Dziś premiera Lulu w Stanach, pojawiają się więc kolejne wywiady z Loutalliką na temat albumu. Prezentujemy poniżej kolejny, tym razem Lou Reed dla USA Today, a już niebawem Lulu na wesoło.


„Oni są moimi braćmi z metalowej krwi. Są bardzo odważni i potrafią grać. A ze mną nie gra się łatwo. Znaleźć na Lulu coś, co brzmi lekko jest naprawdę trudno. Wielu zajebistych muzyków nie potrafiło by czegoś takiego. Academia oduczyła ich tego. Gdybym miała kasę, to zbudowałbym studio dokładnie takie, jak ich, w którym wszyscy mogą usiąść w kole. Gdybym mógł, to inżynierów dźwięku z Nowego Jorku rozstrzelałbym i potopiłbym w Hudson. Wszystko umieszczają w izolowanych boksach. I dlatego cyfrowe nagrania brzmią jak fragmenty muzycznych puzzli. Po protu coś nagraj, i zostaw mi resztę.

Fani Metalliki straszą, że mnie zastrzelą i to tylko dlatego, że się tu pojawiłem. Nawet nie słyszeli jeszcze płyty, a już zastanawiają się jakie formy tortury mi zaaplikowąć i jak zabić. Ja nie zostawiłem za sobą fanów. Po Metal Machine Music (1975) wszyscy uciekli. Kogo to obchodzi? Jestem w tym zasadniczo dla zabawy.

Lulu [to najlepsze, co nagrałem razem z The Raven z 2003 roku], zmiata, jak piana pod wpływem wiatru. Nikt nie chce Lulu cz. 2, ale w radiu Lou, w mojej głowie, gdzie słyszę te kawałki, chcę ich więcej.”

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet