Metallica ostatnio coraz częściej przenika do szeroko pojętego świata gier. Pół roku temu ukazała się gra "Guitar Hero: Metallica", a już widać dwa nowe obszary, w których można pograć, słuchając jej muzyki, poniżej szczegóły:




Metallica zacieśnia współpracę z iPhone - kilkanaście dni temu zespół udostępnił za pośrednictwem iPhone materiał z witryny LiveMetallica.com, dziś dostaliśmy informację o grze "Tap Tap Revenge: Metallica". Jest to pierwsza gra z serii Tap Tap Revenge (inne to m.in. Lady Gaga, Coldplay czy Nine Inch Nails) z tak rozbudowanym trybem gry Battle Mode - w którym można grać z żywym przeciwnikiem za pośrednictwem bluetooth. Dostępne są również tryby Arcade i Career. Gry z serii Tap Tap Revenge zostały pobrane już 16 milionów razy.

O co chodzi w tej grze? Gra polega na dotykaniu ekranu iPhone w odpowiednich miejscach i czasie (zgodnie z muzyką), z pewnym podobieństwem do gry na "gitarze" w Guitar Hero. Cena aplikacji, razem z dziesięcioma kawałkami Metalliki to 4,99$. W grze dostępne są:

Enter Sandman
Sad But True
King Nothing
All Nightmare Long
Some Kind of Monster
Master of Puppets
Seek & Destroy
Fuel
One
For Whom the Bell Tolls


Lars: "To kolejna rzecz, dzięki której przez kolejne sześć miesięcy będę nieco bardziej zajebisty w oczach moich dzieci... aż pojawi się coś nowego. Nie chodzi tu o pieniądze, zysk czy jakiś potężny plan marketingowy. Ta gra w całości ląduje w kategorii dobra zabawa."


Jack Isquith (Warner Music Group Corp): "Nie oczekujemy, że ta gra będzie cudownym, złotym środkiem, który zmieni ekonomie naszej wytwórni. Głównym naszym zamiarem jest sprostanie wymaganiom najbardziej hardcorowych fanów Metalliki. Uważamy też, że to świetna gra."



Myles Ulrich (syn Larsa, 11 lat): "Nie będziesz wiedział, że żyjesz, dopóki w to nie zagrasz."




Każdy, kto zakupi grę "Tap Tap Revenge: Metallica" weźmie udział w konkursie, w którym do wygrania są bilety na koncert w Las Vegas 5 grudnia oraz spotkanie z Metalliką na Meet and Greet. Więcej o konkursie znajdziecie na stronach tapulous.com/metallica-contest/.









W dobie Internetu i nowych technologii Metallica nie zapomina jednak o nieco starszych formach rozrywki. Na początku października (tutaj) pisaliśmy o nowym stole do gry w Pinballa, zainstalowanym w HQ, poniżej kilka wypowiedzi twórców tej wersji gry dla witryny arstechnica.com. Maszynę zrobili Dirty Donny, Wade Krause i Tanio Klyce:


Krause: "James Hetfield zobaczył grę Hellacopters, którą stworzył Dirty Donny i ja kilka lat temu i zapragnął, abyśmy zrobili coś dla niego. Najpierw myśleliśmy nad odpowiednią grą. Chcieliśmy coś solidnego, ze względu na muzykę, ale bez ekranu matrycowego [matrix display], ponieważ takie programowanie było poza naszym budżetem. Zdecydowaliśmy się na Earthshaker, bo jego trzęsący się silnik był dużym plusem - uruchamia on okrzyk tłumu. Do tego trzeba dodać fakt, że Earthshaker to zabawna gra, a jej grywalność to również duży plus."

Klyce: "Przeglądnąłem architekturę Williams System 11, aby dowiedzieć się jak w nim procesor komunikuje się ze kartą dźwiękową. Chcieliśmy, aby audio grało w jakości CD (44KHz 16bit stereo), chcieliśmy móc wgrać wiele piosenek, wybrałem więc do tego system Linuxa. Przy pierwszym połączeniu dźwięków, odgłosów i muzyki wyszła nieprzyjemna kakofonia, pomyślałem tylko: 'O kurwa...! [Oh, fuck!]'. Po wielu poprawkach, po wielu cennych radach z Donniego i Wade'a udało się doprowadzić audio w tej gry do takiego stopnia, że wywołuje dużo bardziej pozytywne reakcje, takie jak: 'Tak kurwa! [Fuck, yeah!]'."

Krause: "Mieliśmy kasę na to, aby wspólnie z Tanio Klyce, Dirty Donny, Dan Kramer i Rolph Brittain spędzić wiele godzin na podniesieniu tej gry na wyższy poziom. Przyznaję, że był to najfajniejszy projekt, nad jakim pracowałem i dziękuję tu Jamesowi, że sprawił, że go zrobiliśmy."


Na zakończenie frament recenzji tej maszyny do Pinballa targów Pacific Pinball Expo:

"Nie wiem, czy dokładnie widać to na video, ale stół niesamowicie szybko migocze. Umyślne wstrząsy i zaskakujące triki nie przydadzą się tu na nic. Jeśli zaczniesz mrugać to masz problem. Kolory się zmieniają, świecący przepychacz to niezłe rozwiązanie, tak jak i mnóstwo kawałków mało znanej kapeli o nazwie Metallica. Opuściłem ten stół z poczuciem spełnienia i satysfakcji, a metalowe riffy wydobywające się z głośników wciąż brzmią mi w uszach."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet