W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Rex Brown o Metallice
dodane 13.08.2013 17:04:29 przez: ToMek
wyświetleń: 4285
Na forum Metalliki znalazł się dziś fragment biografii Pantery pióra Rexa Browna, niestety już usunięty… Rex opowiada m.in. o Metallice, poniżej tłumaczenie:


„Metallica, mając tyle samo lat co my, miała wkrótce zapełniać stadiony razem z Van Halen, zanim to jednak miało miejsce, przejeżdżali przez nasze miasto, nagrywając nowy album …And Justice For All. Z każdym razem, gdy przebywaliśmy ze sobą, były coraz głupsze klimaty. Szliśmy do klubu ze striptizem, Lars wybierał kogoś i mówił – dziś ty płacisz. My w zasadzie mieliśmy kasę tylko na fajki, na wiele rund z drinkami już mało co. Musieliśmy przeżyć za 200 dolców miesięcznie, a pamiętam, że z nimi chodziliśmy do knajp, gdzie płaciło się 7 dolców za shota. „Koleś, jesteśmy kurwa spłukani”, powiedziałem do niego, gdy w końcu wskazał na mnie, abym zapłacił za kilka kolejek. „To kolejka za Twoją kasę”, powiedział ponownie, więc Dime i ja wyszliśmy po prostu, zostawiając tam Vinniego.

Inne nocy siedzieliśmy przed jakimś klubem, a oni puścili nam swoją nową płytę. Nie było na niej basu, a oni rechotali, mówiąc: „Mamy nowego gościa, Jasona i jedziemy po nim, nie wrzucimy jego basu do miksów.” Oni wręcz kurewsko wyli ze śmiechu u wydaje mi się, że dla nich było to sposób na nękanie go. Zapytałem gdzie jest bas, a oni na to: „ha ha ha, nie tutaj”. Było mnóstwo debat i spekulacji przez lata na temat tego, czy było to zamierzone poniżenie Jasona Newsteda, my jednak słyszeliśmy to prosto z ich ust. Chcieli aby tak było.”



James Hetfield, Dimebag Darrell, Lars Ulrich, Rex Brown


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 23
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
skull
15.08.2013 11:17:58
O  IP: 86.151.46.32
Akurat w to mozna uwierzyc. Skoro na St Anger potrafili wpasc na pomysl swiadomego grania na nienastrojonym werblu to rownie dobrze mogli wczesniej wymyslic cos podobnie glupiego z celowym wywaleniem basu w miksie Justice.
Mitch
15.08.2013 01:52:54
O  IP: 178.37.210.14
Hmmm sztuczna choinka nie wydziela zapachów o ile nie jest podpalona ;P
Do świąt jeszcze daleko ...
Yeah_
15.08.2013 01:06:36
O  IP: 91.227.77.202
Mitch, naprawdę? Może zapach żywej choinki jest dla Ciebie odurzający i... ; )
Przesłucham, tylko przypomnij mi. Jestem otwarty na "szczególne" klimaty. : )
haifisch234
14.08.2013 17:10:45
O  IP: 79.186.32.184
Ja tam zawsze bas na AJFA słyszałem i słyszę do tej pory, choć trzeba przyznać, że to tylko takie "dudnienie" (zazwyczaj).
Mitch
14.08.2013 15:50:39
O  IP: 178.37.210.14
Yeah_

Przesłuchaj sobie No Leaf Clover przed i w czasie świąt bożego narodzenia, wtedy kawałek o dziwo zyskuje szczególny klimat ;)
pitbull
14.08.2013 13:32:12
O  IP: 46.169.68.11
No leaf clover to jeden z tych utworow podczas ktorych ciary przechodza po plecach fenomenalny! rify, wokal, energia czesto go slucham szczegolnie z orkiestra
Yeah_
14.08.2013 12:04:17
O  IP: 91.227.77.202
Pewnie, że Dave ma rację.

Dawno nie słuchałem "No Leaf Clover". Utwór bardzo zajebisty, aż sobie włączę. Yeah! : )
a7xsz
14.08.2013 12:01:57
O  IP: 109.243.155.249
miałem farta że widziałem i słyszałem to na żywo w 2004 :)
a7xsz
14.08.2013 11:59:50
O  IP: 109.243.155.249
chyba masz rację.

