Dave Mustaine o swoim występie z Metalliką w Fillmore wypowiedział się ostatnio również dla musicradar.com. Na pytanie o to, czy dobrze się czuje kończąc z nimi waśnie, odpowiedział:


”Wiesz, zawsze będą jacyś pojebańcy, którzy mi powiedzą „Więc, wciąż nie pogodziłeś się z tym?” [śmiech], wiem to po prostu. Ziemia jest pełna idiotów i wydaje mi się, że na wielu wpadam. Ale tak, dobrze się z tym czuję. Czymś bardzo katarktycznym było wyjść tam w ubiegłym tygodniu. Nie byłem pewny co się wydarzy. Nie byłem zdenerwowany, ale po prostu nie wiedziałem czego oczekiwać. Ci goście są inni niż Megadeth, my lubimy wiedzieć, jakie kawałki zagramy, oni raczej idą na żywioł,co jest też fajne.

Chciałem się dowiedzieć, czy mam się nauczyć wersji demo czy wersji utworów z Kill 'Em All. I OK, dowiedziałem się, że będą to wersje z Kill 'Em All. To teraz czy mam się nauczyć swoich solówek z demo czy Kirka solówek? Które solówki mam zagrać? Ale gdy tam przyszedłem, to Kirk powiedział, ‘Wiesz co, dlaczego niemiałbyś zagrać wszystkich solówek?’, na co ja ‘Ooooo’ [śmiech]. Musiałem szybko przejść przez moje zagrywki.

Na koniec wyszedłem na scenę i wszystko się zgrało. Nieco sam sobie to utrudniałem. To było zabawne, miłe chwile, każdy dużo się uśmiechał. Przybiłem spoor piątek i pościskałem się. Lars kilka razy mnie pocałował [śmiech]. Świetnie, że ludzie mogli zobaczyć o co w tym wszystkim chodzi. Media robiły z tego coś bardzo brzydkiego przez bardzo długi czas, a my wciąż dbamy o siebie. Wszyscy zatoczyliśmy koło. Minęło 30 lat i oto jesteśmy. To naprawde dziwne, cała ta mitologia tego.”

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet