W najnowszym dokumencie telewizji Sky.com Lars Olrich, jak został podpisany, oraz Wayne Isham wypowiedzieli się na temat kręcenie kultowych dla zespołu teledysków, w tym Enter Sandman i The Unforgiven. Fragment o Enter Sandman poniżej:

Lars Ulrich: Zawsze chcieliśmy pracować z ludźmi, którzy są dobrzy w tym, co robią, tak po prostu. Wydawało się, że Wayne robił lepsze video niż ktokolwiek inny, wydawało się, że Wayne wyciągał więcej z zespołów z którymi pracował, więcej niż ktokolwiek inny, wydawało się, że był naprawdę..., że działo się coś magicznego, gdy nagrywał video. Teledysk Bon Jovi, jaki nagrał, Motley Crue, który nagrał – to były najlepsze chwile tych zespołów, i było to też coś, czego i my szukaliśmy.

Wayne Isham: Gdy nagrywali video do One to chcieli, abym ja go zrobił, ale nie mogłem, bo kochałem ich muzykę za bardzo. Gdy wyszedł Enter Sandman, to pomyślałem: ’OK, jestem gotowy’. Te pomysły o snach, te pomysły, jak je pokażemy, to jak abstrakcyjnie je pokażemy, a oni byli na nie gotowi. Jestem naprawdę zadowolony z tego, co wyszło.

Lars Ulrich: Nakręcił to w jednym ze soundstage A&M. Mogliśmy tam przejść z miejsca gdzie nagrywaliśmy płytę, jakieś 50 jardów, na drugą stronę do A&M. To było całkowicie wygodne, zajęło każdemu z nas po kilka godzin, bo nagrywaliśmy to indywidualnie. Gdy było już zrobione poszliśmy do Rainbow żeby się napić, czy gdzie tam chodziliśmy.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet