O pastorze Johnie Van Slotenie, autorze książki "The Day Metallica Came To Church", oraz pewnego dosyć głośnego kazania o Metallica z 2004 roku, kilkakrotnie już pisaliśmy, m.in. tutaj i tutaj znajdziecie wywiad z pastorem, a tutaj krótką opowieść o tym, jak doszło do spotkania Slotena z przedstawicielami Metalliki. W dzisiejszym słowie na niedzielę Paweł K. przygotował nam artykuł z witryny WinnipegFreePress.com dotyczący właśnie pastora. Dodatkowo zamieszczamy kilka innych wywiadów i artykułów, już bez tłumaczenia:







CALGARY - Amerykańska heavy metalowa kapela Metallica, film Crash i nawet obrazy holenderskiego, postimpresjonistycznego artysty Vicenta van Gogha mają jedną wspólną rzecz w odniesieniu do pastora z Calgary - Johna Van Slotena. Czterdziestodziewięcio letni pop kulturowy pastor zreformowanego wyznania chrześcijańskiego w Kościele Nowej Nadziei w Calgary argumentuje, że Bóg przesyła wiadomości przez nich wszystkich. Van Sloten nie jest obcy scenie publicznej. Pierwszy raz zyskał rozgłos gdy używał Władcy Pierścieni jako fragmentu swoich kazań. Od tego czasu zaczął zajmować się filmami takimi jak Pasja, Gran Torino i Spider-Man, tak samo jak zespołami Coldplay i Green Day.


"Jakieś dziecko poprosiło mnie w kościele czy mógł bym głosić o Metallice. Powiedziałem coś w stylu "jasne, pewnie" i powiedziałem mu, że będę się modlił w intencji tego, jak ignorujemy bliźnich i następnego dnia ktoś z naszego kościoła przyszedł do mnie z biletami na koncert Metalliki" - chichotał Van Sloten sącząc kawę w kawiarni w Calgary.

"Zatem ja i moja żona poszliśmy na ten koncert i doświadczyliśmy w głębokim, społecznym sensie, jak Ci wszyscy ludzie podzielają żal i poczucie niesprawiedliwości jak zrujnowany jest świat" - wyjaśnia. "To zostało w moim sercu, więc po powrocie do domu przeczytałem wszystkie teksty i gdy czytałem i doszło do mnie, że biblijna prawda lub biblijny przekaz przychodzi w tym samym czasie".

W utworze Creeping Death, jeden z tekstów mówi "zgiń z mojej ręki. Pełznę przez kraj żeby zabić pierwszego urodzonego mężczyznę". "Metallica napisała ten utwór oparty na dziesięciu plagach i Księdze Wyjścia" - powiedział Van Sloten. "Generalnie cytujesz to samo wydarzenie. Widziałem te połączenia pomiędzy prawdą biblijną i Metalliką jako heavy metalową prawdą. Gdy się je położy koło siebie, jestem przekonany, że Metallica musi być wygłaszana".

Słowa o tym, że Van Sloten wygłaszał o Metallice w jego kazaniu szybko trafiła do kapeli, która wysłała ekipę filmową do kościoła, by to sfilmować. "To było świetne, że Metallica była zaintrygowana i chcieli sfilmować mszę, żeby móc zobaczyć kościelne głoszenie o nich. Nie tylko dlatego, że myśleli, że ludzie będą o nich mówić, ale że będą ich widzieć jako proroków Starego Testamentu w określaniu rzeczy, które powodują u nich złość" - mówi wzruszając ramionami.

Nigdy nie słyszał odpowiedzi od żadnego z członków Metalliki."Nie, ale jeśli Lars Ulrich (założyciel kapeli) zadzwoni, zawsze będę dostępny".

Zdarzenie z Metalliką było inspiracją dla Van Slotena do napisania Dnia, w którym Metallica przyszła do Kościoła: Poszukiwania Wszechobecnego Boga we Wszystkim (Square Inch, Sierpień 2010). To nie jest heavy metalowa książka, ale kilka rozdziałów mówi o obrazach van Gogha, muzyce Metalliki i kilku niezwyczajnych filmów jak Crash i nawet nieciekawym To nie jest kraj dla starych ludzi. "Opisałem podobieństwo pomiędzy tym filmem i psalmem ze Starego Testamentu - Psalmem 73 - i razem pokazują tą samą relację. Obraz niszczejącego świata, który traci wartość dla dobrych ludzi, czyniących dobro, ponieważ nie potrafią go zmienić? To było wielkie dla Szeryfa Bella w filmie, takie samo uczucie przekazuje psalm" - powiedział pastor.





I jeszcze fragment z Religion.Blogs.CNN.com:



Niezależnie od tezy Van Slotena, mówiącej o Bogu przemawiającym przez wszystko, sprzeczności powstają, gdy rozważając na temat kilku członków Metalliki (i innych przedmiotów jego kazań) stwierdzamy, że nie są Chrześcijanami, albo całkowicie są niereligijni. Kiedy u matki wokalisty - Jamesa Hetfielda - zdiagnozowano nowotwór, jej przekonania religijny nakłoniły ją do odmówienia medycznej pomocy i niedługo potem umarła. Ich utwór "The God That Failed" (Bóg, który zawiódł), wśród innych, pokazuje bardzo antyreligijny punkt widzenia, ale Van Sloten ma odpowiedź także na to.
"Umiejętność Boga do przemawiania nie jest zależna od tego w co ludzie wierzą. Bóg przemawia przez wszystkie źródła, wierzenia i ich brak" - mówi. "Jeśli wierzysz w Boga mówiącego tylko przez Biblię, to jest mała definicja Biblii".




Kolejny ciekawy artykuł znajdziecie na stronach MLive.com. Poniżej natomiast wywiady z nim dla radiostacji CJAY 92 oraz telewizji The Miracle Channel i programu "Ufonic":