A tak w ogóle, zapodałem sobie NO LEAF CLOVER na wieży, na dobrym nagłośnieniu i to co słyszę to po prostu MIAZGA. Ten utwór wymiata, brzmienie, wokal wszystko. Zajebisty kawałek.
Dave
14.08.2013 10:42:00
O  IP: 46.149.222.141
W bzdury typu zespół świadomie skasował całą linie basu bo chcieli nowemu na złość zrobić nie uwierzę nigdy - tu stawką była ich kariera - nowy album po śmierci ważnego członka zespołu i następca bardzo dobrego i lubianego Mastera, tylko kompletne debile ryzykowały by z takimi akcjami.
Sprawa była kiedyś wyjaśniana przez producenta płyty, albo kogoś tam za brzmienie odpowiadającego i było tak jak pisał Mitch.
A to że po pijaku sobie jaja robili z gości z Pantery i im takie bajki opowiadali i co ważniejsze oni w to uwierzyli - to już inna sprawa.
furiouz
14.08.2013 08:52:00
O  IP: 87.198.26.237
skurwiele:)
Athis
13.08.2013 22:29:50
O  IP: 91.236.33.82
ale bas na blackend ssie ;_;
ARSEN
13.08.2013 22:06:10
O  IP: 82.139.14.54
Powyższe cytaty przypominają czasy tzw. "starej Mety"-aroganckiego, zmanierowanego i rozwydrzonego Larsa i pełnego gniewu i agresji Jamesa. Tacy niestety byli. Sposób podejścia do Jasona był rzeczywiście niesmaczny i wręcz chory, tyle z nimi wytrzymał musi być naprawdę twardy...
Jednak tacy właśnie ludzie stworzyli wybitne albumy. Dzisiaj już nie nagrają And justice...mojej ulubionej płyty mety. Płyta wspaniała, szkoda basu no ale taką ją poznaliśmy, pokochaliśmy i zaakceptowaliśmy. Po śmierci Cliffa nie chcieli "obcego" człowieka na płycie. Na czarnym albumie już go dopuścili-potrzebowali trochę czasu na jego zaakceptowanie.
Cave
13.08.2013 21:33:06
O  IP: 83.31.102.105
Myślę że na Justice nie dali basu ze względu na śmierć Cliffa - brak basisty, brak basu.
Mitch
13.08.2013 21:28:14
O  IP: 178.37.210.14
... And Justice for Jason xDD
Mitch
13.08.2013 21:24:59
O  IP: 178.37.210.14
Wolałbym jednak "Justynę" z basem

http://www.youtube.com/watch?v=LOkjWInQOCs bardzo fajnie współgra z resztą

Pokaż podgląd
kotlet
13.08.2013 20:37:58
O  IP: 89.71.117.149
Inna sprawa to bas....no cóż żaden pełnoprawny członek zespołu nie zgodziłby się na taki numer, niemniej dzięki temu mamy ciekawe brzmienie płyty!
kotlet
13.08.2013 20:34:52
O  IP: 89.71.117.149
Tak jak myślałem....jak się jest kasiasty i cywilizowany, i się zabiera funfli gołodupców w ekskluzywne miejsce, to się za nich płaci!!!!!!!!!! Lokal gdzie szot za 7$? No cóż teraz tyle kosztują w Warszawie, ale pod koniec lat 80-tych to co oni musieli pić za taką cene? Gold Label z szacha Pahlaviego kolekcji?
pancakes
13.08.2013 19:36:25
O  IP: 24.114.67.174
Dziwki, hektolitry alkoholu, dragi, zdemolowane hotele, i jeszcze raz hektolitry gorzały. To była stara dobra Meta. Dziś jest "Metallica Family", filmy 3D, vansy, i klaskanie rączkami jak w kółku różańcowym.
orzel
13.08.2013 18:22:17
O  IP: 94.220.74.145
Jestem po urlopie, i tak sie sklada ze przeczytalem na wakacjach ksiazke Micka Walla Enter Night.
Wspaniala biografia, ktora w dosyc bezposredni sposob ujawnia jak ignorowany byl Jason przez cale lata gry w Metallice.
Sad But True..
Mitch
13.08.2013 17:16:22
O  IP: 178.37.210.14
Czytałem gdzieś, że to ścieżki Jamesa zagłuszały ścieżki basu Jasona, ponieważ były mniej więcej na tej samej częstotliwości. Ponoć Jason mógł interweniować w tej sprawie, a jednak nic z tym nie robił.
Ulfield
13.08.2013 17:15:21
O  IP: 89.229.20.224
Jason dzielnie zniósł ten afront.
ToMek
13.08.2013 17:05:38
O  IP: 217.74.68.2
Nieśmiertelny temat powraca ;) Prawda jaka jest kazdy sie domysla, Rex podpowiada, ale rzecz jasna nikt nie powie tego wprost. Oficjalnie ścieżki basu Jasona zagłuszały ścieżki Jamesa ;)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak