W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Muzycy z Sonisphere o Metallice
dodane 10.05.2012 10:27:54 przez: ToMek
wyświetleń: 4422
Sonisphere na Bemowie już jutro, poniżej kilka wypowiedzi muzyków, którzy na Bemowie zagrają:



Luxtorpeda dla pl.sonisphere.eu:
Kto jest Waszym ulubionym muzykiem z Metalliki ?? Którego z nich najbardziej cenicie i za co ?? Co chcielibyście mu przekazać/powiedzieć przed koncertem na Sonisphere Festival?
Oczywiście James Hetfield! Najlepszy rytmiczny gitarzysta świata. Świetny kompozytor i normalny człowiek. Fajnie gdyby James mógł zagrać na polskim Sonisphere w naszej koszulce...



Zakk Wylde dla pl.sonisphere.eu:
Miałeś możliwość poznania największych gwiazd, jakie one są naprawdę ?
Bez wątpienia miałem dużo szczęścia w życiu, mogę i mogłem pracować z najlepszymi muzykami na świecie. Wiele gwiazd znam osobiście, przyjaźnię się z Ozzym Osbournem, z Robertem Trujillo z Metalliki. Większość z nich to normalni ludzie, mający takie samo zycie jak Wy…




Hunter dla pl.sonisphere.eu:
Czy planujecie coś wyjątkowego na Wasz występ na Sonisphere Festival? Macie już jakiś plan ?
Plan jest śmiały. Rzekłbym nawet – bezczelny. Otóż wymyśliliśmy sobie, że zagramy najlepszy koncert w naszej historii, czyli krótko mówiąc – koncert życia. Zadanie o tyle trudne, że czas w tym roku jest krótki i zwykle właśnie po pół godziny wchodzimy na najwyższe obroty, ale roku temu, na Sonisphere 2011 z Iron Maiden w roli głównej, nam się to udało. Tym razem jest o dziesięć minut mniej ale za to tu pojawia się magiczne słowo… Metallica więc jesteśmy dobrej myśli. Powiem szczerze, że chętnie pokazalibyśmy także jak brzmią nasze piosenki z chórem. Występujemy wspólnie coraz częściej, zwykle na dużych festiwalach lub w małych klubach, akustycznie i wszyscy są zgodni, że cios jest właściwy, klasyczny, zza węgła a połączenie ostrych numerów z tymże chórem daje wszystkim wiele szczęścia.. W najprostszej opcji będzie można zobaczyć nas, skądinąd sympatycznych sześciu panów, całych na czarno, grających metal najlepiej jak potrafią.
Co dla Was znaczy zagranie przed Metalliką ? Czy lubicie ten zespół ? Która z piosenek stanowi dla Was największą inspirację?
Coż… Mamy na ich punkcie pierdolca To pewne. Zatem nie Metallika tylko MEDALlika. I do tego oczywiście – złota Czy lubimy? Dobre.. Czekaliśmy na tego 10 maja dokładnie tyle ile istnieje, czyli od 1981. To dość długo biorąc pod uwagę, że podobno uczucia z czasem gasną 27.09 czyli data śmierci Cliffa Burtona stała się u nas w Szczytnie rokrocznie obchodzonym Dniem Metalowca. Powiem tak. Dla mnie to #1. I nie tylko w metalu. To po prostu największy zespół świata. James to Beethoven metalu. Lars – DaVinci w metalu, Kirk – Hendrixem a z Roba byłby dumny sam Cliff. I jak tu ich nie lubić? Ze wszystkimi zaletami i wadami, wzlotami i upadkami i ich stosunkiem do fanów otrzymują Złotą Medalikę. Jeśli chodzi o ulubioną piosenkę to o wiele łatwiej byłoby mi wymienić te, które do mnie nie trafiły Zatraciłem się całkowicie po raz pierwszy przy solówce Jamesa i Kirka w utworze – Master Of Puppets. Koniec. Było po mnie. Ale For Whom, he Bell Tolls, Disposable Heroes, The Thing That Should Not Be, Welcome Home, które kiedyś graliśmy a przynajmniej próbowaliśmy grać , w ogóle cała MoP to dzieło skończone, nieśmiertelna klasyka, 666 symfonia. Ludwig byłby w niebo a może bardziej w piekłowzięty:) Do tego And Justice, Ride, Czarna, Load-Re-Load. I dalej. Piękno totalnej masakry. Jestem fanem wszystkich a większości – maniakalnym. A ostatnio kompletnie mnie rozwaliła Lulu… to cios, który mnie, fana horrorów, totalnie powalił na kolana. kłaniam się tym Panom nisko. to jest dopiero płyta!




Joe Duplantier, Gojira, dla LiveNationPL :
Co znaczy dla Was granie z Metalliką ? Jak się poznaliście ? To chyba niewiarygodna przygoda...
To było i jest niasamowite, czujemy się jak dzieci, które dostały swój wymarzony prezent na gwiazdkę, czujemy się jak ludzie, którym spełniło się największe marzenie... To było jak grom z jasnego nieba dowiedzieć się, że Metallica zaprasza Cię na trasę. Przecież to jest do diabła sama METALLICA... to nie zdarza się często. Wiesz, normalnie granie jako support, wygląda trochę inaczej. Aby zagrać z takim zespołem jak Metallica w trasie, musisz za to zapłacić, natomiast w naszym przypadku nie było o tym mowy, Metallica nas poprostu zaprosiła, chcieli, abyśmy z nimi grali. Domyślam się, że wielu może myśleć, że stoi za tym jakiś układ biznesowy, tak nie jest... Wiesz, zanim jeszcze ogłoszono, że będziemy ich supportem, odbyłem z nimi wiele rozmów. Powiedzieli, że bardzo im się podoba nasza muzyka, byli nią zachwyceni, przyznali, że szukają supportu i że jesteśmy na pierwszym miejscu na liscie. Wypłacili nam zaliczkę, abyśmy mogli pokryć koszty związane z trasą... wiesz, to jest niesamowite, rzadko który zespół tak robi. To świadczyło o ich dużym zaufaniu do nas.

Muszę to dodać – Metallica to prawdziwi gentelmeni, tu nie ma mowy o gwiazdorstwie. Są przyjacielskimi, ciepłymi, ciekawymi, wbrew pozorom bardzo normalnymi ludźmi. Słuchają uważnie co do nich mówisz, są zainteresowni tym co się dzieje wokół nich, to się naprawdę rzadko zdarza. Często pytają czy wszystko mamy, czy może czegoś nam potrzeba, że jeżeli tylko mogą w czymś pomóc to chętnie to zrobią....wiesz to jest niesamowite.

Którego z członków Metalliki znasz najlepiej ?
Rozmawiałem z każdym z nich wiele razy. Mam dobry kontakt z Robertem Trujillo – razem surfujemy, często do siebie dzwonimy, to szalenie sympatyczny człowiek i wspaniały muzyk. Byłem pare razy na lunchu z Kirkiem Hammettem, zdarza się, że rozmawiamy przez telefon. Nawet jak teraz Ci to opowiadam, to brzmi niesamowicie. Jesli chodzi o Jamesa Hetfielda to jest to człowiek ogromną charyzmą, gdy on wchodzi do pokoju wszyscu milkną. Jest ogromnym gentelmenem. Jest szalenie życzliwym człowiekiem. Ostatnim razem, James ubrał się w bluzę z kapturem, tak aby nikt go nie zabaczył, aby móc posłuchać nas w spokoju wybrał sie do FOH i tam wysłuchał cały czas koncert, przyszedł potem do naszej garderoby przekazać parę swoich uwag i wniosków... Zachowywał się jak ojciec, albo starszy brat, bardzo mu zależało, aby przekazać nam jak najwięcej. To były bardzo cenne spostrzeżenia... Lars Ulrich – wulkan energii, człowiek wypełniony inspiracjami, otwarty na to co się do niego mówi, jest fanem naszej ostatniej płyty. Nie sposób pominąć całą ekpię techniczą oraz ich Tour Managera – to najwyższej klasy specjaliści, zupełny światowy TOP.

Tak więc jeżeli pytasz jacy są członkowie Metalliki, to nie pozostaje mi powiedzieć nic innego jak to, że są to wspaniali, życzliwi i utalentowani ludzie. Co ciekawe, przed każdym koncertem, Metallica zbiera się w tzw. „practise room”, aby pograć, rozgrzać się przed występem. Miałem przyjemność być w trakcie ich prób, to się czuje, oni kochają muzykę, to prawdziwi muzycy. Metallica to przykład zespołu, który osiągnął niesamowity, niespotykany sukces na całym świecie, przy czym każdy z jego członków zachował swoje ja, są ludzcy, chciałoby się powiedzieć „normalni”...




ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 8
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak