Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
| 08.05 |
The Kills, Warszawa |
| 11.06 |
Tool, Kraków |
| 21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
| 13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
| 14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
| 13.08 |
Grandson, Kraków |
| 08.08 |
Motionless in White, Kraków |
| 09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
| 02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
| 26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
| 26.06 |
Atreyu, Warszawa |
| 12.06 |
Underoath, Warszawa |
| 27.04 |
PVRIS, Warszawa |
| 20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
| 20.04 |
Cassyette, Warszawa |
| 10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
| 06.04 |
King Nun, Warszawa |
| 30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
| 27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Robert i Cloe Trujillo coverują Franka Zappę
dodane 20.02.2013 12:18:06 przez: ToMekwyświetleń: 2480
Chloé Trujillo, żona Roberta, udzieliła francuskiemu Radio Metal obszernego wywiadu, którego fragmenty już prezentowaliśmy. Całość przetłumaczył przez Grzegorz, autor blogu - kmf.blog, który jak zawsze przypominamy i polecamy! Pierwszą cześć zamieściliśmy tutaj, poniżej druga część wywiadu z Chloe, w której opowiada ona o coverze Franka Zappy - Torture Never Stops:
Nagrałaś cover Franka Zappy „Torture Never Stops”, co możesz nam powiedzieć o tym?
Gail Zappa, wdowa po Franku Zappie, zapytała mnie, czy chcę zrobić cover jednej z jego piosenek. Mogłam wybrać to co chciałam, ale jako, że już poprosiła kilku artystów wcześniej, musiałam znaleźć utwór, który nie został jeszcze wybrany przez kogoś. Byłam bardzo szczęśliwa, ale starałem się wyobrazić sobie liczbę tytułów w katalogu Franka Zappy i zastanawiałem się, jak uda mi się ten wybór. Chciałam zrobić "Willie The Pimp", ale ktoś inny już wybrał go. Mój drugi wybór to "Never Stops Torture", bo kocham jej muzykalność i historię. Muszę powiedzieć, że ta piosenka trwa 11 minut: było to zatem wyzwanie. Kiedy po raz pierwszy ją słuchałam, to wydawała się prosta, ale kiedy zaczęłam uczyć się jej to poznałam jej złożoność. Kiedy powiedziałem o moim wyborze Gail, była bardzo zaskoczona, ale zaczęłyśmy nad nią pracować. Musiałyśmy znaleźć muzyków, którzy byliby zainteresowani tym coverem. W tym czasie, mieszkaliśmy w San Francisco, i pracowałam z wieloma muzykami, ale nie byłam pewna, czy mają czas na pracę nad tą piosenką. Następnie zapytałam mojego męża, czy mógłby zagrać linie basu, bo muzyka Zappy nie jest łatwa a Robert jest w stanie nauczyć się tego dość szybko. Co do reszty, Gail zasugerowała mi zadzwonić do muzyków Dweezila (Dwzeezil Zappa, syn Franka), bo oni znają wszystkie piosenki na pamięć i byli gotowi pójść do studia. Gail mieszka w Los Angeles, więc nagranie miało tam miejsce. Polecieliśmy do LA, i po godzinie byliśmy na miejscu. Nagraliśmy ją za pierwszym razem. W drugim podejściu, nagrałam tylko monolog do instrumentalnej części: to też poszło bardzo szybko. Kiedy nagrywałam piosenkę, miałam kaszel, i zastanawiałam się czy jestem stanie śpiewać bez kaszlu. Nie mogłam nawet mówić, ale Gail powiedziała do mnie, że Frank nagrywał "Never Stops Torture", podczas gdy był chory, więc warunki były doskonałe! [śmiech]
Wreszcie udało mi się zaśpiewać od początku do końca bez kaszlu: było super, ale w tym samym czasie, powstrzymywałam się. Więc były momenty, w których tortury były rzeczywiście obecne, to było tak, jakby miało się wydarzyć w ten sposób. Jeżeli chodzi o część monologu, oryginalna instrumentalna część była pusta, trzeba było dodać tylko odgłosy tortur. Gail zasugerowała, że to będzie ciekawe jak zaimprowizuje tekst po francusku i niemiecku.
Włączyli mikrofon, grali tą instrumentalną część, improwizowali na niej. I absolutnie nie liczyłam ilości środków przed tym jak wokal wrócił, ale kiedy powiedziałam sobie, że skończyłam, wokale były tam. Zostały całkowicie zaimprowizowane i zrobiłam to dobrze. Niektóre momenty są magiczne i zadaję sobie pytanie, w jaki sposób mogły się wydarzyć. Gdybym chciała wszystko przygotować i nagrać napisany wcześniej monolog, myślę, że zajęłoby mi to godziny: a tutaj to było zrobione w jednym podejściu! W każdym razie, to jest niesamowite! Wróciłam po raz drugi do studia na mix i mastering. To było naprawdę coś wielkiego i magicznego zrobić to. Miałam dużo zabawy, i mam nadzieję, że zrobię to ponownie.
Czy Dweezil Zappa zagrał na tym coverze?
Nie, nie zrobił tego.
Waszym zdaniem
komentarzy: 22 Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Eee.. to zwyczajne trollowanie. Robert jest deklasowany przez wiele osób z prostej przyczyny: jest basistą METALLIKI. To samo z wyglądem i zachowaniem scenicznym. Jest gnojony za to że jest pełno prawnym członkiem i basistą METALLIKI. Dużo osób którzy po nim jadą jak po burej suce nie wiedziało by kim on jest gdyby nie grał w METALLICE. W MECIE na basie powinien grać zmartwychwstały CLIFF ale i tak by mu się pewnie dostawało za jego hippisowskie dzwony:)
|
Egon, deklasując Roberta i jego grę na basie dowodzisz jak wielkim jestes laikiem i ignorantem. Albo po prostu naciagasz fakty dla własnej wewnętrznej zabawy co czyni cię trolem, co wybierasz?
|
Rozumiem. Albo facet wymyślił będąc ponad 10 lat w zespole TYLKO 2 pomysły albo zaakceptowano z wielu tylko 2, tak czy inaczej oznacza to że nie jest jakąś wybitna osobowością a zwykłym grajkiem funkowym i tyle
|
w tym zespole zaakceptowano tylko 2 jego pomysły
Jednak nie rozumiesz tekstu pisanego. Zaakceptowano tylko dwa, bo nie miał więcej, do czego sam się przyznał w przytoczonym kawałku wywiadu. Gdyby wymyślił 15 rzeczy, na DM znalazłoby się 15 jego pomysłów.
A basistą jest genialnie fenomenalnym.
kabanos, a dlaczego nie liczysz Lulu? To kto na Lulu stworzył instrumentalne tło? Slayer? I to pięknie nielogiczne rozumowanie:
"Ile będziemy jeszcze czekać na nowy album? Jest 2013 rok. Od ostatniej płyty minęło już 16 lat!
Garage nie liczę, bo to kowery, S&M też nie bo to koncert, St. Anger to jakieś gówno, a nie płyta Metalliki, Magnetic jest tak przeraźliwie słaby, że nie zaliczam go do albumów Metalliki, a Lulu to w ogóle pominę".
Z takim rozumowaniem to mogę Cię zapewnić, że Metallica już nigdy nie wyda nowej płyty.
|
@Egon - tylko, że przez te 10 lat Metallica nagrała tylko jedną płytę (Lulu nie liczę), więc 2 rzeczy od Roba to nie jest tak źle :P
| |
|
"Wynika z tego, że wykorzystano tylko dwa pomysły Roba, bo tylko tyle miał do zaoferowania. Tylko dwa jego pomysły były na tyle dobre, by z nich coś ulepić." <----------- no przecież miałbyć takim wręcz genialnym basista a tu sie okazuje że przez ponad 10 lat bycia w tym zespole zaakceptowano tylko 2 jego pomysły. To już Newsted był lepszy
|
Jak muzyczne pomysły Roberta na płytę były zbliżone do tego co nagrał z żoną, to wcale się nie dziwię Jamesowi że nie wykorzystał jego "pomysłów".
Rozumiem z miłości do żony nagrać piękną pieśń, ale jak na basistę Metallica, to ten kawałek (choć nagrany spoko) to lekkie nieporozumienie
|
cliff192
James nagrywał czy to u Danziga, COC, Gov't Mule, epizod w South Park, czy cover Jenningsa, ale Het tylko nagrywał. Nie jeździł z nikim w trasy i nie promował tego. Po prostu gościnnie występował. Dopóki Newsted nagrywał setki projektów dla czystej zabawy, nie było problemu. Ale przyszedł czas Echobrain, z którym Jason chciał wyruszyć w trasę promocyjną. A wpadło mu to do głowy w czasie, w którym Metallica miała problemy i od dłuższego czasu nie koncertowała. Promocja pobocznego materiału była tym, do czego James porównał "zdradzanie żony".
|
Hetfield również udzielał się jako gość na płytach kumpli (Danzig, COC itd.), ale wg niego to zupełnie co innego od tego co robił Jason, ponieważ nazwisko Hetfielda nie figurowało na nagraniach innych kapeli a Jasona wręcz przeciwnie. Dobrze pamiętam czy coś pokręciłem ;P Chyba wyczytałem to ze starego Playboya
|
Znalazłem!
Jak dużo napisałeś na nowy album, dobrych riffów?
Mam jakieś 20 pomysłów, które według mnie są bardzo dobre, podczas gdy na Death Magnetic miałem tylko jeden czy dwa. Jeden z nich skończył się Suicide and Redemption. Hetfield to maszyna do pisania. Kirk ma ponad 300 pomysłów. Jest wiele materiału z tunning roomów, z tych wszystkich lat koncertowania. Podoba mi się, że mam 20 pomysłów, w które wierzę.
Wynika z tego, że wykorzystano tylko dwa pomysły Roba, bo tylko tyle miał do zaoferowania. Tylko dwa jego pomysły były na tyle dobre, by z nich coś ulepić.
Sam przyznał, że teraz jest o wiele lepiej, bo wymyślił nie dwa, a dwadzieścia.
|
nie, powiedział mu albo jetses z nami i nie jedziesz w trase z echobrain, albo jedziesz, ale nie jako członek metalliki. udział w projektach a odejscie z zespolu "na chwile" to dwie rozne rzeczy
| yuppie 20.02.2013 22:48:58
NIKT,
czytałem wiele newsów i generalnie tak właśnie było. Hetfield powiedział kiedyś newstedowi coś w stylu albo robisz z nami albo bez nas. Nie wiem kto o tym mówił, ale coś tam było na rzeczy.
W projektach udzielał się owszem, ale Hetowi raczej to sie nie podobało, a newsted niekoniecznie brał to do siebie ;)
A co do muzyki to całkiem całkiem.
|
Egon
Gdzie wyczytałeś że HET zakazał tworzyć NEWSTED'owi poza METALLIKĄ? Zdajesz sobie sprawę z tego w ilu projektach udzielał się JASON w ciągu 14 lat bycia członkiem METALLIKI? Było tego od cholery i jeszcze trochę. Źródła szukaj na OVERKILL.PL
|
Źródła szukaj na overkill.pl a dokładniej wywiadu z Robem gdzie o tym wspominał, ten temat już tu był wałkowany parę miesięcy temu
|
Egon, podaj źródło, gdzie wyczytałeś/usłyszałeś, że Metallica wykorzystała ledwie dwa pomysły Roba. Rob ma zaiksy z 24. utworów, czyli jest współautorem tych 24. numerów. To, że gdzieś tam kiedyś od kogoś słyszałeś o tych dwóch pomysłach, nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Ktoś gdzieś kiedyś coś takiego powiedział i zrobiła się z tego kaczka dziennikarska. Liczą się fakty, a nie przypuszczenia. Proszę o źródło słów o dwóch pomysłach.
Jeśli już o tworzeniu mowa, to Rob tylko odegrał cover piosenki Zappy. Nic nie stworzył, tylko odegrał partie basowe stworzone wcześniej.
|
Widać że Robert chce tworzyć ale w metallice za bardzo nie może (2 pomysły na 10lat). Powtarza się sytuacja jak z Jasonem. Oczywiście teraz będzie inaczej: James nie zakaże mu tworzyć poza metą, doda go jako współautora nowej płyty (2015 ?) itp. Po jakimś czasie Rob chlapnie że wykorzystano jego 1-2 pomysły i tyle. Dziwna kapela ...
|
Widzę, że dla niektórych łapanie się tematu "Lulu" to jak zaczerpnięcie powietrza : )
Co do przedstawionego kawałka – to niczego sobie, z tą poprawką, że piękny kobiecy głos, niczym nieskażony, to miała na przykład Julie London, a nie śpiewająca z programem kobieta ; ) Teraz śpiewać każdy może: trochę lepiej lub trochę gorzej. Co zrobić, takie czasy.
|
Mi się podoba. To jest bardzo klimatyczne granie.
Swoją drogą, historię lulu też moznaby opowiedzieć takim pięknym kobiecym głosem. (sensownie zaspiewane, w równej tonacji, raz ze smutkiem, raz z sexownym kuszeniem) Gdzieniegdzie byłoby to takie subtelne granie jak tu, a gdzieniegdzie z mocnymi Metallikowymi riffami.
No, ale ja bym to lubił, a ktoś inny nie. Wszystkim nam się nie da dogodzić.
|
Wykonanie spoko, natomiast nie są to moje klimaty.
Mam ndzieję, że nowy projekt Mety, której Rob jakby nie było jest elementem, podąży w zdecydowanie innym kierunku ...
|
Sexy... i tyle w temacie ;)
| |
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
| 
