W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Polska relacja z SSS - Filadelfii
dodane 01.01.2003 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 995

Relacja Przysłana przez Tomka Urbi - uczestnika koncertu w Filadelfii 12 lipca.

Wszystkich obecnych na innych koncertach Metalliki zapraszamy do podesłania recenzji.



Na Koncert Sumer Sanitarium Tour dostałem bilety 1 dzień przed
jego odbyciem... Zabieram się za recenzje nigdy tego nie robiłem
publicznie:
Od 1 momentu przyjazdu na stadion w Filadelfii
czuło się w powietrzu METLLICE ludzie przyjaźnie nastawieni
kierowali się na stadion, gdzieś z samochodu dobiegała
piosenka "Sad But True". i choć szedłem sam na koncert
(szli ze mną znajomi Węgrzy ale się rozdzieliliśmy ) to czułem się
wspaniale...ale to dopiero początek!!!

Po wejściu na stadion (była ok 3:30pm ) grał zespół Mudvane. Chłopaki nieźle wymiatali
nie powiem, później grał Deftones. Chino Moreno cały czas spadały
gacie:)). Następnie (po krótkawej przerwie pojawili się goście z
Linkin Park i musze powiedzieć ze nie wsłuchiwałem się nigdy w
ich twórczość ale swoje pokazali na pewno zagrali lepiej niż
Losie z Limp Bizkit oni to odwalili lipe straszna grając
Mastera, ośmieszali Metallice (pojawiał się napis "METALLICA is
shit" )wszyscy go wygwizdywali on się schował gdzieś na
trybunach i ogólnie się nie popisał...po Limpie a raczej lipie
wszyscy wyczekiwali z coraz większa niecierpliwością na
upragniona gwiazdę wieczoru - Metallice!!! Panie z publiczności
podsycały panów odsłaniając swe okazale biusty, ale widoki
(.)(.)!!!
Nagle przeszedł mnie dreszcz "Exstasy Of Gold" zapaliły się zapalniczki cały stadion wypełniony po brzegi ludźmi, co za atmosfera!!! Z półmroku wyłonił się skład Metallicy, zaczynając grac Battery, w tym momencie eksplodowały owacje na ich cześć!!!
Później zagrali Mastera, to solo Kirka na żywo nie do opisania dalej grali Harvester of Sorrow ,Welcome Home fantastyczne wykonanie, po tym wspaniałym wprowadzeniu
piosence James przestawił i powitał publikę!!! Dalej For Whom The Bell
Tolls, Frantic, Sad But True, St. Anger, No Remorse, Seek And
Destroy...chyba nie muszę mówić: PUBLIKA Wrzała.

Na bis zagrali fantastycznie Fuel, Nothing Else Matters (klimat klimat klimat!!!!)
Creeping Death... ale my nie mieliśmy dosyć wszyscy krzyczeli
Metallica one mor song, ONE more song fajerwerki i wybuchy ogni, strzały, ONE i kończąca
koncert Enter Sadman choć koncert trwał od dobrej godzinki
panowie z Metallicy dawali czadu jak za dawnych czasów oto
przecież chodziło .Warto się urodzić żeby znaleźć się na takim
koncercie!!!

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak