W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
The Sweater That Should Not Be
dodane 19.09.2013 02:18:09 przez: ToMek
wyświetleń: 2702
Jak informuje oficjalny sklep Metalliki - robi się coraz zimniej, święta już za 3 miesiące, pora się na nie przygotować. Zaglądajcie do MetStore, bo tam niebawem nowości - zapowiedź Scary and Master Holiday Sweaters poniżej:





ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 53
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2
JamesGirl
20.09.2013 13:48:30
O  IP: 89.74.240.32
Den
Zgoda!
Wolny zawód! Aktorzy, pisarze, muzycy, dziennikarze, tancerze, dyrygenci, modele, reżyserzy, scenarzyści... może skoczę wyliczanie, bo i tak nie wyliczę wszystkich... to ludzie, którzy nie chodzą CODZIENNIE do pracy w określonych godzinach.

Dokładnie!
Kupienie płyty/biletu na koncert, to zwykła umowa cywilna kupno-sprzedaż.


Zresztą pisałam już o tym niedawno, ale dla opornych w zrozumieniu jednego z najprostszych elementów prawa cywilnego jakie wykonujemy codziennie (choćby kupując pomidora czy papier toaletowy) - mogę dokładniej wytłumaczyć.

Tak więc umowa cywilna sprzedaży, to umowa, w której sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę rzeczy w gotówce lub równowartości gotówki.

Dokładniej?
Następują pewne zobowiązania wzajemne stron umowy czyli sprzedawcy i kupującego. I jest to tzw. katalog zamknięty – czyli wszystkie zobowiązania określone są dokładnie w przepisach prawa.
Inaczej?
Poza nimi nie ma żadnych innych zobowiązań.
Jeszcze inaczej?
Żadna ze stron nie może sobie wymyślić na własną rękę jakichkolwiek roszczeń do strony przeciwnej.

Zatem obowiązki sprzedawcy prawo określa następująco:
1. obowiązek przeniesienia własności sprzedanej rzeczy na kupującego - w tym wypadku płyty z muzyką lub biletu na koncert.
2. obowiązek wydanie rzeczy kupującemu.
Obowiązkiem kupującego jest:
1. obowiązek zapłaty ceny (w tym przypadku za płytę lub bilet)
2. obowiązek odebrania kupionej rzeczy.
TYLE!

Nigdzie nie jest napisane, że sprzedający jest zobowiązany do końca życia być wdzięcznym za kupno rzeczy lub, że kupujący ma prawo dodatkowo żądać jeszcze czegokolwiek od sprzedającego.
Jeśli obydwa obowiązki umowy, obydwu stron zostaną spełnione - umowa samoistnie wygasa, a co za tym idzie wygasają wszelkie zobowiązania.

Powinnam jeszcze wyjaśnić, co w naszym przypadku jest przedmiotem sprzedaży. Była mowa o płaceniu za muzykę Metalliki, bo kupiliśmy ich płyty, kasety, pliki muzyczne, bilety na koncerty.

Proszę bardzo. :)

Kupujemy płyty/kiedyś kasety, pliki muzyczne, bilety na koncert... I to ONE są przedmiotem sprzedaży!
Tak więc, niech wszyscy, którym wydaje się, że kupując płytę czy plik muzyczny KUPUJĄ MUZYKĘ i staje się ona ich własnością - zapamiętają dokładnie:
Jesteście w błędzie! NIE KUPUJECIE MUZYKI – KUPUJECIE PŁYTĘ/PLIK Z MUZYKĄ. Jesteście właścicielami płyty lub pliku nie muzyki. WŁAŚCICIELAMI MIZUKI SĄ CAŁY CZAS JEJ TWÓRCY.
Kupujący płytę/plik/bilet NIE MA ŻADNEGO PRAWA do muzyki, a co za tym idzie artysta, który stworzył tę muzykę – NIE MA ŻADNYCH ZOBOWIĄZAŃ w stosunku do osoby, która kupiła płytę/plik, a w stosunku do kupującego bilet jest zobowiązana (TYLKO I WYŁACZNIE) zagrać mu koncert.

Oczywiście jeden z drugim - możecie żądać reklamacji jeśli stwierdzicie, że towar ma wady - płyta się np. jąka, a bilet został źle wydrukowany. Jednak nie przysługuje wam już reklamacja, gdy macie zastrzeżenia co do muzyki na płycie/koncercie, bo spodziewaliście się innej...

Taki ktoś ma tylko jedno wyjście – nie kupować w przyszłości już płyt tego artysty!!!


Yeah_
Zamówiłam już DT-DT i we wtorek powinnam odebrać z empiku (no chyba, że będą mieli „obsuw”) w każdym bądź razie to już tylko kilka dni.

Ulfield
Godsmack jakoś nigdy nie był moją ulubiona kapelą, choć niektóre kawałki bardzo lubiłam. Ponadto uważam, że Sully Erna ma fantastyczny głos – jego album solowy baaaaaaaardzo mi się podobał.
Na marginesie Godsmack niedawno dał serie koncertów z „moim” SHINEDOWN :)))

Ale, ale... Czy wchodzisz na stronę fanów Godsmacka i piszesz, że skończyli się, na Faceless? Stracili wiarygodność? Czy coś w tym rodzaju? ;)

Ulfield
20.09.2013 08:16:04
O  IP: 89.229.20.224
James'Girl
Marillion? Coś w tym jest :) Podobnie mam z np. Godsmackiem - pierwsze płyty (a w zasadzie kasety, bo wtedy jeszcze płyt CD nie kupowałem) bardzo mi się podobały. Niestety od "Faceless" ich muzyka stała się dla mnie rozczarowująca. Dziś niezbyt mnie ciekawi co robi Godsmack. Straciłem zainteresowanie tym zespołem, ale pamiętam to co miłe, czyli płyty z początku ich działalności. Nie żalę się, że w moim mniemaniu, ich kolejne płyty są słabsze. Niech sobie robią co chcą.
Den
20.09.2013 00:44:43
O  IP: 178.215.195.36
Przywilejem artysty jest to, że to wolny zawód. Zmuszanie kogoś na siłę do nagrywania to absurd. Nagrają płytę, to nagrają, nie nagrają, to nie. Mają swoje życie i generalnie mogą robić z nim co chcą, a tu widzę niektórzy chcą żyć ich życiem.

a7xsz - to, że kupiłeś płyty, kasety, koszulki, bilety, gadżety nie oznacza, że utrzymujesz go. Błędnie stawiasz go na pozycji podporządkowanej wobec siebie. Zapłaciłeś za produkt i na tym się wszelkie zobowiązania kończą.
Yeah_
20.09.2013 00:17:22
O  IP: 81.18.207.66
Nie bądź śmieszny. Niektórzy nie mają nikogo, są samotni, jak palec, inni może mają, ale nie żyją w zgodzie? Ty oczywiście wiesz najlepiej - wszyscy mają cudne rodzinki, wszyscy efektywnie pracują, wszyscy się uśmiechają, wszyscy to, wszyscy tamto i tak dalej, i tak dalej...

Co to znaczy mieć rodzinę? Może to, że pracujesz na nią, spędzasz czas z nią, adorujesz żonkę, wychowujesz dzieciaki i - u licha! - nie wyliczasz czasu poświęconego rodzinie. Twoje podejście "robimy wszystko razem, każdą czynność, siedzimy zamknięci w jednym pomieszczeniu", bo szukasz u facetów z Metalliki choć jednej chwili czasu, a jak już znajdziesz, to wypomnisz im, że podrapali się w tyłek, zamiast wymodzić coś w studiu w tym czasie.

Rodzina zawsze jest priorytetem, obojętnie, czy jest to rodzinka bogatego ojca, czy biednego. To sobie zapamiętaj.

Jedni muszą pracować, inni nie muszą pracować - samo życie. Nie próbuj mi wciskać historyjek o szefciach, bo twoja skrajność, wyliczanie, generalizowanie jest niestety dość zabawna.

Ty, no ale ile na nich wydałeś? Już nie opowiadaj, że kupowałeś gadżety, hehehe. To ile wydałeś? Płyty, koncerty = 2500,- Może jakieś gadżety? Dobra (chociaż w to nie wierzę), to kolejny tysiak, Ile mamy? 3000 ,-
Faktycznie, utrzymujesz ich. Larsowi starczyło na waciki. Tyle.


a7xsz
20.09.2013 00:04:37
O  IP: 5.173.10.105
Yeah_
Inni ludzie, niezależnie od tego czy mają czy nie mają rodziny, muszą pracować. Powiesz szefowi: sorry boss, teraz priorytetem jest dla mnie rodzina. Wypieprzy się zanim zdążysz mrugnąć oczami.

Łaskawie 5 lat po ostatnim albumie powiedzieli że nagrają.. kiedyś.. może, jak najpierw dokończą pozowanie do zdjęć przy wyświetlaniu filmu 3D, potem po trasie, potem po wakacjach i odpoczynku z rodziną..wszak się biedakom należy wreszcie choć 5 minut z rodziną, tak mało czasu z nimi spędzają.. :|

Utrzymuję go. Kupiłem płyty, kasety, koszulki, bilety, gadżety. On na tym zarobił.

Ty mnie nie utrzymujesz. Nie czerpię żadnych korzyści z Państwa, na które Ty mógłbyś się składać swoimi podatkami.
a7xsz
19.09.2013 23:57:52
O  IP: 5.173.10.105
Każdy z nas tutaj, ma rodzinę, co nie? Niektórzy mają rodzeństwo i rodziców, a niektórzy jeszcze dodatkowo żonę/męża i dzieci.
Ja wygląda Wasz, mój tydzień? Od poniedziałku do niedzieli? Pn-pt o 7 wychodzimy do szkoły/pracy, wracamy o 16/17, jemy obiad, idziemy na piłkę/lekcje angielskiego/wywiadówkę/załatwiamy sprawy w urzędzie itd itp, spotykamy się z ludźmi, realizujemy swoje plany, hobby, a w tym czasie cały czas mamy te rodziny, nie wyparowały przecież :)

Co to znaczy mieć rodzinę? To znaczy, że od rana do wieczora i całą noc robimy wszystko razem, każdą czynność, siedzimy zamknięci w jednym pomieszczeniu? :D

Ludzie, błagam! Chyba nic by się nie stało rodzinie Jamesa Hetfielda, jeżeli w tygodniu pn-ndz, od środy do piątku, czyli 3 dni posiedział by w studio. Resztę dni by spędził z rodziną. Czy coś by się stało? Za mało? O co tutaj chodzi do cholery? :D I co to za wymówka?

Rozumiem jak ktoś kto zapiernicza na 2 zmiany za marne grosze w Polsce, by wyżywić rodzinę, że rodzina jest priorytetem. Ale oni są pieprzonymi milionerami! Już utrzymali rodziny i swoje potomstwo do końca życia! Więc, o co, do cholery chodzi?
Yeah_
19.09.2013 23:53:37
O  IP: 81.18.207.66
James'Girl

Ja też już zacieram rączki na DT - DT : )


a7xsz, oj widzę, że złość nie może ustąpić, co?

"Wszyscy inni ludzie na świecie też mają rodziny, a mimo to normalnie, efektywnie pracują, CODZIENNIE." - nie wszyscy mają pracę, oj nie wszyscy. Nie wszyscy efektywnie pracują, oj nie wszyscy. Nie wszyscy codziennie pracują, oj nie wszyscy.

