Po wczorajszym wywiadzie z Robertem, w którym pozytywnie wypowiedział się o współpracy z Rickiem Rubinem i, mimo że nie potwierdził, to nie wykluczył dalszej wspólnej pracy, dziś w wywiadzie dla witryny IEWeekly.com basista Metalliki zdradza plany październikowego koncertu w Indiach, zapewne jednego z kilku, jakie zespół zagra na 30-lecie istnienia (drugi to zapewne koncert na Rock in Rio w Brazylii).



Metallica zagra w Indiach, między 28 a 30 października, na otwarciu tamtejszego toru formuły 1 Buddh International Circuit, który znajduje się w oddalonym o 50 km od Delhi mieście Greater Noida - informacja jeszcze nie potwierdzona oficjalnie.


Poza wywiadem z Robertem na samym końcu znajdziecie linki do innych ciekawych materiałów (wywiadów z muzykami Wielkiej Czwórki, relacji i fotek z Indio). Wielka Czworka otrzymała za "The Big Four: Live From Sofia, Bulgaria" podwójna platynę (sprzedanych ponad 100 tysięcy egzemplarzy podwójnej płyty w USA).




"To miejsce [Indio] w pewien sposób nas wybrało. Zwrócili się do nas tamtejsi promotorzy, jako że obiekt był wolny w pierwszy tydzień po Coachella, a ten termin perfekcyjnie pasował każdej z kapel. Czas też wydawał się właściwy, aby w końcu zrobić to w Stanach i zobaczyć jak pójdą te koncerty. Dla nad to było żądanie, testowaliśmy to wcześniej w Europie i poszło świetnie. Obserwowanie naszych kapel na scenie jest czymś magicznym. Po koncertach w ubiegłe wakacje zauważyłem, że każdy polepszył się i wskoczył na poziom [szkolnej] szóstki. Jeśli chodzi o muzyków, to jest też coś w tych wszystkich kapelach, co się czuje... ten duch heavy metalu. Chcemy pokazać, że możemy uwzględniać te żądania i wprowadzać heavy metalową energię.


[Przed koncertami w Europie Wschodniej] mieliśmy wielką kolację, a każdego kolejnego dnia spotykaliśmy się jak za starych czasów. Dla niektórych był to ponowny zjazd. Każdy był zajebisty, byliśmy jak rodzina, czuliśmy ducha tych koncertów i tej muzyki. To zdecydowanie były jedne z najlepszych momentów w mojej karierze.



[Gdy graliśmy w 2006 roku cały Master Of Puppets] to dlatego, że było jego dwudziestolecie, dla mnie zaszczytem było móc wziąć w tym udział. Utwór "Orion" to jedno z arcydzieł Cliffa Burtona. Dla mnie granie tego kawałka było rozpieprzające. Czułem się bardzo wyróżniony, mogąc być częścią tamtej trasy.



Wielka Czwórka, te cztery kapele nie dzieliły jeszcze ze sobą tej samej sceny [ w USA], więc jest to historyczny koncert dla naszych fanów w Południowej Kalifornii. Ale na ten koncert przyjeżdżają również fani z całego świata.


Pamiętam, że grałem przed Metalliką gdy byłem w Suicidalach - na początku lat 90-tych - i myślałem wtedy, że największym koncertem metalowym byłby wspólny koncert Slayera z Metalliką. Teraz to stało się rzeczywistością, a ja jestem tego częścią, to po prostu niesamowite.



Publiczność [na koncertach Wielkiej Czwórki] w Europie była niesamowita, promotorzy byli super podekscytowani i pokazali nam, że było tam zapotrzebowanie na Wielką Czwórkę. Jeśli tylko będzie to możliwe, to będzie więcej koncertów w przyszłości, ale nic nie jest jeszcze potwierdzone. Ale sam fakt, że możemy iść na ten koncert i kontynuować to tempo grania koncertów, nawet bez wydanej płyty, jest wspaniałe, a dzięki Bogu my wciąż możemy grać! Uwielbiamy naszą muzykę, a dzielenie się nią na scenie jest dla nas niesamowite na każdym koncercie. W kilku ostatnich latach byliśmy w Południowej i Centralnej Ameryce, Japonii, Południowej Korei, być może jako pierwsza metalowa kapela w Kostaryce czy w Gwatemali. W Gwatemali byłem przestraszony, w tłumieniu zamieszek brały udział oddziały prewencji. Nie spodziewali się, że heavy metalowa kapela przyciągnie tylu fanów. Obawiali się tej energii - wiesz jak to jest na koncertach metalowych. Koniec końców okazało się to jednak wspaniałym przeżyciem. Uwielbiamy podróżowanie i doświadczania innych kultur. Granie dla 80 tysięcy fanów w Brazylii jest nie do wyobrażeni. W Ameryce Łacińskiej jest mnóstwo pasji do heavy metalu.




Zamierzamy również zagrać w Indiach w październiku. To może być coś interesującego, granie w miejscu, o którym nigdy, nawet w najdzikszych snach, nie marzyliśmy. Zaszczytem dla nas jest to, że jesteśmy częścią całej tej sceny muzycznej i będziemy się dzielić naszą muzyką z fanami w Indiach na tym niesamowitym koncercie.


Wiem, że na ten koncert [w Indio] przyjeżdżają fani z całego świata. Więc [moja rada to] odpowiednie zaplanowanie i danie sobie dostatecznie dużo czasu, aby tu przybyć. Wiem, że wielu ludzi mieszka a namiotach niedaleko obiektu, albo wynajęło pokoje w hotelach, albo też przyjechali środkami komunikacji z całego stanu, ale i wtedy trzeba wziąć pod uwagę korki. Trzeba się tez przygotować na tutejszą temperaturę, bo ja myśląc o pogodzie w Indio wiem, że może być nieprzewidywalna. Jeśli jest ciepło, to musisz pic dużo wody. Na noc trzeba wziąć coś ciepłego, ponieważ może być zimno. Będą to cały dzień i noc konkretnego metalu, musicie więc mierzyć siły na zamiary. Bądźcie naładowani i gotowi na akcję. Nie będziecie rozczarowani ludzie. To będzie tego warte. To będzie coś magicznego. Ludzie z całego świata będą tu dla tych kapel, a my mamy najbardziej oddanych fanów. Mamy nadzieję Was tam zobaczyć. To będzie jedyny taki koncert w życiu.





Charlie Benante, Joey Belladonna, David Ellefson i Scott Ian o Wielkiej Czwórce dla Artisan News Service:









Zdjęcia:
PE.com
Examiner.com
OC Reloaded
KPSP-TV
Palmsprings
Taringa
Kpsplocal2
Kikaxemusic
Metalshoprocks
Ocregister
Futuregrandpa
Mxdwn
Spin
Zimbio
Soundspike
Sfweekly
Stephanie Cabral Photography





Recenzje:
MTV.com
The Hollywood Reporter
Los Angeles Times
ARTISTdirect
Phoenix New Times
Metal Shop Rocks
The Desert Sun
Inlandsocal
Reuters
Kikaxemusic
Mxdwn
Blogs.inlandsocal
Mydesert
Indio.kpsplocal2
Dailybulletin
Mydesert
Ocreloaded
Revolver
Music.yahoo.com
Music.yahoo.com

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet