Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
Niecodzienne zdjęcia fanów w Niemczech
dodane 24.11.2016 19:51:22 przez: Kubus-87wyświetleń: 4331
Metallica podczas swojej ostatniej wizyty w Niemczech zrobiła swoim fanom niezłą niespodziankę. Zobaczcie sami....
Waszym zdaniem
komentarzy: 17
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Imperius
Oczywiście że wisi, jak każdy niemiec za drugą wojnę światową ;-)
|
Elvis-Król
pokazać jaki ja jestem super hiper mega prowadzący z końską szczęką.
Ales zes chłopa z charakteryzowal, znasz go, pieniądze ci wisi czy coś? ;)
|
|
Prawda, te barany zepsuły cały efekt filmu. Zamiast pokazać jeszcze kilka sekund spotkania to od razu cięcie na gościa, który jak koń szczerzy zęby. W sumie oglądając to w całości miałem wrażenie że to cały czas jedno ujęcie. Tylko po to, by pokazać jaki ja jestem super hiper mega prowadzący z końską szczęką. Zamiast uchwycić radość fanów...
|
Niestety kamera nie pokazała reakcji tych fanów w całości, tylko reakcję tych dupków za kulisami.
|
Zaj..ista sprawa dla tych fanów. Przeżycie na pewno sto razy lepsze niż klasyczne Meet&Greet.
|
ja bym kurna zawału dostał...
|
Zaskoczenie totalne, a miny fanów bezcenne, ile bym dał za takie spotkanie! Świetna i oryginalna akcja.
|
W sumie nie wiem, co się działo rok temu, bo nie zaglądałem. Pamiętam jednak, że kiedyś się to w miarę przyzwoicie toczyło pomimo wolnego wstępu dla wszystkich.
|
|
outlaw z jednej strony masz rację, ale nie nie wiem, czy pamiętasz co tu się działo przed rokiem? "Hejty" to jedno...ale takiego "trolowania" jakie tu miało miejsce w inny sposób nie da się opanować.
Myślę, że kto ma wejść i coś napisać, to napisze. A logowanie utrudnia "zabawy" tym, którzy się za bardzo nudzą.
|
Naprawdę nie sądzę, że obowiązkowa rejestracja na stronie to dobry pomysł. To sprawia, że wielu fanów pozostaje poza. Wiem ze swojego doświadczenia. Nieraz chciałem coś spontanicznie skomentować, ale zapora rejestracji mnie zniechęcała. Niektórym szkoda na to nawet chwili. Mnie też szkoda było. Dopiero nowa płyta mnie zmusiła.
I cóż z tego, że trafiłby się czasem jakiś hejt. Przecież to bardzo proste do odróżnienia od merytorycznych komentarzy. Wstyd, żeby na oficjalnej stronie Metalliki, kilka dni po wydaniu płyty, przybywał 1-2 komentarze dziennie. Tu nie ma z kim dyskutować po prostu.
A gdyby nie było tego szlabanu, to nawet gdyby trafiły się czasem prowokujące komentarze, to natychmiast kilku osobom włączy się zapał polemiczny i dyskusja się kręci.
|
No cześć Szefie!
Sprawy prywatne zajęły mnie dość mocno, a długie czekanie na nowy album - no wiesz - czuwałem, czuwałem i w końcu... ZZZzzzZZzzzZZ.
Na szczęście zbudził mnie Hardwired! To powróciłem. : ) Na razie w nieco nieśmiałej formie, bo ten album trochę namieszał w mojej głowie. Jestem zaskoczony kompozycjami, nie spodziewałem się ich w takiej odsłonie – właściwie oczekiwałem czegoś innego, niż nam podano. To nic. Teraz zgłębiam, oswajam się. Bardzo podoba mi się wokal Jamesa w "Dream no more", a to sprawia, że cały utwór nabiera mocy, wciąga i - jak dla mnie – jest po prostu zacny.
Widzę natomiast, że Ty panie nie próżnowałeś - awansik się trafił w dobre ręce, więc nie zgłaszam zastrzeżeń. : )
|
Yeah! Gdzie Ty byłeś jak Cię nie było?! Miło widzieć znajomy "profil" po tak długim czasie. Nie wiem, czy na dłużej, czy tylko na chwilę, ale witaj wśród swoich.
....starzy overkillowicze "pamientajo" ;D
|
Bardzo pozytywnie! Takie niespodzianki pokazują, że chłopaki mając już 50 lat na karku, potrafią jeszcze być dużymi urwisami, a Hetfield jest największym z nich! Talerz na jego głowie i ta mina - mistrzostwo. Na takie jajcarskie spotkanie z zespołem też się piszę.. : )
|
|
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|