W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Od garażowego zespołu do ikony popkultury, cz.9
dodane 19.03.2011 06:11:57 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2395
Dziś ostatnia część pracy licencjackiej Łukasza "Rev" Szymańskiego. Część pierwsza znajduje się tutaj, druga tutaj, trzecia tutaj, czwarta tutaj, piąta tutaj, szósta tutaj, siódma tutaj, a ósma tutaj. Praca została obroniona w ubiegłym roku na Uniwersytecie Jagiellońskim, na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politycznych w Instytucie Amerykanistyki i Studiów Polonijnych. Temat pracy: "Metallica - od garażowego zespołu do ikony popkultury". Poniżej część dziewiąta:









4.4 Metallica i Internet dziś




Mimo procesu z Napsterem Metallica wcale nie odcinała się od internetowych sposobów dystrybucji i promocji swojej muzyki. Wraz z rozwojem technologii rosło zainteresowanie zespołu i jego managmentu. Z biegiem czasu zaczęli z niego coraz odważniej korzystać. Poszli o wiele dalej niż oficjalna witryna internetowa, czy profil na myspace.com.
Najważniejszą częścią ich internetowej działalności jest oficjalny fan club zespołu - The Metallica Club, zwany w skrócie metclubem. Na stronie metclub.com można przeczytać :

W 1993 r., członkowie Metalliki założyli swój własny, unikalny Fan Club. The Metallica Club jest sposobem na to by przyjaciele, rodzina i fani byli na bieżąco ze wszystkim co dzieje się w obozie 'Talliki. To coś dużo więcej niż nazwa "fan club". The Metallica Club istnieje aby zespół mógł utrzymywać obustronną linię komunikacji z ludźmi, którzy wspierali zespół przez lata. Klub to twój bilet do bycia na bieżąco z tym, co dzieje się w zespole oraz do interakcji z zespołem, który kochasz. The Metallica Club, w pełni prowadzony i posiadany przez zespół, jest niezawodnym sposobem, aby dowiedzieć się że głos fanów jest słyszany, a wszystkie ich prośby są rozpatrywany. WSZYSTKIE MAILE SĄ CZYTANE. Wszyscy, zwłaszcza zespół, chcą poznać pomysły Członków Klubu. [ http://www.metclub.com/page.asp?id=44 10.06.2010]


Członkom fan clubu zespół i jego współpracownicy oferują następujące profity:


możliwość wcześniejszego zakupienia biletów na wszystkie koncerty
możliwość spotkania z zespołem przed koncertami tzw. meet & greet (poprzez stronę internetową odbywa się losowanie wśród klubowiczów, którzy zgłosili się na spotkanie przed danym koncertem; Metallica spotyka się z fanami przed każdym koncertem na trasie, co jest bardzo nowatorskim krokiem, który bardzo zmniejsza dystans między zespołem a jego odbiorcami; w pewnym stopniu starają się tutaj wyrównać relację ikona - odbiorca, o której mowa była w pierwszym rozdziale)
koncerty tylko dla członków metclubu - według strony internetowej, od 1995 r. odbyło się 30 takich koncertów

losowania, dzięki którym niektórzy klubowicze dostają zaproszenia do studia zespołu
ukazujące się raz na kwartał, ekskluzywne czasopismo So What!, zawierające dużo ciekawych materiałów związanych z zespołem
każdego roku każdy członek fan clubu dostaje paczkę z oficjalną koszulką, kartą klubowicza, zdjęcie zespołu, list od jednego z muzyków oraz katalog z gadżetami dostępnymi tylko wewnątrz Metclubu

Oczywiście takie członkostwo nie jest darmowe. Za rok członkostwa mieszkańcy USA płacą 45 bądź 55 dolarów (odpowiednio wersja US Premier i US Premier Plus), a mieszkańcy innych krajów - 60 dolarów.
Inną stroną prowadzoną przez zespół jest livemetallica.com. Witryna jest przeznaczona do umieszczania cyfrowych nagrań z koncertów Metalliki. W momencie, gdy technologia na to pozwoliła, zespół zaczął nagrywać swój każdy koncert. Teraz każdy fan, zaledwie parę dni po koncercie, może sobie kupić pamiątkę w postaci takiego nagrania. Co więcej, jest tam też dział The Vault, z której możemy pobrać kilkanaście koncertów za darmo, po uprzednim zarejestrowaniu. Ciekawostką może być to, że aplikacja, która pozwala nam ściągać te darmowe koncerty nazywa się nugster. Jest to wyraźny ukłon w stronę ludzi, którzy potępiali proces z Napsterem.
Trzecią witryną internetową, o której chcę wspomnieć jest metontour.com. Jak sama nazwa wskazuje, jest ona poświęcona trasie zespołu. Po każdym koncercie na stronie pojawiają się zdjęcia, setlista grana tego wieczoru oraz krótki film, na którym można zobaczyć fragmenty ze spotkań z fanami, zespół w sali prób oraz jeden utwór zagrany danego wieczoru przez zespół. Podawanie setlisty jest tu o tyle ciekawe, że zespół ,od trasy z 2003 r., każdego wieczoru gra trochę inny zestaw piosenek. Statystyki z ostatniej serii koncertów wyglądają następująco:


W ramach trasy World Magnetic Tour w 2010 roku Metallica zagrała już 32 koncerty, a przed występem na Bemowie zagra tylko jeden raz. W sumie Metallica zagrała w tym roku 575 utworów, z czego 49 były to różne kawałki.[ news.php?id=2140 10.06.2010]


Widać więc tutaj, że zespół nie prowadził kampanii przeciwko technologii, bo sam chętnie z niej korzysta. Można tu jeszcze dodać witrynę missionmetallica.com, gdzie zespół umieszczał materiały związane z nagrywaniem płyty Death Magnetic. Jeśli już o tym mowa, należy także wspomnieć, że kilka utworów z tejże płyty, było umieszczonych przedpremierowo na oficjalnej stronie zespołu. Perypetie Metalliki i Internetu kończą się zwycięstwem muzyków. Zespół na początku zdobył kontrole i wywalczył swoje prawa, a następnie wykorzystał Sieć do promocji zespołu oraz do skrócenia dystansu między nim a fanami.






Zakończenie



Droga Metalliki do uzyskania statusu współczesnej ikony popkultury była bardzo interesująca. Proces ikonotwórczy, a co za tym idzie procesy sakralizacji i stylizacji, w przypadku tego zespołu, zaczęły się jeszcze poza obrębem kultury popularnej. Zespół wyrósł z podziemnej, ekstremalnej sceny thrashmetalowej, a jednak udało mu się dojść do statusu ikony popkultury i co za tym idzie, dotrzeć do masowego odbiorcy. Idąc tą drogą musieli porzucić większości wartości, które utożsamiane są z garażowym zespołem. Poświęcili swoją niewinność i pewnego rodzaju elitarność swojego gatunku, na rzecz dotarcia do masowego odbiorcy. Do początku lat 90. zespół był cały czas był związany ze sceną thrashową. Jednak wydanie albumu Metallica przechyliło szalę na rzecz popkultury. Należy tu podkreślić, że nie był to proces nagły. Sam czarny album nie dokonał tej rewolucji w karierze zespołu. Jak zostało pokazane w tej pracy, droga ku ikonicznemu statusowi rozpoczęła się w chwili wydania Kill'Em All.
Metallica będąc ikoną zyskała powszechną rozpoznawalność, ale przy tej okazji osiągnęła coś jeszcze. Wprowadzając heavy metal do mainstreamu, otworzyła furtkę innym przedstawicielom gatunku i na zawsze zmieniła pozycję tego muzycznego nurtu w biznesie. Stąd, zauważyć można ich wpływ zarówno na muzykę metalową, jak i popularną. Utrwalając swoje dokonania w pamięci społeczno - kulturalnej, kwartet z Kalifornii stał się twarzą i poniekąd definicją gatunku jakim jest heavy metal.





Metallica pokazała również, że status ikony jest ciężarem trudnym do udźwignięcia. Przez blisko dwadzieścia lat swojej kariery zespół starał się oswoić ze zmianami, jakie przyniósł ze sobą ikoniczny status. Członkowie formacji przechodzili zmiany wizerunku, kryzys twórczy, osobisty oraz konflikty wewnątrz zespołu. Jednak, dzięki tym wydarzeniom na jaw wyszło to jak ważny elementem zespołu - ikony jest wokalista i gitarzysta - James Hetfield. Ten chłopiec, który miał nieszczęśliwe dzieciństwo, dorastał wraz zespołem i wyrósł na lidera najbardziej popularnej grupy heavymetalowej na świecie. Masowy odbiorca kocha takie indywidualności i często z nimi się utożsamia. Tym bardziej, że Hetfield jest twarzą zespołu, autorem tekstów i znacznej części muzyki. Tworzy się tutaj obraz artysty, który jest niejako ikoną wewnątrz ikony. Nie często wspomina się o tak ważnej roli Jamesa Hetfielda, a jak widzimy jest to kluczowa. Swoistym dopełnieniem dla wokalisty, stał się Lars Ulrich. Zaangażował się w kwestie komponowania muzyki, a także zajął się biznesową stroną ich wspólnego przedsięwzięcia. Co więcej, jego osobowość zupełnie różniąca się od osobowości Hetfielda, spowodowała odwieczny konflikt artystyczny między tymi dwoma muzykami. Konflikt, który owszem miał siły destrukcyjne, ale przede wszystkim stał się motorem napędowym twórczości zespołu. Podkreślając rolę tych dwóch muzyków, autor chce podkreślić, że ikoną stał się cały zespół, ale stoją za tym te dwie indywidualności.
Metallice, jako ikonie, przyszło się zetknąć z rozwojem technologii. Walcząc o swoje prawa w procesie z Napsterem, zespół bardzo nadwyrężył swój wizerunek ikony, który dalej swoje fundamenty miał w podziemnej scenie. Zostali wtedy uznani za chciwe, bezduszne gwiazdy, których nie obchodzi już muzyka, tylko pieniądze. Do dziś nie pozbyli się tej łatki całkowicie. Jednak z perspektywy czasu widać było, że Metallica - ikona bardzo dobrze przystosowała się do użycia nowych technologii. Mądre użycie Internetu jako narzędzia promocyjnego i dystrybucyjnego, zaowocowało tym, że ludzie zaczęli o sprawie Napstera zapominać.
Zespół jako ikona odnalazł się dopiero przy okazji wydania płyty St. Anger. Ustabilizowanie składu, sytuacji osobistej wszystkich członków zespołu i uporanie się ze sprawą Napstera, uspokoiło życie Metalliki. Muzycy z Kalifornii zaczęli patrzeć wstecz, inspirując się dekadą, podczas której stawali się ikoną. Efektami są płyta Death Magnetic i pierwsza w historii trasa z Anthrax, Megadeth i Slayerem. Metallica zatoczyła więc koło.
W tym momencie, amerykańskich muzyków, spokojnie można postawić na jednej półce z takimi tuzami rocka jak The Rolling Stones, Led Zeppelin czy Deep Purple. Metallica dokonała rewolucji w muzyce popularnej wdzierając się do popkultury ze swą hałaśliwą odmianą rocka. Historia tego zespołu nie jest jeszcze zamknięta, więc może on zaskoczyć swych odbiorców. Tym bardziej, że następcy nie widać.
Droga Metalliki od garażowego zespołu do ikony popkultury jest tematem skomplikowanym i trudnym do ocenienia ze stosunkowo krótkiej perspektywy czasu. Niniejsza praca w całości nie wyczerpuje tematu, jest jednak próbą ukazania powodów, dla których zespół ten stał się ikoną. Stąd, stanowić może podłoże do dalszych badań tematu.



Łukasz "Rev" Szymański

Kopiowanie i rozpowszechnianie bez wiedzy autora jest zabronione.


Waszym zdaniem
komentarzy: 17
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak