W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica i ich dzieci
dodane 30.01.2011 01:57:26 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 13991
"Zmiana pieluchy zmienia twój światopogląd, czyli jak ojcostwo zmieniło Metallikę"



Paddy przygotował dla nas kolejny ciekawy artykuł, do którego przeczytania niniejszym zapraszam:





Basista Metalliki ochrzcił syna w Aveyron




Dziennik Midi Libre, (11?) kwiecień 2005 rok

Wczoraj rano, o godzinie 10:30, w miasteczku La Besse, kilka kilometrów od Villefranche-de-Panat, w South Aveyron, niedzielna msza zbliżała się do końca. Wtedy przyjechali oni.

Tye-Orion, 8-miesięczny malec, spoczywał w ramionach swej matki, Chloé Barthelemy [paddy przetłumaczył również wywiad z Chloe, znajdziecie go tutaj]. Obok nich stał poważny i wyglądający na onieśmielonego opalony mężczyzna, z długim, jedwabistym kucykiem. Ten mężczyzna, ojciec dziecka, nazywa się Robert Trujillo. Pochodzący z Los Angeles, od 2003 roku jest basistą jednego z największych na świecie hard-rockowych zespołów, Metallica. A za nimi, w roli ojca chrzestnego, z grubymi dredami na głowie, stał Mike Bordin - perkusista legendarnego Ozzy'ego Osbourne'a. Ale co do cholery oni robią w tej spokojnej wiejskiej kaplicy?

Po prostu, Chloé Barthélémy chciała ochrzcić swoje pierwsze dziecko w tej zielonej, aveyronejskiej wiosce, gdzie jej rodzice, Claude i "Chichi" kupili dom jakiś czas temu.

Po zakończeniu uroczystości ta osobliwa grupa spotkała się w domu w przyjaznej, rodzinnej atmosferze. Jak widać, to była normalna niedziela w wiosce Lévézou... z jednym lub dwoma wyjątkami.











Członkowie Metalliki mówią, że ojcostwo zmieniło ich światopogląd







Czasy zdecydowanie się zmieniły dla członków Metalliki. Kiedy przygotowywali się do wydania swojego nowego albumu "Death Megnetic", członkowie zespołu - Lars Ulrich, James Hetfield, Kirk Hammett i nowicjusz Rob Trujillo - mówią, że ich muzyka już nie jest napędzana przez szybkie czasy, jest natomiast napędzana przez rodzinę. "To potężna muzyka," mówi Rob, "i muszę powiedzieć, że moją inspiracją tym razem są moje dzieci. Mam syna i córkę."

Lars się z tym zgadza, mówi LA Times, że więź ojcostwa - którą podzielają wszyscy członkowie - tworzy jednolitą grupę. Dodaje, "to daje nam więcej wspólnej płaszczyzny i cierpliwości. Zmiana pieluchy zmienia twój światopogląd."


Wydawać by się mogło, że dla niektórych dzieci Metalliki jabłko nie pada daleko od jabłoni. 12-letni [wiek aktualny, przyp. paddy] syn Larsa, Myles "kocha" grę Guitar Hero, i mimo że Lars jest perkusistą, ojciec i syn dzielą podobne muzyczne upodobania. "On słucha Sabbath i Deep Purple i całą muzykę, którą ja uwielbiałem jako dziecko," powiedział Lars.

Oprócz Mylesa, Lars jest ojcem 9-letniego syna Layne'a, z jego byłą żoną Skylar Satenstein i 3-letniego Bryce'a Thadeusa z jego przyjaciółką Connie Nielsen [duńską aktorką - przyp. paddy].

James jest ojcem 12-letniej córki Cali Tee i 8-letniej Marcelli Fransescy, a także syna Castora Virgila, który ma 10 lat, z żoną Francescą Tomasi.

Kirk ma dwóch synów, 4-letniego Angel Ray Keala i 2-letniego Vincenzo Kainalu ze swoją żoną Lani.

Rob ma 6-letniego syna, Tye-Oriona i córeczkę, Lula, z żoną Chloé Barthélémy.




Źródło: Los Angeles Times

2008 rok








2009 Outside Lands Music And Arts Festival
Backstage na koncercie Black Eyed Peas
(Photo by Jeff Kravitz/FilmMagic)










Wczasy w Urugwaju








Przypomnijmy również co powiedział Lars Ulrich przed koncertem Metalliki 11 listopada 2010 w Acer Arena w Sydney w Australii:


"Tak, jestem Panem Mamą, opiekuję się trójką dzieci niemal cały czas. Moje główne zadanie to bycie taksówkarzem albo szoferem. Po prostu wożę dzieci przez cały dzień. Więc kiedy jestem w trasie, mam okazję być wożonym, trzymając koktajl borówkowo-białkowy - bez wódki - i siąść, aby sprawdzić mój brak włosów w lustrze."












Dodajmy jeszcze wypowiedź Kirka z wywiadu dla Rzeczpospolitej z 2008 roku:


Rz.: I jakie to uczucie być ojcem po tylu latach rockandrollowego szaleństwa?
Kirk: Zmieniło się wszystko oprócz jednego. Kiedy nie byłem żonaty - nie spałem, bo balangowałem. Teraz też nie śpię wiele, ale z innego powodu - muszę w nocy doglądać dziecka. Mój starszy synek ma dwa latka [teraz synek Kirka ma już 4, a nie 2 latka, przyp. paddy]. Szybko nie czeka mnie zmiana, bo niedawno urodziło mi się drugie dziecko. Ale nie narzekam. Mam dla kogo pracować. Gram dla dzieci, dla żony.

Rz.: Czy jesteście tymi sami ludźmi co 30 lat temu, kiedy zaczynaliście?
Kirk: Wtedy chcieliśmy podpalić świat. Teraz jesteśmy rozważnymi ojcami.




Kirk i Angel Ray Keala




Pozdrawiam,
Paddy


Waszym zdaniem
komentarzy: 22
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak