W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Wokół Wielkiej Czwórki
dodane 12.03.2011 04:09:05 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1018


Na początek trzy najważniejsze informacje, o których wszyscy zapewne wiecie, ale które mogą mieć wpływ na skład osobowy zespołów Wielkiej Czwórki na europejskich koncertach:


Obecnie w Slayerze Jeffa Hannemana, który ma problemy ze zdrowiem po ukąszeniu go przez pająka, zastępuje Gary Holt z grupy Exodus.

Tom Araya, który również miał ostatnio kłopoty zdrowotne (Slayer odwołał jeden z koncertów w Australii) jest już w pełni sił i przygotowuje się do koncertów w Europie (już jutro pierwszy z nich, w Kijowie).

Scott Ian nie weźmie udziału w 8 koncertach Anthraxu w lipcu (zostanie przy żonie, która spodziewa się ich pierwszego dziecka), a zastąpi go Andreas Kisser z grupy Sepultura.







Jak informuje prfrog.co.uk plotką szybko zdementowaną jest to, że Metallica, za kilka milionów funtów, podpisała trzyletni kontrakt z organizatorami festiwalu Sonisphere. W tym roku Metallica wystąpi jednak na Sonisphere po raz trzeci z rzędu... Tymczasem bilety na koncert w Knebworth dość szybko się wyprzedają.



Stuart Galbraith, organizator Sonisphere, dla RockAAA:


"To będzie pierwszy w historii występ Wielkiej Czwórki w Wielkiej Brytanii. To coś, czego nie udało nam się osiągnąć rok temu, ale w tym roku mamy ich i tutaj, i we Francji. Pomogliśmy stworzyć pierwsze koncerty Wielkiej Czwórki i miałem niesamowite szczęście być świadkiem pierwszego z nich, w Polsce rok temu, na który przyszło ponad 100 tysięcy ludzi, albo w Bułgarii, który był transmitowany do ponad 700 kina na całym świecie.

Metallica jest tak wielka, jak żaden inny zespół na świecie. Przyklasnęli pomysłowi Sonisphere od samego początku i za to jestem im niezmiernie wdzięczny. Wchodzimy razem na nowe terytoria, Metallica to doskonali profesjonaliści, którzy nigdy nie przestają mnie zaskakiwać, gdy są na scenie. Wielka Czwórka zagra w Knebworth po raz pierwszy w tym roku i jesteśmy bardzo dumni i zaszczyceni tym, że ich mamy."









David Ellefson, basista Megadeth, w wywiadzie dla
BraveWords.com:




David: [...] Staliśmy się teraz tak mocno zrośnięci, jako społeczeństwo thrash metalu, że wszystko, co robimy razem, czy to jako małe kawałki tej wielkiej maszyny, czy też jako ta wielka maszyna, jest czymś wspaniałym dla fanów i wspaniałym, dla całego ruchu.


Bravewords.com: To naprawdę wspaniale, ale czy nie nieco za późno na robienie tego, nie sądzisz? Wielka Czwórka powinna być zorganizowana dziesięć lat temu.
David: Prawda jest taka, że to powinno mieć miejsce 25 lat temu, ale wtedy był to okres czasu, gdy wydeptywaliśmy sobie swoje własne ścieżki, do naszych własnych celów, które ewentualnie mogłyby się stać nazwane naszymi nazwami. By być z Tobą szczerym, wszyscy mieliśmy swoje mapy, a to, że cała czwórka osiągnęła to...zostaliśmy nazwani Wielką Czwórką na początku lat 90-tych, albo końcem 80-tych, ale i tak przechodziliśmy sami przez to, przez co musieliśmy przejść, aby zbudować swoją spuściznę. Każdy z tych zespołów ma swoje dziedzictwo, na którym powstała dynastia nazwana Wielką Czwórką.
Bravewords.com: Wielka Czwórka w Północnej Ameryce od wybrzeża do wybrzeża - czy to będzie kiedyś miało miejsce?
David: Wydaje mi się, że wszyscy chcemy, aby to się wydarzyło. Na ostatnim koncercie Wielkiej Czwórki rok temu (a wcześniej rozmawialiśmy na temat długo terminowych planów) mówiliśmy, że w tym roku nie zamierzamy grać jako Wielka Czwórka. Tak było i każdy zaczął robić odpowiednie plany. Powiedzieliśmy, że zamierzamy wejść do studia. Zamierzaliśmy zrobić trasę European Carnage. Zaczęliśmy już robić plany, gdy nagle - bang! Zadzwonił telefon z hasłem: "Zróbmy jakieś koncerty Wielkiej Czwórki". To byłoby na tyle z planowaniem, ale właśnie o tym mówię - Gdy bestia chce wyjść, pozwól jej wyjść, ale to jest właśnie fajne. I nagle teraz jest cała garść koncertów w Europie. Te koncerty zaczęły się w dalekich wschodnich rejonach Europy, a teraz uderzamy w bardziej mainstreamową część Europy. Wydaje mi się, że jeśli zrobimy trasę Wielkiej Czwórki, to wszyscy heavy metalowi fani będą mogli umrzeć i odejść do nieba w szczęściu.



Bravewords.com: Tak, i na to czekamy... Potrzebujemy koncertu Wielkiej Czwórki w Chicago, koncertu Wielkiej Czwórki w Nowym Jorku, Toronto... Montrealu...
David: Wydaje mi się, że to tylko kwestia poukładania pewnych spraw. Nie myśleliśmy, że będą jakiekolwiek koncerty Wielkiej Czwórki w tym roku, a tu nagle mamy całą ich garść, w tym jeden w Ameryce. Więc jesteśmy wdzięczni za to, co mamy.





Na koniec krótka wypowiedź Chucka Billy z grupy Testament, na temat tego, dlaczego nie powstała Wielka Piątka (dla witryny WeLoveMetal.com):


"Gdy mówisz Wielka Czwórka, to masz na myśli pewien styl i epokę, mówisz właśnie o tym. I tak było, gdy te zespoły powstawały. Jeśli jednak chodzi o Testament, to zdobywanie popularności, sukcesu, sprzedawanie płyt przypadło na czas, gdy ten boom już się kończył, wiesz, cały ruch Seattle się pojawił. Mogłeś słuchać każdego, a nasz zespół był ostatnim w kolejce, wiesz o co mi chodzi? Jako Testament czuliśmy, że jesteśmy nieco... że byliśmy już prawie, ale scena się zmieniła. Ale my przez lata byliśmy zdeterminowani, aby być Testamentem, grać muzykę Testamentu.


I jeszcze wspólne wykonanie "Am I Evil?" przez Davida Ellefsona (Megadeth) i Frankie Bello (Anthrax) sprzed kilkunastu dni:







ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 10
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak