Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Metallica o nowym albumie - mamy za sobą już dwa, może trzy pląsy z nowymi kawałkami
dodane 21.10.2013 23:25:01 przez: ToMekwyświetleń: 4187
Lars odsłania kolejne plany Metalliki? Nie, jeszcze nie, choć poniższy plakat wskazuje, że ogłoszenie koncertu na Antarktydzie już tuż, tuż (sorry Lars raz jeszcze za to że byliśmy szybsi :P ). W wywiadzie dla kanadyjskiego huffingtonpost.ca Lars powiedział, że zdążyli już co nieco popląsać z nowym materiałem i mają już wyselekcjonowany materiał na kawałki ich dziesiątego albumu. Cały proces tworzenia tego albumu Lars nazwał „osobliwym”. „Na przyszły rok planujemy nagrywanie albumu i już nie możemy się tego doczekać.”
James z kolei dodał, że potrzebują czasu, aby odpowiednio się do albumu przyłożyć: „Pisanie nowej muzyki jest dla nas czymś ważnym. Skupiamy się, skupiamy.”
Kirk dodał: „Nasz plan to zaczęcie tworzenia nowego albumu. Mieliśmy zacząć w ubiegłym roku [śmiech], ale mamy co mamy. Zobaczymy jak pójdzie.”
Robert: “To już nie są szkice, musimy nagrać ten album.”
Lars: „W naszym HQ w Kalifornii mamy za sobą już dwa, może trzy pląsy z nowymi kawałkami. Przechodzimy przez wiele rzeczy w procesie tworzenia, mamy do niego specyficzne podejście, nie siadamy i nie mówimy: „Ok, zacznijmy od A do E i zróbmy coś z tego.” 95% naszych nagrań pochodzi z jammowania – dosłownie rzecz biorąc z jammowania przed koncertami, w salach prób – gdzie wszystko co robimy jest nagrywane. Największy pochłaniacz czasu dla nas to przesłuchanie tego nagranego materiału. A mamy pięć lat wartego uwagi materiału. Przesłuchaliśmy już jakieś 80%, mamy za sobą dwa czy trzy pląsy, wspólne 6 tygodni w zasadzie tylko słuchania pomysłów i klasyfikowania ich. Klasyfikujemy je: pięć gwiazdek, cztery, trzy… potem bierzemy te z pięcioma gwiazdkami i próbujemy zrobić z nich kawałki. Podczas tego procesu mamy kupę dobrej zabawy i jeśli będziemy kontynuować w tym duchu, to nagrywanie albumu minie w przyjaznej atmosferze.”
Robert: „W tym samym czasie ma miejsce proces ich eliminacji.”
ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet
Waszym zdaniem
komentarzy: 54
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Niech przyjeżdżają z tymi pląsami to zrobimy wielkie
"tany tany"...:)))))))))
|
'plasy' o ja jebie...szalenstwo
ja juz mam z 7 plasow i nic z tego nie bydzie
|
@_Just-Me: akurat ma, ja już niejednokrotnie się przekonałem o tym, że jak coś pojawia się w "Ticket Alert" to później jest ogłaszane. Może faktycznie planują coś na przyszły rok? Cholera Ich wie, po Nich można się spodziewać wszystkiego..Pożyjemy zobaczymy.
Dobrze, że w końcu zaczęli gadać coś trochę konkretniejszego o nowej płycie. Może temat ruszy "z kopyta", czas najwyższy.
|
Miało być 800 riffów, 20 pomysłów it a oni mają dopiero 2-3 pląsy. Porażka
|
Byloby dobrze jakby poszli nowa sciezka jak po BA
| _Just-ME 23.10.2013 13:38:51
leadhead
Szkoda, że ticket alarm w 90% nie ma nic wspólnego z tym co będzie w rzeczywistości :] BS bym nie pogardził (czyt. zapierdalałbym tydzień wcześniej barierki zająć). Sonisphere chyba nie będzie już u nas po "klapie" frekwencyjnej w 2012. Meta niech nagra wreszcie jakiś album, ale 2-tygodniowy wypad ze studia do Europy by nie zaszkodził pewnie :] Chociażby na halowy koncercik.
|
leadhead
niech płytę nagrywają a nie o koncertach myślą, leniwe mariotetki, zamiast się relaksować w studio to wakacje sobie robią jeżdżąc po świecie
|
Ciekawostka: w ticket alarmie eventim pojawiło się Sonisphere, Black Sabbath i Metallica ;)
| pablok 23.10.2013 00:04:56
|
Albo że nie potrzebnie się rozwiązali bo i tak się skończyli na KEA :)
| pablok 22.10.2013 23:39:23
jak to co? Że rozwiązali się za wcześnie!!:)
|
Ciekawe co wszyscy krzykacze powiedzą kiedy LARS oficjalnie wyjawi że METALLICA jako zespół tworzący i grający muzykę schodzi ze sceny na dobre..? Taki dzień nastąpi więc nie ma się co bać:) Ciekawe co w takiej sytuacji będzie można zarzucić METALLICE?:)
| pablok 22.10.2013 23:06:34
Sniady- pamiętam też jak im się dostało po NEM, że Metallice nie przystoi nagrywać takie ballady, że to już nie jest thrash. Cóż, zawsze ciągnęli za sobą olbrzymi ogon krytyków/krytykantów, teraz jest on jeszcze większy: są pazerni (gadżety z logiem Metalliki) i leniwi. (gdzie ta płyta?!) Ech, ponad 20-lat intensywnego życia, wielkie trasy, potem rodzina, dzieci ale nikt im nie odpuszcza, wszyscy tylko: płyta, płyta, płyta! Niech tylko Lars zająknie się o odłożeniu nagrywania płyty, to rzucą się na niego jak stado wściekłych psów, powiedzą że brak mu kreatywności, że nie ma pomysłów, itd, itp, heh...
|
Problemem Metalliki jest to, że każdy chciałby mieć ich na własność i każdy ma swoje wyobrażenie Wielkiej Metalliki. Ja też chciałbym, żeby wróciły czasy po wydaniu And Justice For All albo czasy po wydaniu Load. Moja ulubiona Metallica to ta z Seattle i Cunning Stunts. Jednak to są ludzie i czas nieubłaganie leci do przodu.
|
pablok
Jak to nie wiesz skąd mają co poniektórzy te informacje, że to mariotenki i że Metallicą nie rządzi Lars i James a tajemnicze siły menagerów?, przecież pewnie mają na to papiery w szufladach, ale nie pokażą.
Po prostu niektórzy nie potrafią zrozumieć, co to ewolucja i w zepole i w życiu i że goście z Metallicy nie są maszynkami to robienia płyt na zamówienie fanów. Pamiętam jak dziś jakie gromy się na nich sypały jak wydali AJFA, że to nie ma nic wspólnego z trashem ( a RTL, przecież tam ballady są = gówniana płyta w porównaniu do Kill) itp. itd. każdas płyta jest inna (poza kompilacją dwóch) i to jest ich siła i dla mnie mogą wydać teraz cokolwiek co chcą, albo mi się spodoba albo nie, mój wybór.
Nie mam na czole wytatułowanej Metallicy i nie muszę się za nich nikomu tłumaczyć.
P.S. Te postacie cały czas jadą jaka to ta Metallica gówniana jak się sprzedała a cały czas toczą pianę o nowym albumie,jakby to była woda bez, której żyć nie mogą, po ch**j się pytam?
|
ToMek
OVERKILL.PL źródłem świadomości: jedyny, rzetelny, wiarygodny,.. nasz;)
|
|
NIKT
To raczej dowcip reklamowy:P
|
Jeżeli chodzi o DM to przyczepić się mogę tylko o brzmienie albumu... jest trochę "płytkie"
|
PiotrB ma 100% twojego zdania.
Argumentacja bardzo racjonalna.
|
Coś mi się obiło o uszy (wyczytałem) że Coca Cola stoi na skraju bankructwa więc to może taki chwyt reklamowy?:))
| pablok 22.10.2013 17:10:23
PiotrB- a skąd Ty to wszystko wiesz? Zespół rzecz jasna konsultuje swoje decyzje z managementem ale żeby byli ich marionetkami?? Skąd takie informacje? Macie może swoje źródło w HQ że tak wszystko jest dla was jasne i oczywiste? Dla mnie film i festiwal, niezależnie czy mi się to podoba czy nie, jest oznaką tego że dalej ten zespół robi to co mu się żywnie podoba. W latach 80-tych też tak robili, nie patrzyli na reakcję innych- ta ich postawa podobała się ludziom, byli uwielbiani. Teraz też tak robią, a jednak dostaje im się i to ostro. Oczywiście, grają co innego, i coraz rzadziej wypuszczają nowy materiał ale przecież zachowują się podobnie, tj. mamy ochotę próbować różnych rzeczy. Ta sama postawa. (to że efekt inny to już inna kwestia) Chciałoby się rzec: stara dobra Metallica, zawsze czymś zaskoczy.
Metallica zawsze wypadała z różnymi, 'dziwnymi' dla wielu, pomysłami. Teraz, pewnie z powodu nie nagrywania nowej muzyki, i gorszej kondycji (wiek robi swoje), są mieszani z błotem. Jestem głodny ich muzyki ale rozumiem że może mają teraz nieco inne priorytety. To że na razie trzymają się z dala od studia, nie powinno być powodem by każda ich inna propozycja (film, itp.) była od razu wyrzucana do kosza. A tworzenie analiz, wnioskowanie że chcą zarabiać na wszystkim tylko nie na muzyce. Na jakiej podstawie piszecie to ludzie? To jest prędzej wasze: 'wydaje mi się', nie podparte żadnymi konkretnymi faktami, realnymi dowodami.
|
"Od dawna wiadomo, ze na wydawaniu standardowych płyt nie da sie juz zarobić (...)", dobra a konkretnie ile Metallica straciła (skoro nie zarobiła) na "Death Magnetic", ile Megadeth straciło na "Super Collider", ile Newsted stracił na "Heavy Metal Music", ile Depeche Mode straciło na "Delta Machine", ile David Bowie na "The Next Day" - jakieś linki z konkretnymi danymi? Skoro w/w artyści nie zarobili na tych płytach, to albo wyszli na zero albo stracili, więc poproszę o jakieś konkretne dane.
Po drugie, był tu już news na temat tego co sądzi Peter Mensch o płycie i koncertowaniu, w przypadku Metalliki:
"Nie mógłbyś zabrać Metalliki na trasę po USA jakoś niedługo, może w kolejne wakacje?
MUSZĄ NAJPIERW NAGRAĆ PŁYTĘ. ŻADNEGO KONCERTOWANIA DOPÓKI NIE WYDADZĄ PŁYTY".
(źródło: http://www.overkill.pl/Peter-Mensch-najpierw-nowy-album-zadnego-koncertowania-,4910.html)
Czyli, jeżeli wydadzą płytę, to też będą marionetkami w rękach Q Prime? W takim razie, co muszą zrobić, aby udowodnić Ci, że tymi marionetkami nie są?
| _Just-Me 22.10.2013 15:24:18
Popieram w 100% komentarz niżej, ale od okularów Jamesa to się odczep bo są super :]
| PiotrB 22.10.2013 15:13:44
Niestety zgodze sie ze słowami krytyki, ze wbrew temu co zawsze twierdzili - zespoł od dawna jest marionetką w rekach ich managementu. To juz widac gołym okiem. Film był propozycją managementu, festiwal orion również...
Od dawna wiadomo, ze na wydawaniu standardowych płyt nie da sie juz zarobić, bo wszystko jest w necie na długo przed premierą. Druga sprawa, ze pomysły Mensha i spółki na wyciśniecie kasy z Metalliki są ostatnio chybione...Zarówno festiwal jak if film okazał sie finansową porażką....
I na nic nie pomoga teraz tłumaczenia zespołu, ze moga robic to, co chcą i nie o zarobek im chodzi.. Co jak co , ale kilkanascie milionów z portfela ucieklo, a to jest zawsze odczuwalne, nawet dla tak bogatych ludzi...
Problem w tym, ze mysleli, ze da sie zarabiać nie tworząc nowej muzy (z dwóch powodów 1. mało dochodowe/2. swiadomośc ze płyty nie sa juz tak dobre jak kiedyś) - tymczasem okazało się , ze i to źródło wysycha, a znudzeni ludzie szukaja swieżej muzyki gdzie indziej...
Idąc dalej - Vansy, okulary, pulowerki świateczne....a skills`y leca w dół na łeb na szyje, co jest słyszalne na kazdym kolejnym koncercie...no bo jak sie hasa po czerwonym dywanie z kieliszkiem "dą pierdolą" to nie ma sie czasu na zebranie w kupe i ćwiczenie....no i potem kleci sie płytę z jakichs strzępów riffów zarejestrowanych w pro-tools...
|
Napisał mi Peter Mensch, że będzie dobrze na gwiazdkę nowa płyta z kolędami.
|
A jak chce zaczarowany olowek..
|
Niestety nasze życzenia mają mniejsze znaczenie niż papier toaletowy w HQ.
I tak zdecyduje menadżment i to co oni uznają że jest na topie, albo się sprzeda. To przykre.
Najpierw 'no solos', potem kopia własnych albumów DM.. boję się co teraz wpadnie do głowy tym menadżerom.
| pablok 22.10.2013 13:52:49
Przede wszystkim lepsza produkcja- więcej niuansów, ciekawych detali, klimat (którego na DM brakuje) Żeby to nie było tak suche jak DM, bardziej przestrzenne. Pod wieloma względami DM jest bardzo ubogi- tam niczego nie ma w tle, taka trochę płyta bez nastroju, smaczków, itd. No i trochę mniej riffów w obrębie jednej piosenki bo rzeczywiście kawałki na DM sprawiają wrażenie złożonych z różnych strzępków. Soczyste, klarowne granie z klimatem poproszę.:)
|
_Just-ME_
Ale skoro Coca Cola to organizuje to Meta tam raczej swojej kasy nie wtopi, wręcz przeciwnie, sponsor odpowiednio im zapłaci za występ :)
|
Jeśli nowa płyta w ogóle będzie to wtedy się ją oceni :P
Błagam, niech ten koncert na Antarktydzie będzie żartem bo to będzie najgłupsza rzecz na świecie (Orion i TTN będą przy tym wyglądać jak finansowy strzał w 10). Wy się o Green PIS nie martwcie. Prędzej ich CIA zgarnie :D "Coca" z Kolumbii na Antarktydzie? Hmmm dziwnie to brzmi ^^ Widać chłopaki rzeczywiście poszerzają horyzonty i zajmują się nowymi rzeczami, ale w końcu jakoś trzeba produkcję filmu zwrócić :D
|
Nie nagrają już żadnego nowego materiału i do końca swojego życia zwodzą wszystkich koniobijców.
|
Jeśli nowa płyta będzie jak DEATH MAGNETIC to jest koniec tego zespołu.
|
Jesli nowa plyta bedzie taka jak DEATH MAGNETIC to daje 5 gwiazdek już teraz
|
żeby ich tylko GreenPis nie pogonił za zagłuszanie spokoju pingwinom
|
nie watpie ze dla Was sie miejsce znajdzie ;)
|
ToMek zwracam honor :), ciekawi mnie jednak czy będa mogli pojechać tam tylko lokalesi, którzy wygrają w konkursie Coli, czy koncert będzie dostępny dla szerszej grupy fanów? :)
|
Ja bym tylko chciał żeby aranżacje były lepsze.
|
a7xsz "najlepsza muzyka Metalliki powstawała, gdy James sam tworzył jakiś zarys utworu i potem robił go z Larsem gdzieś w studio." - identycznie jest teraz, James zrobił kiedys zarys utworu, teraz go przesłuchują a potem zrobia gdzies w studio. zmieniło sie to, ze zarys nie jest swiezy, a zrobiony pare lat temu wiec skoro lata nie te, pamiec nie ta, to trzeba sobie zapisane zarysy przypomniec ;)
|
|
a7xsz
kurde taka mądra głowa się marnuje,100% racji barany nawet nie wiedzą jak płytę nagrać może menager im podpowie.
|
"i już nie możemy się tego doczekać", Lars jesteś błaznem.
Jeżeli znowu będzie płyta posklejana z riffów jak STA czy DM, kawałki nudne, długie po 8 minut, to koniec.
Coś zupełnie niebywałego i szokującego wręcz, jest to co Lars powiedział. Ośmieszył siebie i zespół. Metallica robi utwory słuchając riffy z taśmy i klasyfikując je nadając gwiazdki. Te które mają najwięcej gwiazdek, z nich będą robione utwory. Dżizasss...
Czy tak się robi muzykę? Żart jakiś i jawna kpina. Cały metalowy świat się z nich śmieje po takim tekście.
-po pierwsze nie zdradza się jak się coś tworzy czy robi,
-po drugie każdy utwór powinien być unikatowy, specjalny, osobisty itd. a nie stworzony na zasadzie posklejania riffu 5 gwiazdek z intro 4 gwiazdkowym itd.,
-po trzecie najlepsza muzyka Metalliki powstawała, gdy James sam tworzył jakiś zarys utworu i potem robił go z Larsem gdzieś w studio.
|
Jeśli ten koncert dojdzie do skutku to bedzie fajna, ciekawa sprawa, w sumie czemu nie, spoko
|
Ja wierzę że jest to po prostu nie śmieszny żart z fanów…
|
logo Metalliki jest nałożone na ten obrazek z konkursem, więc póki co to tylko plotka....choć niewykluczone,że okaże się prawdziwa. Ale póki co ktoś przerobił oryginalną stronę z konkursem wlepiając tam logo Mety
|
„...i już nie możemy się tego doczekać.” ja po prostu uwielbiam ten tekst i czekam kiedy powstanie do niego muzyka
|
ToMeK, jeżeli ten koncert to prawda, powtarzam – jeżeli to prawda i nie są to po prostu jaja, to ja się poddaję, nie mam już siły. Głupie pomysły zespołu przekroczyły w mojej opinii dopuszczalny poziom stężenia. I do tego jeszcze koka kola…
Proponuję kolejny koncert zorganizować w fabryce pisuarów.
W takiej sytuacji dobrym pomysłem będzie też koncert na łodzi podwodnej w luku torpedowym na głębokości zanurzenia 250 metrów, np. w Rowie Mariańskim. Koncert byłby relacjonowany na żywo, później oficjalne DVD i czapeczki z daszkiem z napisem Through The Navy Never Water :-)
|
|
Czyli mozemy sie spodziewac kolejnego DM, czyli kawalki o dosc skomplikowanej budowe, zlepki riffow ktore mam nadzieje beda tworzyc jakas sensowna calosc :)
|
HadeS 14, przecież z tym koncertem na Antarktydzie to blef, kwadratowe jaja. Nikt (w sensie że żadna osoba ;-) nie jest tak głupi żeby organizować na lodowcu koncert dla pingwinów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda
Ruszyła maszyna po szynach ospale… powoli, powoli do celu, nowa płyta zaczynać nabierać cielesnej powłoki. Teraz trochę cierpliwości. Wierzę że ta płyta będzie co najmniej bardzo dobra i czasy Lulu odejdą w mroczne zapomnienie.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|