W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Randy Blythe (Lamb of God): w sprawie Napstera Lars miał rację
dodane 29.12.2011 12:36:31 przez: ToMek
wyświetleń: 2646
Na swoim profilu Twitter, który jest swego rodzaju forum wymiany zdań z fanami, Randy Blythe, wokalista Lamb of God rozpoczął dawno uśpiony temat Napstera i tego, jak perkusista Metalliki - Lars Ulrich - był potępiany z tego powodu. Blythe bronił postawy Ulricha uży-wając wielu przekleństw i pisania wielkimi literami. Poniżej tłumaczenie, przygotowane przez Morgoth Palantir


"To Lars oberwał wtedy najbardziej. Ale MIAŁ rację. Cały Napster był tylko PRZYKRYWKĄ. Nie dążył on do ideałów, które tak chętnie rozgłaszał, jakoby chcieli dostarczać ludziom "darmową muzykę" - TO BYŁA CAŁA KORPORACJA. A rządził nią kto? - pięć największych gigantów muzycznych, którzy SPRZEDALI Napstera za dwa miliony dolarów, tak ABY POKRYĆ STRATY. To oni wybrali Larsa na swojego przeciwnika, a on miał RACJĘ i był zmartwiony tym, że wyciekł utwór, KTÓRY NIE ZOSTAŁ JESZCZE WYDANY - Metallica pozwalała nagrywać ludziom swoje koncerty PRZEZ LATA kiedy inne zespoły mówiły ZDECYDOWANE NIE. Był potępiany, że musiał zrobić jedyną SŁUSZNĄ rzecz - próbować kontrolować KIEDY I GDZIE JEGO MUZYKA ZOSTANIE WYDANA.

Jeżeli ludzie z Sony, Warner i EMI skupiliby się na bezpośredniej walce z nim to cała sprawa zostałaby odebrana zupełnie inaczej. To wszystko PIC NA WODĘ - OBUDŹCIE SIĘ. Napster nie dbał o fanów - TYLKO O PIENIĄDZE. PIENIĄDZE, PIENIĄDZE I JESZCZE RAZ PIENIĄDZE. SZMAL KORPORACYJNY. Tylko o TO chodzi SOPIE. Nie dajcie się robić w konia. Około 1/4 całego ruchu danych w Internecie to wymiana pirackiego materiału. Powiedzcie mi kto traci a kto zyskuje na takiej właśnie wymianie, a dostaniecie BARDZO PROSTĄ odpowiedź do czego cały czas SOPA dąży. Niech pieprzona prawda zdzieli cię prosto w gębę."




Blythe, twierdzi że siedzi zbyt głęboko w tej sprawie, aby stanąć po złej stronie i czuł się tak, jakby naskakiwał na zwolenników Twittera. Przyznał że zareagowałby podobnie jak Ulrich, jeżeli mająca dopiero wyjść płyta znalazłaby się przed datą premiery w Internecie w niedokończonej formie.

"Jeżeli ktoś miałby niezmiksowaną, niekompletną wersję 'Resolution' i wrzucił ją teraz do Internetu obdarłbym skurwieli z KAŻDEGO PIEPRZONEGO PENSA jaki mieliby przy sobie. To co mówię może zrobić z Larsa Ulricha pieprzoną Matkę Teresę. Ludzie NIE MAJĄ PRAWA zabierać mi mojego niedokończonego dzieła i rozpowszechniać go W JAKIKOLWIEK SPOSÓB bez mojej wiedzy. Jeżeli ktoś by to zrobił nie tylko a) MNIE OKRADAJĄ, oni b) INGERUJĄ W MÓJ PROCES TWORZENIA. Jeżeli będę musiał gryźć i kopać, ABY CHRONIĆ TO CO NALEŻY DO MNIE, TO TO ZROBIĘ. TO CO TWORZĘ JEST MOJE. Jeżeli nie zechcę opublikować jakiejś piosenki - też to zrobię. Niektóre dupki nie powinny podejmować ZA MNIE DECYZJI. Ktoś podjął decyzję ZA Metallikę bez konsultacji z nimi. Dlaczego Lars jest potępiany za to, że się o to WKURZYŁ?

To tak, jakby czyjś surowy wpis w dzienniku został opublikowany na pierwszej stronie gazety. To jest ZŁE. Jeżeli pozwałbym ludzi, którzy kradną moją muzykę to UTONĄŁBYM w tych wszystkich procesach. To byłoby niemożliwe. Ale MAM PEWNOŚĆ, że pozwałbym KAŻDEGO, kto opublikował NIEDOKOŃCZONE nagranie Lamb of God, które NIE byłby gotowe, aby świat je usłyszał. Rozwaliłbym im ich nogi. I PIEPRZYĆ KAŻDEGO kto nie potrafi tego zrozumieć. NIE pieprzcie się z MOJĄ MUZYKĄ."


Morgoth Palantir
Overkill.pl


Waszym zdaniem
komentarzy: 26
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak