Tydzień temu po raz kolejny zaprezentowaliśmy materiał o pastorze Johnie Van Slotenie, autorze książki "The Day Metallica Came To Church", oraz pewnego dosyć głośnego kazania o Metallica z 2004 roku - sprawdź. W dzisiejszym słowie na niedzielę Paddy przygotował artykuł z witryny ChilliwackTimes.com, będący spojrzeniem "kolegi po fachu", czyli innego pastora - Ricka Bellavance'a, pastora w Mountain View Church, na pracę Van Slotena:





W młodości miałem przyjaciela, który uwielbiał Metallikę. Miał tani t-shirt, który traktował jak złoto. Metallica była wszystkim, czego słuchał i przeważnie wszystkim, o czym rozmawiał. Cóż, przynajmniej miał niesamowity dar sprowadzania każdej rozmowy do Metalliki. Nie trzeba dodawać, że próbował także mnie nakłaniać do nich, ale miałem problem ze słuchaniem zespołów, których nie rozumiałem o czym mówią, więc nigdy ich nie poznawałem.

Będąc pastorem młodych całkowicie rozumiem, że istnieje młodzież, która kocha heavy metal. Faktycznie, istnieje wśród naszej młodzieży grupa, która jak najbardziej to uwielbia. I to nie jest nic niezwykłego dla nich, żeby mi powiedzieć (czy ja się tym zaraziłem?), że powinniśmy zacząć kult heavy metalowych zespołów! (Wyobraź sobie starsze kobiety, trzymające w górze zapalniczki, kołyszące się w rytmie energicznej ballady w kościele).

Ale natknąłem się w moim profilu na Facebooku na coś, co wpadło mi w oko. Jeden z moich kolegów, absolwentów Bible College unosił się i wściekał na książkę, którą czytał, pt. "The Day Metallica Went to Chuch" pastora Johna Van Slotena. Z ciekawości, postanowiłem dociec o co w tym chodziło. I ku mojemu zdziwieniu, ten pastor, po którym spodziewałem się, że jest młody i zorientowany, okazał się być starszy ode mnie (i miał mniej włosów). Ale nie tylko to, jest obecnie pastorem kościoła zwanego "New Hope Church" [Kościół Nowej Nadziei] w Calgary Alberta (www.newhopechurch.ca).

Jedną z jego kwestii w książce jest to: Bóg posługuje się wszystkim i cokolwiek mówi do nas, mógłby to robić, nie wyłączając muzyki Metalliki. Aby poprzeć swoją teorię, autor/pastor używa Psalmu 24:1 z Biblii: "Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia. Świat, i wszyscy jego mieszkańcy należą do Niego".

Muszę przyznać, że to mi dało do myślenia. Bóg może używać wszystkiego, aby przemawiać do nas? Powieści? Zachodu słońca? Piosenki? Wierzę, że On może po prostu dlatego, że jest Bogiem. On daje nam zdolność myślenia i tworzenia, więc czemu piosenki artystów nie mogłyby Go odzwierciedlać? Czy ja mówię, że wszystkie piosenki są o Bogu? Nie, ale muzyka ma zdolność przenosić nas emocjonalnie. Zauważ, kiedy jesteś w depresji, słuchasz smutnej muzyki. Albo biegacze, będą słuchać muzyki z doskonałym taktem, aby pobiec dalej. Nie możemy temu zaprzeczyć: muzyka nas przenosi.


Z tym, że muszę zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo, jeśli Bóg używa wszystkiego, aby do nas przemawiać, to powinniśmy wówczas to wykorzystać i zrobić wszystko aby przekonać się, co Bóg próbuje nam powiedzieć? Nie. Zażywanie narkotyków jako sposób słuchania Boga jest po prostu błędne. To nie daje nam przyzwolenia na to, abyśmy robili co chcemy bez żadnych konsekwencji. I nie sądzę, że to jest intencją autora książki. Ale Bóg może korzystać z okoliczności (czy piosenek), aby mówić do nas.

Jednak miejscem, które Bóg wybiera, aby mówić najgłośniej jest bezpośrednio Jego Słowo (czyli Biblia). I tu widać, jak On naprawdę szaleje za tobą. Czemu nie przyjrzeć się bliżej?
Uwaga: ani nie promuję, ani nie zaprzeczam książce pastora. Po prostu użyłem jej jako elementu rozmowy.




Książkę Johna Van Slotena "The Day Metallica Came To Church" możecie kupić tutaj. Jak wyjaśnia autor, jej tytuł wziął się z kazania, jakie kilka lat temu wygłosił - pisaliśmy o tym w 2004 roku - tutaj. Pomysł kazania zbiegł się z koncertem Metalliki w Calgary, sam zespół zainteresował się nim i pomimo, że nie mógł być obecny podczas jego wygłoszenia, nagrał je jednak jeden z członków ekipy. Kazanie to jest dostępne w sieci, najciekawsze fragmenty poniżej, całość znajdziecie tutaj: (format mov) lub (format wmv). Na stronie www.faithaliveresources.org/Metallica znajdziecie fragmenty książki, w których przeczytać możemy m.in. cały pierwszy rozdział.