Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
| 27.04 |
PVRIS, Warszawa |
| 08.05 |
The Kills, Warszawa |
| 11.06 |
Tool, Kraków |
| 21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
| 13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
| 14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
| 13.08 |
grandson, Kraków |
| 08.08 |
Motionless in White, Kraków |
| 09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
| 02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
| 26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
| 26.06 |
Atreyu, Warszawa |
| 12.06 |
Underoath, Warszawa |
| 20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
| 20.04 |
Cassyette, Warszawa |
| 10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
| 06.04 |
King Nun, Warszawa |
| 30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
| 27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
| 26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
Muzycy FFDP oraz Sevendust o Master of Puppets w 30. rocznicę wydania albumu
dodane 16.03.2016 08:44:24 przez: DanielZywywyświetleń: 3138
30. rocznica wydania 'Master of Puppets' jest okazją do wypowiedzenia się na temat wpływu tego albumu na innych muzyków. Strona loudwire.com przytacza słowa członków Five Finger Death Punch oraz Sevendust.
Jeremy Spencer, perkusista FFDP: „Ta płyta zdecydowanie zmieniła moje życie, tego jestem pewien. Miałem 14 lat, gdy album się pojawił… Poszedłem do Wal-Marta i ukradłem go na kasecie. Obrobiłem Larsa Ulricha jeszcze przed Napsterem. Przepraszam Lars, kocham Cię, stary, ale uwielbiam ten album.”
Spencer wypowiedział się również o podziwianiu Larsa: „Chodzi o sposób w jaki on gra, ta podwójna stopa, która otworzyła mi oczy na zupełnie nowy świat perkusji. Pomyślałem, co to jest? A teraz to moje całe życie. W tamtym momencie musiałem uczynić to moją misją, moim celem, żeby zrobić wszystko jak Metallica w kwestii podwójnej stopy.”
Basista FFDP, Chris Kael, mówi, że ‘Master of Puppets’ stanowiło punkt zwrotny, jeśli chodzi o jego gusta muzyczne: „Poszedłem do miejsca zwanego Disc Jockey Records w Lexington, trzymałem w ręku ‘Master of Puppets’ oraz płytę Run-DMC ‘Raising Hell’ i musiałem podjąć decyzję. Która? Słyszałem coś tam o zespole Metallica dzięki magazynowi ‘Circus’, ale nie słyszałem jak grają, znałem natomiast Run-DMC.”
„Skończyło się na wyborze Metalliki i ‘Master of Puppets’ i już od pierwszych dźwięków ‘Baterry’, słysząc jak piękny gitarowy fragment przechodzi w miażdżące dźwięki i wszystko to, co zrobił tam Cliff Burton w zasadzie ukształtowało moją mądrość jeśli chodzi o grę na basie już od samego początku. Tak więc ten album jest jednym z najbardziej wpływowych, które sprawiły, że chciałem grać na basie. Nigdy nie będę w stanie osiągnąć takiego poziomu jak utalentowany Cliff Burton, ale to było wyzwanie.”
Clint Lowery (Sevendust): „ To była pionierska płyta. Pamiętam ‘Master of Puppets’ jako dziecko, pamiętam, że ten album wybrzmiewał na imprezie w każdym domu… ‘The Things That Should Not Be’ to jeden z moich ulubionych kawałków wszechczasów, ale ‘Master of Puppets’, mam na myśli utwór, to przełamanie harmonii w gitarowej solówce, to było coś, czego chciałem się nauczyć dorastając jako gitarzysta. To było coś, jeśli potrafiłeś zagrać ten otwierający riff.”
„Wiele razy graliśmy ‘Master of Puppets’ podczas naszych koncertów, po prostu wygłupiając się, ale ten riff jest szalony. To jeden z pierwszych razy, kiedy zauważono styl [Jamesa] Hetfielda kostkowania do dołu.”
Wokalista Sevendust, Lajon Witherspoon: „To zabawne, ale dla mnie ten album wciąż brzmi świetnie. Produkcja nadal brzmi [wspaniale], nawet gdy słyszysz to teraz w radio. To jest jak: „Naprawdę zajęło im trochę czasu, żeby zrobić ten kawałek i ten album.”
overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 25 Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nie tylko geniuszem solówek, jest najlepszym gitarzystą na świecie, nigdy nie było nikogo lepszego i nigdy lepszego nie będzie
|
Kirk solówkami na St. Anger pokazał niedowiarkom że jest geniuszem solówek
|
Albo boi się, że jak Meta w końcu wyda płytę, to okaże się, że jego solówki nie dorastają Kirkowym do pięt
Masz rację JG, najbardziej Rudy nie może przeboleć tych cudownych solówek z St. Anger i chciałby je mieć na swoim albumie, ale niestety. Mistrz Kirk je stworzył, legenda Rudego upadła ;P
|
Jason ani Ron nie mają w tym żadnego interesu, aby kraść Kirkowi jego muzykę, bo są basistami, wiec po co im solówki.
To Rudzielec ukradł Kirkowi telefon. Biedaczek stracił wenę i dość ma już tego, że jego solówki są jak swoje kopie, więc chce wykorzystać Kirkowe.
Albo boi się, że jak Meta w końcu wyda płytę, to okaże się, że jego solówki nie dorastają Kirkowym do pięt.
;P ;P
|
Egon swoim wpisem rzuciłeś mi nowe światło na daną sprawę. Zauważ, że Rick Rubin nie jest już producentem, tylko ten amator udający profesjonalistę. Być może to Rubin wściekły (myśląc że będzie miał jak u Slayera ciągły angaż, dlatego musi dorabiać u Bibera) i uskutecznia bardzo zaawansowany sabotaż. Bo w sumie Slayer, Jason czy Rudy nie muszą tego robić, bo i tak nagrywają lepsze albumy ;P
|
Myślę że za zgubieniem ajfona przez Kirka ktoś stoi. Nie wiem czy Rudy czy Ron czy Jason, ale ta sprawa ewidentnie śmierdzi i widać że komuś zależy aby Metallika miała opóźnienia w wydaniu nowej płyty.
|
Wtedy byłaby katastrofa, może Rudy z Jasonem i Ronem zrobią włam w nocy? Sejf rozpruty i zapiski spalone, a AjFon Kirka ubity młotkiem z przebitym sercem (czyt. pamięcią urządzenia) ;P
|
Oby ktoś nie rozwalił sejfu z riffami Jamesa ;)
|
JG
Nigdy nie wiesz co znów wymyślą, byle nie wydać albumu ;P
|
Dwóch wieszczy przewiduje przyszłość...
LOL
|
Wystarczy, że utopi go w morzu jak będzie pływał na desce ;P
|
ważne że riffy Kirka nie zostały zjedzone a jedynie zgubione
|
Egon
Nowa płyta Mety tak wymiata, że nawet samą siebie zjadła ;P
|
"Muzycznie nowa płyta Mety zjada wszystko" <--- Megadeth a nie Mety, Mety zje w liczbie sprzedanych płyt ;P
|
Głos Rudego mi też nie odpowiada, ale bardziej odpowiada niż ten jamesa, który jest strasznie płaski, fałszujący i źle się go słucha. Muzycznie nowa płyta Mety zjada wszystko no może poza nowym Slayerem. Meta nie nagra dobrej płyty co jest już faktem.
|
twistedme
Mi wystarczył jeden utwór...Głos Dave cały czas taki sam jakby siedział na sedesie...I te bezsensowne wszystko inne
|
twisted ja tutaj bardziej miałem na myśli to, że album może brzmieć normalnie, bez trzasków, z ekspozycją odpowiednich instrumentów, nie być płaski jak decha i brzmieć jak CD, a nie mp3 nagrywane dyktafonem z komórki. Chciałbym, by Meta w końcu zrobiła porządne brzmienie, bo ostatni raz to oni dobrze brzmieli na Garage, a potem już cały czas ich brzmienie było coraz gorsze. Dlatego widząc kto znów zasiadł za sterami produkcji ja i nie tylko ja mam ogromne obawy o to, że album mimo że może być niezły jak w przypadku DM, ale do słuchania może być tragiczny w skutkach. Dlatego tylko pokazałem Rudego dzieło, że może być dużo mięsa, a nie dźwięk miksera z marchewką. Ale obawiam się, że wada słuchu Larsa i Jamesa chyba też zniszczy brzmienie już każdego albumu
|
Za namową Jędrzeja też próbowałem do niej podejść, ale po 3 kawałkach jakoś, tak jak piszesz Vamike - nie wiem której płyty słuchałem, wszystko się zlało w jakąś kakofonię dźwięków, nie dałem rady zmęczyć do końca. Wyłączyłem.
|
Predator lecz mów mi Andrzej
Okładka niezła tej Dystopii ale płyte przesłucham pozniej bo to i tak to samo co inne 10 płyt Megadeth wiec...nie warto.
|
Jeżeli Meta nadal będzie zatrudniać takich amatorów jak Fideloman, to ona nigdy dobrze brzmieć nie będzie. Posłuchajcie jak brzmi Dystopia, a potem odpalcie DM, czy Lululu
|
@Kubus-87
Ja mogę przyznać - brzmienie zajebiste. Taki disco melodyjny metal. Mocniejszy Nickleback, lubię to! Nie znałem tego, muszę się przysłuchać.
|
Hipster, nie hipster....ale musisz przyznać, że brzmienie mają konkretne.
| |
|
A teraz Meta powinna puścić sobie jakiś kawałek FFDP i usłyszeć jak wygląda kurewsko dobre nieprzekombinowane brzmienie.
| |
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
| 