"Za to Metallica ma rodziny, więc.. nie będą nagrywać muzyki." - e tam, opowiadasz. Powiedzieli, że nagrają? To nagrają. Już nie nakręcaj się tak przed snem.

"Między innymi ja go utrzymuję." - a ja utrzymuję między innymi ciebie. I co?


a7xsz
19.09.2013 23:43:56
O  IP: 5.173.10.105
Dlaczego aktorów, muzyków i piłkarzy traktuje się jak nadludzi, bogów / traktuje się innymi kryteriami niż innych ludzi mających inne profesje?

"<<... Mamy teraz rodziny, ... Rodziny mają większy priorytet niż... >> "

Czy tak może powiedzieć piekarz, stolarz, policjant, nauczyciel akademicki, murarz, kominiarz, dentysta, premier? Czy inni ludzie mogą stosować rodzinę jako wymówkę do wymigiwania się od pracy? NIE. Wszyscy inni ludzie na świecie też mają rodziny, a mimo to normalnie, efektywnie pracują, CODZIENNIE.

Za to Metallica ma rodziny, więc.. nie będą nagrywać muzyki.

"<<...Jesteśmy jednym z tych zespołów, które mają w dupie, czego chcą fani. [śmiech]"

Śmiech, czyli to był żart. A jak to nie był żart i Ty uważasz że rzeczywiście tak jest, to niech James tak mówi dalej i zobaczymy co się wydarzy. Chyba zapomniał PAN SZANOWNY GWIAZDOR dzięki komu, z czyich pieniędzy, teraz żyje jak król i może realizować swoje zachcianki. To co on ma to tylko i wyłącznie pieniądze fanów, więc niech nie mówi że ma ich w dupie. On żyje i istnieje dzięki fanom. Między innymi ja go utrzymuję.
JamesGirl
19.09.2013 22:39:35
O  IP: 89.74.240.32


<<... Mamy teraz rodziny, ... Rodziny mają większy priorytet niż Metallica...>>

<<...Jesteśmy jednym z tych zespołów, które mają w dupie, czego chcą fani. [śmiech] Jesteśmy artystami, nie będziemy klękać przed kimś, nie bez powodu jesteśmy Metalliką, będziemy dalej robić to co robimy...>>

Czyje to cytaty?...Ależ tak! J.H.

A wy ze wszystkiego niezadowoleni, możecie wypłakiwać się w Internecie na to jak was oszukują, jak zmieniają się z muzyków w przedsiębiorców i jak to możliwe, że dla 50 letnich ludzi rodzina może być ważniejsza od WAS - takich wspaniałych wiernych fanów, którzy nic tylko chcą ich dobra i dlatego ze 100 razy dziennie na forum nazywają ich leniami, kłamcami, ludźmi nie wartymi miana artysty, itp.

I właśnie! Jak to jest, że ludzie zwani przez was fanatykami potrafią spokojnie czekać na płytę rok, dwa i nie rwać włosów z głowy z powodu sprzedaży sweterków w Metstore? A wam (podobno normalnym, podobno patrzącym realnie na poczynania Metalliki) mało siedzenia nie rozerwie tak się nie możecie doczekać płyty i niedługo ołysiejecie ze zmartwienia, że Meta ma w sklepach buty ze swoim logo. ...


Yeach_
Myślę, że żadne twoje argumenty nie dotrą do adresatów.
I wydaje mi się, że to coś głębszego niż tylko pretensje urażonych dzieci - to coś głębszego - urażona duma! I gdy się ukaże płyta nie będzie poprawy - będą gorsze oskarżenia, że płyta nie taka jak oni sobie wymarzyli.

Ale nic! Ja za kilka dni będę miała nową ucztę muzyczną.
Premiera Dream Theater - Dream Theater. Już się nie mogę doczekać. :)
Yeah_
19.09.2013 22:29:38
O  IP: 81.18.207.66
Jeśli ci serducho nie pierdyknie z tego żalu, nienawiści, złości do Metalliki, to doczekasz nowego albumu, albo i kilku. Uszy do góry!

Moja odpowiedź na pytanie odnośnie twoich genialnych riffów, studiowania itd. – Gratuluję genialnych riffów, nie nagrałeś płyty? Wszystko w swoim czasie, najpierw skup się na studiowaniu (riffy nie uciekną) i – koniecznie jednocześnie! – praktyce, stażu, żeby wyglądało to przyzwoicie, i żebyś nie musiał stać z zadartym nosem w pośredniaku z wepchniętym za pazuchę dyplomikiem robionym na szybko – jeśli nowa płyta nie wypali, bo riffy nie okażą się tak fajniusie. Jeszcze nie nagrałeś swojej płyty, pomimo, że kolega chwali twoje superowe riffy – fajnie, że podbudował cię komplementem, a nie zasadził kopa z zazdrości – ale nie oznacza to, że jesteś beznadziejny; że oszukujesz; że szukałeś wymówek. Uszy do góry! - tak bym ci synu odpowiedział. : )


NIKT
19.09.2013 22:16:08
O  IP: 81.190.106.44
a7xsz
Myślę że znalazły by się troszkę mniej kulturalne wpisy po takim oświadczeniu. Ewentualnie nikt by tego nie skomentował:)
a7xsz
19.09.2013 22:14:48
O  IP: 5.173.10.105
Jedyna różnica, że ja nie jestem profesjonalnym muzykiem, nie mam zespołu, nie mam takiej kasy i możliwości co oni.

Ale im jakoś wolno takie rzeczy mówić bez żadnych konsekwencji i krytycyzmu, a mi od razu by się oberwało że gadam głupoty, że nic nie mam. Dlaczego?
a7xsz
19.09.2013 22:10:22
O  IP: 5.173.10.105
Dobrze. Mam nadzieję że doczekam tej chwili.

I apeluję - nie stosujmy podwójnych standardów :) Bo jak ja tu i teraz bym powiedział że mam genialne riffy u siebie i są lepsze niż MOP, AJFA, Megadeth i Slayera i je nagram ale nie teraz tylko za jakiś czas, bo teraz jestem zajęty studiowaniem, graniem w piłkę i chodzeniem na bilard i kręgle, to co byście o mnie pomyśleli?

"Jak masz, to pokaż"

"Udowodnij"

"Studia i granie w piłkę to nie wymówka, jakbyś dobrze sobie zorganizował czas, dałbyś radę zrobić jedno i drugie"

"Jakby Ci naprawdę zależało na tym, to byś zrezygnował z bilarda, czy piłki i poświęcił czas na nagranie tego"

Czyż nie? :)
Yeah_
19.09.2013 22:05:39
O  IP: 81.18.207.66
Już nie wymyślaj z tymi partiami wodzowskimi i ślepym podążaniem. Równie dobrze taką partią wodzowską możesz być ty i twoi zwolennicy w krytyce, często-gęsto zamienianej w krytykanctwo (czyt. ślepe podążanie za wyolbrzymioną krytyką). Taka partia nie dopuszcza głosów pozytywnych (od twojej strony widzenia: negatywnych), dziwi im się i próbuje odebrać radość przeciwnikom swojej polityki. Niby nie wyrzucasz ich ze strony fanklubu, ale jednak każesz zamknąć/zawiesić zespół, którego są fanami, na którego czekają album, i chodzą na koncerty. To z kolei powoduje, że jesteś jedynie słuszną partią, która ma racje i należy wszystko pozamykać. Widzisz, jaką hipokryzję tu sprzedajesz? Partio ty wodzowska.

"To jest niesamowite, że osoby które mienią się fanatykami zespołu, prawdziwymi fanami zespołu, z takim spokojem mówią "mogę na płytę czekać i 10, 15 lat" – tak? Niesamowite, że ze spokojem czekają? Niesamowite, że nie piszą bzdur pod tytułem "żądamy sprawiedliwości od Metalliki"? A co mają robić? Wypłakiwać się w Internecie na temat zespołu? Wyrywać sobie z nerwów włosy? Nie bądź dzieckiem. Ty próbujesz zarazić swoimi smutami, podejrzeniami, intrygami, a ktoś inny próbuje cię uspokoić, żebyś normalnie mógł zasnąć. Co jest zdrowsze?

Głos krytyczny, jak najbardziej jest dopuszczany, jeśli tylko nie ociera się o krytycyzm i nie przybiera formy partii wodzowskiej.


HadeS 14
19.09.2013 22:01:21
O  IP: 5.172.242.2
A może właśnie chcą doprowadzić fanów do granic cierpliwości i wtedy głodni nowej muzy fani dostaliby piękną porcję muzycznych pyszności.
a7xsz
19.09.2013 21:56:38
O  IP: 5.173.10.105
Metallica mówiąc, że mają setki czy tysiące riffów, z których najgorszy jest lepszy niż najlepszy innych zespół.. stąpa po cienkim lodzie i nie jest wiarygodna.

ad.2 Wiarygodna by była, gdyby w ciągu 5 lat z tych setek genialnych rzekomo riffów zrobiła choć jeden kawałek, np na potrzeby filmu. Jeśli by był rzeczywiście genialny, to pokazało by że mówili prawdę, że mają rację i reszta riffów jest równie genialna.

Niestety wiarygodna nie jest, bo zrobić jeden kawałek, mając genialny materiał ile zajmuje czasu? Skoro inni mogą zrobić kilkanaście utworów w 2 lata, a minęło 5, to chyba byliby w stanie zrobić jeden utwór, czyż nie? Więc skoro nie zrobili, wysnuwa się wniosek że albo są leniwi, albo nie mają pomysłu, albo nie mają tych utworów, albo mają ale nie są tak genialne i nie mają się czym pochwalić. Znów porównanie do PIS - kiedyś prezes powiedział że coś na kogoś, ale nie powie co. I wszyscy mają mu wierzyć na słowo, mimo że nic nie pokazał? Tu jest tak samo.

Stąpa po cienkim lodzie, bo nadmuchany ten balonik jest do granic możliwości. Raz że długo każą czekać i ludzie się niecierpliwią, a dwa takimi rewelacjami o setkach riffów i ich genialności tylko zawiesili poprzeczkę wysoko, oczekiwania wzrosły.
HadeS 14
19.09.2013 21:46:44
O  IP: 5.172.242.2
Ale chyba każdy czeka na nową muzę i jak wcześniej pisałem im dłużej czekam tym bardziej chcę. Tylko między nami jest jedna różnica, ja jestem młodszy od ciebie a7xsz i mimo iż znam doskonale ich wszystkie płyty to i tak pewnie w życiu nasłuchałeś się ich więcej. Ja byłem na razie na jednym koncercie i było zajebiście. A chyba nie ma nic złego że lubię ich wszystkie płyty. A jeśli napisałem żeby ktoś nie wchodził na tą stronę to kierowałem to osób, które jak mówią straciły wiarę w ten zespół i ich już nie obchodzi a wylewają na niego pomyje. Do ciebie nic nie mam. Ale jest kilku którzy cisną Jamesowi i spółce na złość innym.
Yeah_
19.09.2013 21:38:39
O  IP: 81.18.207.66
Sweterek nie w moim guście, ale bombki choinkowe Slayera, to mnie...zaskoczyły! : )


Widzę, że strajk pod tytułem "Metallica musi odejść!" doczekał się swojego kolejnego odcinka.

Osobom, które twierdzą, że Metallica kłamie, bo ma setki riffów, a mimo tego nie nagrała jeszcze albumu, podpowiadam, że nie kłamie. Chłopcy mówią wprost, o tym, że teraz robią to i to, a płyta będzie później. O co tutaj chodzi? O to właśnie, że mają setki riffów, a płyta będzie później, natomiast to, że Robert pochwalił Jamesa za te riffy, jest tylko ukłonem w jego stronę. Nie doszukujmy się kłamstw i intryg tam, gdzie ich nie ma.

"Proszę o szczerość - zarabiamy kasę i spędzamy czas z rodziną - przyznajemy to oficjalnie Panowie" – do licha, przecież oni to przyznają oficjalnie, że zarabiają kasę i spędzają czas z rodziną. Jest szczerość? Jest.

"a nie pieprzymy głupoty że jesteśmy artystami, mamy tysiące riffów, genialne rzeczy i jednocześnie od 5 lat nie wydajemy ani jednego kawałka." – mogą sobie "pieprzyć", że są artystami, bo są – ponad 30 lat na scenie jest tego dowodem. Mają setki riffów? Mają. Nie ma albumu? Trudno, będzie później. Skoro dziennikarzyny pytają ich cały czas o to samo, to uzyskują wciąż te same odpowiedzi – w tym przypadku odpowiedzią jest ilość riffów i podany czas, kiedy mniej więcej będzie płyta.


James’Girl

Podpisuję się pod tym, co napisałaś.

"Chyba najgorsze, co może spotkać artystę, to coś takiego, że osoba mianujaca sie jego fanem, po 30 latach działalności, odmówi mu prawa do miana artysty... następny "delikatny" epitet..." – niestety, smutne to i żenujące. Jeśli chodzi o to, co tak bardzo Cię dziwi na linii "artysta – wypalenie – fani", to wydaje mi się, że jest to tylko takie tymczasowe ich obrażenie się na Metallikę. To coś w stylu: mama nie da cukierka, to jest beeee, ale jak da, to znów będzie cacy. Dziwne, przyznaję. Mam tak samo, jak Ty, jeśli nie podoba mi się już dany zespół, bo stracił wenę, autentyczność, wypalił się i tak dalej, to daję sobie spokój z tym zespołem, nie wchodzę na stronę jego fanklubu i nie tracę czasu na jakieś bzdurne wypisywanie haseł w stylu: "Zespół X powinien zawiesić działalność". I co to, to licha, zmieni? Że jakiś fan, czy grupa fanów poczuje się lepiej z tego powodu? A inna grupa, może nawet większa będzie mieć żal, bo nie będzie już koncertów, które są wciąż energiczne i jeśli chodzą na nie takie tłumy, to wciąż są pożądane.


Propozycja dla osób, które mają dość tej "beznadziejnej", "zakłamanej" Metalliki, a które mimo wszystko, chcą jeszcze posłuchać jej nowego albumu: Zostawcie Tomkowi swoje maile. Gdy powstanie nowy album, zostaniecie poinformowani. Do tego czasu słuchajcie tych setek nowych zespołów, odkrywanych dzień w dzień i cieszcie się.

a7xsz
19.09.2013 21:33:04
O  IP: 5.173.10.105
Wszędzie w życiu w wielu dziedzinach powinny być dopuszczone i brane pod uwagę krytyczne głosy. Przypomina to wszystko partie wodzowskie.. jak ktoś coś chce zmienić czy mówi coś krytycznego, to od razu jest wyrzucany "jak ci się nie podoba, to out". Tylko ślepe podążanie za nieomylnym wodzem, jak w PIS.

Tutaj trzeba chwalić Metallikę za wszystko co tylko zrobią i wymyślą.

To jest niesamowite, że osoby które mienią się fanatykami zespołu, prawdziwymi fanami zespołu, z takim spokojem mówią "mogę na płytę czekać i 10, 15 lat", "kiedy będzie to będzie", w zasadzie im jest wszystko jedno. To oni są fanami zespołu? Jak im zależy? Toż prawdziwy fan, fanatyk zespoły nie umiałby żyć bez muzyki zespołu i pożądałby codziennie czegoś nowego, czegoś więcej.. ja pożądam codziennie nowego albumu, chcę móc iść do sklepu, kupić nowy album i delektować się w wielkim uniesieniu muzyką puszczaną w wieży na świetnym nagłośnieniu.
a7xsz
19.09.2013 21:23:22
O  IP: 164.126.134.64
Mi się nie podoba, że za fana zespołu, czy za kogoś komu wolno wchodzić na stronę o zespole i komu wolno interesować się zespołem, jest ktoś kto mówi i myśli same superlatywy na ich temat. Jak już padnie choć jedno krytyczne sformułowanie, od razu próbuje się wykluczyć taką osobę stwierdzeniem - jak Ci się nie podoba to po co tu wchodzisz / idź na inne forum / są inne zespoły.

A ja i tacy ludzie mamy takie samo "prawo do tego zespołu" jak Ci którzy nie widzą w nich żadnych wad i którym się podoba wszystko co robią. Ja np z tym zespołem jestem od dawna, jako dzieciak słuchałem w walkmenie kaset Metalliki, chodziłem w ich koszulkach, byłem na dwóch koncertach, byłem na SKOM, uwielbiam większość płyt.

I nie uważam tego za dziwne że czekam na nową płytę, na nową muzykę jednocześnie ich krytykując za pewne rzeczy. Jestem fanem Metalliki z lat 80 i 90, jestem fanem ich muzyki, czekam na nową, ale nie podoba mi się ich obecne podejście do nagrywania muzyki, nie podoba mi się angażowanie w jakieś niepotrzebne pierdoły, zamiast zająć się tym co umieją najlepiej.
HadeS 14
19.09.2013 20:32:13
O  IP: 5.172.242.2
Tak Metallica nie wydaje nowej płyty, bo w Metstore pojawiają się ich gadżety. Taki np. sweterek został wydziergany przez Larsa, który zamiast tworzyć woli własnoręcznie zrobić sweter by na nim zarobić
JamesGirl
19.09.2013 20:16:30
O  IP: 89.74.240.32
Hankok

Oczywiście, że świat nie jest czarno-biały.
I to nie ja polaryzuję.
Mnie jest obojętne czy sprzedają takie sweterki, szklanki, buty, czy też nie, bo ja i tak jeszcze nic nigdy z Metstore nie kupiłam i raczej nigdy nie kupię. Jednak sklepy z takimi gadżetami ma każdy zespół i (jak pisałam) jeśli jest na coś popyt, to czystym frajerstwem byłoby to zlekceważyć i nie zarobić na tym - choćby to były szlafmyce, różowe nauszniki, czy prezerwatywy...

Według mnie jest to dziwne, a wręcz śmieszne, że komuś może przeszkadzać ten fakt do tego stopnia, że naśmiewa się z tego na forum zespołu i przysłania mu to 30 lat jego działalności. To właśnie jest polaryzowanie, a nie stawianie się po środku.

Piszesz, że nie nazywasz ich "zakłamanymi dziadami"? Hmmm... O.K. A napisanie, że stracili szczerość jak ująć? Stracili szczerość znaczy, że nie są szczerzy. A jeśli nie są szczerzy to przecież znaczy, że kłamią lub oszukują... inaczej są zakłamani... czyli sens ten sam... tylko napisane "dyplomatycznym" językiem...
Piszesz ponadto"
[b]"stawiamy sprawe jasno: jestesmy przedsiebiorstwem, zarabiamy na siebie, rodziny, pracownikow itp, mamy wyrobina marke wieckosimy kase bez pieprzenia w bambus o tym jacy z nas nadeci artysci"[/b]

Czy to nie jest odbieranie im prawa do mówienia o sobie, że są artystami?... Chyba najgorsze, co może spotkać artystę, to coś takiego, że osoba mianujaca sie jego fanem, po 30 latach działalności, odmówi mu prawa do miana artysty... następny "delikatny" epitet...

Nooo, może to nie pomyje... ale naprawdę uważasz, to wyłącznie za racjonalna i wyważoną krytykę ze strony prawdziwego fana?

Well...
Przyznam się, że choć siedzę na Overkillu już wiele lat i naczytałam się już wiele epitetów (chamskich i delikatnie napisanych) pod adresem Mety, to cały czas jeszcze dziwi mnie pewien fakt.
Mianowicie, że ktoś kto uważa, że zespół stracił autentyczność i szczerość (czyli inaczej wiarygodność) i którego członków nie uważa już za artystów od jakiegoś czasu, nadal deklaruje się jego fanem... i niecierpliwie czeka na nowa płytę. Z utęsknieniem tak wielkim, że nie może znieść faktu, że zespół sprzedaje gadżety... Dla mnie to jest całkiem skrajne podejście!

Przestałam słuchać Marillion w momencie, gdy odszedł od niego Fish. Zespół stracił według mnie swoją świeżość i autentyczność muzyki i zarazem szczerość przekazu - przestał być dla mnie wiarygodny - słucham ich płyt tylko z okresu z Fishem...
To samo będzie z Metalliką! Jeśli według mnie przestanie kiedykolwiek być wiarygodna.

I nie wyobrażam sobie, żebym chciało mi się tracić czas na zespół, który nie ma mi nic do zaoferowania? Nie wchodzę na forum o Marillion i nie wypowiadam się na ich na ich temat. Oni mnie nie obchodzą teraz. Co jakiś czas próbuję posłuchać ich muzyki (gdy sama gdzieś wpadnie mi w ucho) i stwierdzam, że to nadal mnie nie kręci, więc zaraz o nich zapominam i nie szukam ich po sieci. Po co miałabym się nimi zajmować? To strata czasu. Jest tyle muzyki/zespołów, która mnie nakręcają...
Po co miałabym wejść na jego forum Metyllionu? Po to tylko, by oznajmić całemu światu, że stracili świeżość, bo nie graja muzyki jakiej bym sobie życzyła, przestali być zespołem, a stali się przedsiębiorstwem - lecą na kasę, bo w ich sklepie można kupić gadżety z ich logo?

Jakbym coś takiego zrobiła, to od razu powinnam kopnąć się sama w tyłek - według twojej podpowiedzi...
NIKT
19.09.2013 17:49:41
O  IP: 81.190.106.44
Choinka jeszcze by uszła ale gdybym założył taki sweterek to by to była najbardziej hardcorova rzecz jaką w życiu zrobiłem nawet dla żartów:))
qwas
19.09.2013 17:48:54
O  IP: 83.22.25.96
...czas na kapcie wełniane z logo
orzel
19.09.2013 16:34:08
O  IP: 178.6.239.236

a7xsz
Masz racje.

Z drugiej strony na swiecie jest wiele wspanialych zespolow zeby sie tak tym przejmowac jak ty albo kilku innych..

Jak nie chca, niech plyty nie nagrywaja.
Jak chca, niech lepiej nagraja ponownie cos nowatorskiego, niz tak jak w przypadku DM ksero starych plyt.


a7xsz
19.09.2013 15:58:10
O  IP: 188.33.154.141
A co jest najgorsze - że kłamią. Jak mówią od kilku lat że mają setki riffów, z którego każdy jeden jest lepszy niż najlepszy innych zespołów, to o co tutaj chodzi.

Proszę o szczerość - zarabiamy kasę i spędzamy czas z rodziną - przyznajemy to oficjalnie Panowie, a nie pieprzymy głupoty że jesteśmy artystami, mamy tysiące riffów, genialne rzeczy i jednocześnie od 5 lat nie wydajemy ani jednego kawałka.
Hankok
19.09.2013 15:57:28
O  IP: 194.106.133.142
podpisuje sie wszystkimi 4 kopytami pod tym co a7xsz napisal
Hankok
19.09.2013 15:56:00
O  IP: 194.106.133.142
swiat nie jest czarno-bialy gdzie z jednej strony barykady sa fani Metalliki ktorzy z zachwytem przyjmuja kazdy ruch zespolu a z drugiej true metale sluchajacy Slayera i hejtujacy Mete, najwiecej ludzi jest po srodku, ktorzy maja prawo do krytyki tak samo jak i pochwal, jesli komus sie cos nie podoba to nie znaczy ze wylewa na kogos pomyje, jest roznica w zarzuceniu zespolowi autentycznosci i podaniu przykladow na to a nazwaniem kogos zaklamanym dziadem, takie polaryzowanie dyskusji prowadzi do nikad
a7xsz
19.09.2013 15:54:01
O  IP: 188.33.154.141
Ja nie jestem przeciwny takim rzeczom jak vansy, szklanki, sweterki, automaty do gier czy film 3D - JEŻELI RÓWNOCZEŚNIE byłaby tworzona nowa muzyka, a to by było traktowane jako DODATKI.

A wychodzi że to nowa płyta jest dodatkiem! zrobią ją, jeżeli kiedyś znajdą wolny czas po filmie, po koncertach, po tych gadżeto-dodatkach i po czasie z rodziną..

A raczej fundamentem istnienia zespołu muzycznego jest tworzenie, nagrywanie i wydawanie muzyki. Tutaj to zeszło na piąty plan.
JamesGirl
19.09.2013 15:32:27
O  IP: 89.74.240.32
Podpieram się Slayerem, bo Slayer jest tu zawsze stawiany jako przykład "prawdziwego" zespołu super metalowego przeciw Metallice, która stała się boysbandem przez to, że sprzedaje gadżety ze swoim logo.
Po prostu pokazuję, że Slayer robi dokładnie to samo i jego fani nie wylewają na niego za to pomyj.


Tylko z fanami Mety jest tak jakoś dziwnie, że im się ktoś mianuje jej większym fanem, tym więcej ekskrementów na nią wylewa.

I ci "wielcy" fani powinni wreszcie zrozumieć, że sprzedaż ubrań/gadżetów nie ma NIC wspólnego z tym czy zespół nagrywa płyty, czy ma czas "zastoju". I nie dotyczy to wyłącznie Metalliki, Slayer też coś ostatnio "niedomaga". Są takie zespoły, które przez wiele lat nie wydawały nowych płyt (z wyjątkiem kilku po kolei The Best Off), ani nie jeździły w trasy, a mimo to sprzedawały z powodzeniem gadżety w swoich sklepach i ich fani jakoś ich nie krzyżowali, ani nadal nie krzyżują za to.
I należy też przyjąć do wiadomości, że KAŻDY zespół, który ma popularność na poziomie Metalliki jest nie tylko zespołem, ale przedsiębiorstwem i zarabia na rodziny, pracowników, i kosi kasę na czym się tylko da. Tak postępuję i Megadeth, i Motothead, i Deep Purple i Led Zeppelin, (którego już nie ma, a z którego logo gadżety sprzedają się do dziś jak ciepłe bułaczki)... itd., itd. Wszyscy... Ponieważ nie ma możliwości, aby zespół, który jeździ po świecie z koncertami wszystko robił sam...

A jeśli ktoś uważa, że Metallice brakuje już szczerości i autentyczności, to ma wybór... tak wiele jest przecież szczerych zespołów na świecie... dać sobie spokój z zakłamanymi dziadami...
TYLE!
orzel
19.09.2013 15:23:29
O  IP: 178.6.239.236

James'Girl
Przeciez to nie strona Slayera.
Dyskutujemy tutaj o Metallice ;-)

Skoro jest na swiecie baniactwo ktore to kupi,wtf?

Hankok
19.09.2013 15:05:44
O  IP: 194.106.133.142
Jak wszyscy tak robia to czemu ciagle sie podpierasz sie Slayerem? To jakas wyrocznia?
I nie chodzi tu o zakazy tylko o szczerosc, jak sie opowiada na lewo i prawo w wywiadach jak to ich roznosi energia tworcza i maja tysiacpiecsetstodziwiecset riffow z ktorych najgorszy jest lepszy od wszystkiego co inni sa w stanie napisac a zamiast tego sa skarpety, pulowerki czy filmy czyde to tos jest nie tak, nie przeszkadzalo by mi w ogole to cale merczendajsowe gowno gdyby obok tego szla muza, a tej brak. Szczerosc i autentycznosc to jest to co miedzy innymi przyspozylo Metallice tyllu fanow
stawiamy sprawe jasno: jestesmy przedsiebiorstwem, zarabiamy na siebie, rodziny, pracownikow itp, mamy wyrobina marke wiec kosimy kase bez pieprzenia w bambus o tym jacy z nas nadeci artysci
JamesGirl
19.09.2013 15:00:43
O  IP: 89.74.240.32
I powiem więcej - byliby frajerami jakby na tym nie zarabiali...
the_Rock
19.09.2013 14:59:10
O  IP: 157.25.5.66
Należy z rozumieć, że te sweterki to taka Amerykańska tradycja. Wystarczy obejrzeć dowolny amerykański film ze Swiętami w tle :)

Fan Mety czy Slayer'a ubiera takie coś dla zgrywu. Każda ciocia myśli, "o jaki ładny kolorowy sweterek", a tam czaszki i 666.. :)

Nie sądzę, aby te sweterki sprzedawały się w Europie czy Azji.


Natomiast paranoją jest mówienie o Swiętach we wrześniu.
Świat oszalał.
JamesGirl
19.09.2013 14:52:02
O  IP: 89.74.240.32
A kto jej zabroni?
I NIE "jak Slayer da dupy"... tylko wszystkie zespoły na całym świecie sprzedają takie rzeczy i nikt nie ma do nich pretensji.

Tylko nagle fanom Metalliki wydaje się, że MUSI ona być bardziej święta od wszystkich świętych i NIE MA PRAWA się zajmować takimi rzeczami, bo FANOM się to NIE PODOBA...

Tymczasem to są zwyczajne zasady rynku - jak na coś jest popyt, to trzeba na tym zarobić.

Hankok
19.09.2013 14:43:51
O  IP: 194.106.133.142
Czy jak Slayer da dupy to Metallica tez moze? Dla mnie Metallica to znacznie wyzszy standard, przez co znacznie wiecej od nich wymagam. Nie obchodzi mnie co robi Slayer tylko co robi zespol ktorego fanem jestem juz nie wiem ile lat...
JamesGirl
19.09.2013 14:40:14
O  IP: 89.74.240.32
Czyli jak Slayer sprzedaje prezerwatywy i swetry ze swoim logo, to wpożo... ale Metallica powinna się kopać sama w d*pę... hmmm... to mi zakrawa na "lekką" hiopkryzję... ;P

http://slayer.backstreet-merch.com/stores/slayer/official_slayer_bikini_slayer-bikini_slay271.html
To może bikini ze Slayerem na tyłku i biuście?

A może bombki na choinkę?

http://slayer.backstreet-merch.com/stores/slayer/official_slayer_christmas-baubles_christmas-bauble_slay247.html

a7xsz
19.09.2013 14:23:41
O  IP: 31.175.15.169
sweterki mi się skojarzyły od razu z Kononowiczem :)

http://www.youtube.com/watch?v=EJzuc8SsDFA

taki ubiór pasował by do niego


Pokaż podgląd
hankok
19.09.2013 14:20:55
O  IP: 194.106.133.142
Ja pier....
Ale odjazd, co następne? Szlafmyca? Rakiety do tenisa? Mam wrażenie jedyna strategia jak im ostatnio przyświeca to: mamy markę rozpoznawalna na całym świecie to wyciagnijmy z tego ile się da. Metallica gdyby spotkała samych siebie z lat 80tych zostałaby kopnieta w dupe przez samych siebie.
Pier..ny pulowerek. Różowe nauszniki do kompletu by sie przydały
JamesGirl
19.09.2013 14:20:05
O  IP: 89.74.240.32
To typowe swetry na narty ma wzór skandynawskich - pasy różnych wzorów. Robią to dla takich ludzi, którzy lubią takie rzeczy - nie przystawiają nikomu do głowy pistoletu, i nie zmuszają do kupna.


Ulfield
Może się źle wyraziłam - mnie się również te Metalliki nie podobają, ale te Slayerowe są super koszmarne. Slayer w swoim sklepie powinien sprzedawać tylko takie "ubranka": ;)))

http://www.socialmediadelivered.com/2012/05/14/twitter-for-business-101-the-only-3-tips-that-matter/fashion-fail-death-metal-never-looked-so-good/
a7xsz
19.09.2013 14:05:41
O  IP: 31.175.15.169
Te sweterki są śmieszne i brzydkie. Ktoś kto ma gust, nie będzie chodził w czymś takim.

Fan muzyki Metalliki nie musi chodzić w trampkach z logo Metalliki w motywem na nich AJFA czy MOP, a w święta w takim sweterku pożal sie boże.. po co i dla kogo to robią?
Ulfield
19.09.2013 13:30:10
O  IP: 89.229.20.224
James'Girl
Nie podobają mi się ani te Metalliki ani Slayera - przesadnie kolorowe i za dużo tych różnych wzorów.
Ale jakbym dostał w prezencie to bym nosił, a co :D
JamesGirl
19.09.2013 13:22:45
O  IP: 89.74.240.32
A mnie tam bardziej podoba się sweterek Metalliki niż sweterek tru-metalowego Slayera.

http://slayer.backstreet-merch.com/stores/slayer/official_slayer_jumper_christmas-holidays-jumper_slay246.html

I ponadto nie pojmuję kompletnie jak taki Tru-, Super-, Hiper- na wskroś metalowy zespól jak Slayer może proponować świąteczne sweterki ludziom? A gdzie skóra? Czarne oczywiście - jak smoła? Gdzie 20 cm gwoździe? Ćwieki?
Ja rozumiem, ze teki popowy boysband jak Metallica wypuszcza sweterki, ale SLAYER? A co na to Lucyfer?

Chyba metalowy świat się kończy... ;P
orzel
19.09.2013 12:36:31
O  IP: 178.6.239.236
ale festyniarstwo
Egon
19.09.2013 09:44:27
O  IP: 31.175.20.138
ta choinka nawiązuje chyba do Cthulhu Lovecrafta, nie pasuje do obecnego image zespołu, ja bym zapodał jakiś funkowy motyw raczej
Krys
19.09.2013 09:28:46
O  IP: 193.193.88.2
Osobiście z gadżetów świątecznych bardziej od tego swetra podobało mi się oświetlenie świątecznie na balkonie, które mrugało w rytm Master. To było super !.
Mam nadzieję, że administrator w odpowiedniej poprze przypomni ten filmik
rav73
19.09.2013 09:11:19
O  IP: 194.30.179.208
oszszszszsz kurwa........ :/
Menios
19.09.2013 09:04:31
O  IP: 178.36.179.222
Egon, gatki już dawno były
Egon
19.09.2013 08:49:11
O  IP: 91.94.237.86
Sweter, vansy ? co jeszcze ? gatki może
JaCkyLL
19.09.2013 07:55:14
O  IP: 212.244.1.10
faktycznie są przerażające :)
1 2
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak