, która miała miejsce w 2002 roku.
BS: Dzięki, kocham muzykę i odkrywanie nowych zespołów sprawia mi dużo radości.
FWMT: Powróćmy do Twojej serii albumów Metal Massacre, czy spotkałeś kiedykolwiek kapelę, której nagrania chciałbyś tam zamieścić, ale niestety nie mogłeś?
BS: Jasne, zarówno Mercyful Fate jak i Motley Crue miały się znaleźć na wczesnych wydaniach Metal Massacre, ale w ostatniej chwili musieliśmy z nich zrezygnować. Jestem pewien, że obydwie kapele wypadłyby świetnie.
FWMT: Czy uważasz, że którykolwiek z zespołów wydanych w ramach Metal Massacre, albo tych, które wyszły teraz z twojej wytwórni powinne były odnieść większy sukces?
BS: Oczywiście, jest ich wiele. Byłem przekonany, że Armored Saint będą dużo popularniejsi. Kariera Fates Warning również rozwijała się świetnie, więc wydawało mi się, że odniosą większy sukces.
FWMT: Przez długi czas przyjaźniłeś się z Larsem. Jak duża była jego kolekcja płyt z metalem?
BS: Cóż, z początku nie była może zbyt pokaźna, ale Lars - z racji tego, że mieszkał wcześniej w Europie - miał płyty, których nie słyszałem i było naprawdę cool poznać nowy materiał.












FWMT: Biorąc pod uwagę początkowe problemy [ze składem], byłeś zaskoczony, gdy ostatecznie udało mu się złożyć zespół i nagrać utwór na pierwszą składankę Metal Massacre?
BS: Tak, zdziwiłem się. Wiedziałem, że jammował z Jamesem i jeszcze paroma kolesiami, ale nie zanosiło się na nic poważnego. Gdy zadzwonił z pytaniem, czy będzie dla nich miejsce na płycie, powiedziałem 'jasne'.
FWMT: Jak zareagowałeś, gdy Lars przyniósł ci kasetę z materiałem w formacie uniemożliwiającym nagranie tego na płytę?

BS: Powiedziałem mu co jest potrzebne, a on przyniósł po prostu zwykłą, magnetofonową kasetę. To było zabawne, bo ani ja ani on nie wiedzieliśmy do końca co robimy. Reżyser dźwięku powiedział, że nie ma mowy, żeby przenieść to na płytę, dopóki nie dostarczymy mu nagrania na taśmie szpulowej. Co w końcu zrobiliśmy.

FWMT: A co sobie pomyślałeś, gdy pierwszy raz usłyszałeś Hit the Lights?

BS: Pomyslałem, że jest super. I podobało mi się, że był zainspirowany NWOBHM.

FWMT: Wszystkie recenzje, które przeczytałem na temat Metal Massacre I, utrzymują, że Hit The Lights był jej najmocniejszym punktem (oczywiście były to recenzje napisane po wydaniu Master Of Puppets). Co myślałeś o tym wtedy i jak patrzysz na to teraz?

BS: Myślę, że ten utwór miał wspaniałą energię. Kiedy składanka się ukazała, nie zebrała zbyt pochlebnych opinii, pamiętam że recenzja w brytyjskiej edycji Sounds nie zostawiła na tej płycie suchej nitki. Byłem zdruzgotany, bo wtedy był to magazyn, a którym wszyscy się liczyli. Sama piosenka jest świetna i przetrwała próbę czasu o wiele lepiej niż się spodziewałem. Również na początku, w porównaniu z tym, co wtedy tworzyli uważałem, że ten utwór jest naprawdę cool.














FWMT: Jakim jeszcze zespołom z Bay Area pomogłeś zaistnieć, umieszczając je na Metal Massacre?

BS: Cóż, Trauma - Cliff opuścił ją potem dla Metalliki, Possessed, Metal Church, właściwie w Bay Area nie było ich tak dużo jak mogłoby się wydawać.

FWMT: Jako właściciel wytwórni płytowej, masz pewnie swoje własne zdanie na temat sprawy Napstera. Kiedy dowiedziałeś się, że Metallica broni swoich praw do kontroli nad własna muzyką poparłeś ich, czy byłeś raczej przeciw?

BS: Oh, całkowicie się z nimi zgadzałem. To był i nadal jest problem do rozwiązania. To, co zrobili wymagało sporej odwagi i zobacz co dzieje się teraz - jakkolwiek na to nie spojrzysz, wychodzi na to, że mieli rację.

FWMT: Ludzie, którzy atakują Metallikę za jej stanowisko odnośnie Napstera uważają, że firmy fonograficzne mają tak potężne dochody, że Napster nie stanowi dla nich zagrożenia. Nie czujesz się sfrustrowany, widząc, że najwyraźniej zapominają o mniejszych, ciężko pracujących wytwórniach, takich jak twoja?

BS: Jasne, ale to może wynikać z tego, że ludzie są niedoinformowani. Hey, zgadzam się z tym, że duże firmy nie są dobrym przykładem, bo jest tyle mniejszych firm i artystów, którzy naprawdę przez to cierpią. Rozumiem sposób rozumowania ludzi, ale myślę, że teraz wiedzą już więcej o tej sprawie.

FWMT: Czy uważasz, że środki rozprowadzania muzyki, takie jak programy typu Napster itp. nawiązują w jakiś sposób do tego co robił kiedyś Lars - do przegrywania oryginalnych taśm i puszczania ich w obieg?

BS: Trochę tak, ale teraz to jest takie wielkie. Miliony ludzi mogą po prostu ściągnąć od ciebie piosenkę. Kiedyś to było podziemie i właśnie to było cool, a teraz to jest mainstream.

FWMT: Gdyby Napster kontynuował swoją działalność, czy to mogłoby zniszczyć twoje interesy - np. czy możliwa by była sytuacja, że świetny zespół, który właśnie podpisał kontrakt, nagła przestaje się sprzedawać, bo ludzie ściągają piosenki, zamiast kupować płyty?

BS: To poważnie zaszkodziło naszym interesom. Straciliśmy ok. 25% klientów. Zwłaszcza ucierpiały starsze zespoły, które nie sprzedają już tylu płyt, bo ludzie ściągają ich utwory za darmo. Jedyna pozytywna rzecz, jaka z tego wynikła, to niższe ceny płyt - o co walczyliśmy przez długi czas.















FWMT: Jesteś bezpośrednio odpowiedzialny za pierwsze spotkanie Metalliki z Cliffem (podczas promocji Metal Massacre II, gdy Trauma grała w L.A.). Jak to jest być odpowiedzialnym za ustawienie jednego z najważniejszych składów w historii metalu?

BS: Po prostu jestem szczęśliwy, że to wszystko zadziałało. Spełniłem swoją rolę i cieszę się, że byłem tam i mogłem pomóc.

FWMT: Jak doszło to tego, że we wczesnych latach 80tych San Francisco i Los Angeles wydały nie tylko wspaniałe zespoły metalowe (tzn. Metallica, Testament, Megadeth, Exodus), ale też pionierów metalu, takich jak ty (w nagrywaniu) i Ron Quintana (bardziej zasłużony dla metalu w mediach).

BS: Wiesz, po prostu wszystko wydarzyło się w odpowiednim czasie i miejscu. Scena metalowa rozrosła się do tak ogromnych rozmiarów, nikt z nas nie myślał, że tak się to skończy!

FWMT: Miałeś jakiś kontakt z Larsem w czasie, gdy jeździł po Anglii za Diamond Head? Zazdrościłeś mu, że był tak blisko zespołów, których ty, Ron i Lars słuchaliście, gdy chodziliście jeszcze do szkoły?

BS: No jasne, marzyłem, żeby też tam pojechać. Skończyło się na tym, że pojechałem, ale rok później.

FWMT: Czy Lars od zawsze nosił się z zamiarem założenia heavy metalowej kapeli, czy zaczął wspominać o tym dopiero jak wrócił z Anglii, po spotkaniu z Diamond Head?

BS: Tak, to go rzeczywiście zainspirowało. Przesiadywaliśmy u niego w domu i Lars zawsze mówił, że chciałby założyc zespół, ale kiedy wrócił z tej podróży, zaczął naprawdę poważnie o tym myśleć.

FWMT: Gdy Lars spytał o miejsce na składance Metal Massacre I, wierzyłeś, że da radę nagrać ten utwór?

BS: Szczerze, nie byłem do końca pewien. Była szansa, że mu się uda, ale zrobił to naprawdę o ostatniej chwili.














FWMT: Flotsam & Jetsam również wydawali płyty u ciebie. Podsunąłeś Jasona Metallice, czy to zbieżność wypadków?

BS: Yaeh, miałem na to wpływ. Lars zadzwonił do mnie, gdy szukali basisty. Powiedziałem mu o Jasonie, bo wiedziałem, że będzie dla nich odpowiedni. Fajnie, że się udało.

FWMT: Co myślałeś o odejściu Rona Mc Goveny'a i o sposobie w jaki to się odbyło?

BS: Ron był świetnym facetem, ale nienajlepszym muzykiem. Współczułem mu, ale rozumiałem, że potrzebują dobrego basisty.

FWMT: A co powiesz o Dave Mustaine sposobie, w jaki opuścił Metallike?

BS: Cóż, Dave był niezwykle utalentowany. Wtedy wszyscy uwielbialiśmy imprezować, ale Dave popadał z tym w skrajności. Więc nie byłem zbyt zaskoczony tym, co się stało. Niedobrze natomiast, że Dave żywił do nich urazę przez te wszystkie lata.

FWMT: Pamiętasz, kiedy pierwszy raz usłyszałeś Cliffa?

BS: Tak, manager Traumy przeysłał nam demo, bo chciał ich umieścić na Metal Massacre. Grali tez koncert w L.A. i poszedłem ich zobaczyć i wtedy gra Cliffa mnie rozwaliła. Był niesamowity. Kiedy Lars wspomniał, że szukają basisty, powiedziałem mu, że powinni sprawdzić tego gościa z Traumy. Tamtej nocy Lars też go widział i powiedział, że Cliff będzie w Metallice.

FWMT: Co sobie pomyślałeś, gdy usłuszaleś, że Jason odszedł z zespołu?

BS: Było niedobrze, ale to było nieuchronne. Jason miał też problemy ze zdrowiem i to spowodowało, że opuścił Metallike.

FWMT: Jakie są twoje wrażenia po obejrzeniu SKOMa i co myslisz na temat Phila Towle?

BS: Myslę, że film ukazał przez co wtedy przechodzili. Phill jest w porządku, spotkałem go i wydawał się miłym człowiekiem. Myślę, że im pomógł przejść przez ten niełatwy okres.

FWMT: Jeszcze raz dziękuję, że znalazłeś dla nas czas, Brian. Mam nadzieję, że wkrótce znów nam się uda zorganizować chat.









Tłumaczyła: Bjork


ToMek 'Cause We're Metallica

AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak