Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
Metallica o projektach z innymi artystami
dodane 20.06.2011 11:27:23 przez: ToMekwyświetleń: 3494
W świetle mającego się ukazać wspólnego projektu Metalliki z Lou Reedem, roboczo nazwanego przez fanów Loutallica poszukałem co na temat Lou mówili jakiś czas temu muzycy Metalliki, oraz co mówili na temat możliwej współpracy z kimkolwiek... zachęcam do odświeżenia publikowanych u nas wcześniej wywiadów, które przypominamy poniżej:
Kirk dla Rollingstone.com (2009.10):
”Naprawdę lubimy to jak takie kawałki brzmią. Dziś na scenie zobaczysz mnie z wielkim bananem na twarzy [with the biggest shit-eating grin]. Jednym z moich ulubionych momentów na próbach była chwila, gdy Lou Reed powiedział do technicznego: ”Hej, potrzebuję tu więcej Hammetta” ... Lou Reed chce mnie dokładniej słyszeć. To jest to!.”
Lars dla radiostacji WAQX-FM 95.7 (2009.11):
„[Na Rock and Roll Hall of Fame] było niesamowicie, trochę tak jak wtedy, gdy ktoś rozwala czyjeś przyjęcie i kiedy chce się go stamtąd jak najszybciej stamtąd wywalić... ale nas nikt nie wywalił, było zajebiście, wspaniale, niesamowicie. Przechadzałeś się wokół i mogłeś oglądać wszystkie gwiazdy. Wielkim zaszczytem było dla nas móc być częścią tego, móc zagrać z Lou Reedem czy Ray’em Davisem... było zajebiście. Mam nadzieję, że jeszcze nas zaproszą, lubię takie imprezy.
Kirk dla Ultimate-Guitar.com (2010.09):
Metalliką wystąpiła z Lou Reedem na 25tej rocznicy Rock ‘N’ Roll Hall of Fame. Jest szansa, że ta współpraca rozwinie się we własny projekt?
Kirk: Po tym, jak zagraliśmy z Lou Reedem, trochę gadaliśmy o zrobieniu czegoś z nim, ale nie przekształciło się to w nic konkretnego.
Metallica dla So What! (2010.11):
Steffan: W porządku, OK... pisanie... czy wydaje się Wam, że jesteście w punkcie, w którym być może chcecie z kimś współpracować? Przy tworzeniu piosenek? Czy coś takiego może mieć miejsce?
James: Lou Reed? Nie.
Lars: Ray Davies, Ozzy? Nie, już to zrobiliśmy.
James: Wiesz, po co współpracować z kimś, kiedy z samym sobą dobrze się bawimy.
Kirk: Yeah! I tak jak mówiłem, nie ma niedoboru pomysłów miedzy naszą czwórką.
James: Według mnie, mogło to by być interesujące dla jednego czy drugiego fana, ale wiesz, gdy widzę te albumy typu: ”Oh, on jammuje z tym kolesiem, a tych kolesie połączyliśmy razem na ten tribute...” Wiesz, tribute jeszcze jakoś łapię, ale wiesz, wspólne jammowanie i ”formowanie super grupy” i takie tam, to jest, wiesz co? To jest po prostu, nie wiem, jest w tym jakaś poza, której nie lubię. Jest szum, którego nie lubię. Nasza czwórka zbiera się razem i tworzy się chemia. Chodzi mi o to, że gdy jammujesz z innymi ludźmi, dlaczego – nie wiem. Po prostu nie wiem dlaczego.
Steffan: OK. Nie wiem tylko czy przez lata, wiecie, jest poczucie, że „to mogłoby być wspaniałe”.
James: Wiesz, jammowanie z innymi aby poczuć inną energię, albo żeby sprawić, że zagrasz coś odmiennego, jest fajne. Ale nie wydaje mi się, aby to powinno być nagrane, wiesz? Chodzi mi o to, że bycie pod czyimś wpływem zawsze jest wspaniałe, bo przenosisz to do zespołu na swój sposób.
Robert: Zawsze miło jest się uczyć.
Kirk: Ja po prostu nie widzę, w jaki sposób miałoby to (współpraca z kimś innym) być progresją. Wiesz, chodzi mi o to, że niekoniecznie byłby to krok naprzód. Najlepsze co robimy, robimy razem.
Lars: Yeah, tez mi się wydaje że dlatego. Dużo myślałem o tym, wiesz, gdy graliśmy na Rock And Roll Hall Of Fame, ale to co zrobiliśmy, to wiesz, zadziałało, bo jest nasze. To wciąż byliśmy my z kimś innym. Zamiast dla przykładu coś bez Roberta, z Jamesem czy Kirkiem czy jakkolwiek. To wciąż byliśmy my, to było uświęcone tym, że jako jednostka jesteśmy razem. W pewien sposób jest to siatka bezpieczeństwa, bo znamy się nawzajem tak dobrze. Wiesz, gdy grasz z kimś przez 30 lat, to staje się to instynktowne. Wiesz o co mi chodzi? Nie musisz siedzieć i martwić się, wiesz, o to wszystko. Jest to więc w pewien sposób dobra zabawa. Dobrą zabawą jest robienie czegoś z pozostałymi, a głównym powodem jest to, że pracujemy razem nad tym. Wiesz o co mi chodzi? Bo nie mógłbym tak siedzieć, wiesz, nikt tak mnie nie inspiruje jak ci goście tutaj, i dlaczego – siedzieć i szukać czegoś innego, wiesz o co mi chodzi? To po prostu nie wydaje się być –
James: Co, ty chcesz zacząć tu jakąś kłótnię, koleś?
Steffan: Jasne, jak zawsze. Absolutnie koleś.
James: Co do cholery, koleś?
Steffan: Oczywiście. Taki jest powód mojej tu obecności.
ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet
Waszym zdaniem
komentarzy: 23
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|