Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
| 08.05 |
The Kills, Warszawa |
| 11.06 |
Tool, Kraków |
| 21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
| 13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
| 14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
| 13.08 |
Grandson, Kraków |
| 08.08 |
Motionless in White, Kraków |
| 09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
| 02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
| 26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
| 26.06 |
Atreyu, Warszawa |
| 12.06 |
Underoath, Warszawa |
| 27.04 |
PVRIS, Warszawa |
| 20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
| 20.04 |
Cassyette, Warszawa |
| 10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
| 06.04 |
King Nun, Warszawa |
| 30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
| 27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Lars - żyjemy w swoim własnym świecie
dodane 10.10.2013 00:15:14 przez: Rafałwyświetleń: 3978
W rozmowie z metro.co.uk Lars opowiedział o filmach Through The Never i Some Kind Of Monster, zapytany został również o plany wydania nowego albumu:
Powiedz skąd wziął się pomysł na film Through The Never?
Lars: Metallica lubi wchodzić w nowe strefy i tworzyć różne projekty, w których nie do końca wiemy o wszystkim. Pomysł był taki, żeby wpleść ekscytującą narrację w koncert. W większości filmów koncertowych są sceny tylko z backstage'u, gdzie koncentrujemy się i przybijamy sobie high-five. Chcieliśmy wpleść w to narrację. Spędziłem półtora roku w Hollywood próbując wyjaśnić bardziej znanym reżyserom koncept filmu, ale nikt tego nie załapał. Tak czy inaczej, znaleźliśmy Nimróda, który był wystarczająco szalony, żeby pójść razem z nami.
Jak wybraliście muzykę do filmu?
Lars: To połączenie wszystkiego, co mamy. To nie tak, że dzieliliśmy utwory na lepsze czy bardziej znane. Wybraliśmy kawałki najlepiej do tego pasujące. Jest kilka naszych znanych utworów, które nie znalazły się w filmie.
Some Kind Of Monster pokazał zespół, który niemal był na skraju załamania. Opowiedz o tym.
Lars: Zaskoczyło nas to jak wielu ludzi związanych z filmem zrozumiało to. Prawdopodobnie więcej ludzi ze świata filmu polubiło Some Kind of Monster niż ze świata muzyki. Goście ze świata muzy mówili: 'Uhh, ci goście się rozpadają, a co z terapią?'
Myślisz, że było to ryzykownym posunięciem względem Waszej reputacji?
Lars: Cóż... tak. Lubimy wskakiwać w projekty, gdzie od czasu do czasu myślimy sobie: 'cholera, gdzie wylądujemy? Gdzie nasz spadochron?' Myślę, że to utrzymuje nas przy życiu i sprawia, że funkcjonujemy. Jesteśmy naprawdę przerażeni, tym że coś takiego może się powtórzyć. Więc jeśli angażujesz się w takie projekty jak nagranie albumu z Lou Reedem czy organizowanie własnego festiwalu - to sprawia, że jesteśmy zapracowani.
Czy możesz określić gdzie leży sukces zespołu?
Lars: Metallica żyje w swoim własnym świecie. Nie jesteśmy częścią jakiegoś gatunku, nie jesteśmy częścią fali, ani chwili. Jesteśmy absolutnie niezależni finansowo, mamy swoją własną wytwórnię. Jesteśmy swoimi własnymi panami. Za film zapłaciliśmy z własnej kieszeni, nie musimy nikomu ssać i współpracować z kimkolwiek. Po prostu żyjemy w swoim własnym, małym świecie. Jesteśmy kompletnie niezależni. To naprawdę wyjątkowa sytuacja.
Zmieniło się Twoje nastawienie odnośnie Napstera?
Lars: Pojawiło się błędne mniemanie, że jakimś cudem Metallica stała się przeciwna Internetowi. Zapewniam Cię, że siedzę na necie więcej niż Ty. 15 lat temu chodziło o kontrolę i o nic więcej. Byliśmy przekonani, że wszystko, co było związane z Metalliką było pod naszą kontrolą. Niektórzy nazywają nas ignorantami za taki sposób myślenia, inni prekursorami, a prawda leży gdzieś po środku.
Wrócicie jeszcze do studio?
Lars: Oczywiście, to jasna sprawa, że nagramy kolejny album. Coś tam sobie pogrywamy, gdy mamy tydzień tu a potem gdzieś indziej.
Jesteście już razem bardzo długo. To możliwe, że nie wariujecie w swoim towarzystwie?
Lars: Nauczyliśmy się być ze sobą, i raczej wolimy być w Metallice, niż poza nią. Mamy ogromny szacunek do wszystkiego, co jest związane z Metalliką. Jestem w Metallice odkąd skończyłem 17 lat, więc ostatecznie chcesz, żeby to przetrwało, zastanawiasz się co działa dobrze, a co nie.
Myślałeś kiedyś o przejściu na emeryturę?
Lars: Widziałem ostatnio Stonesów, Charlie Watts ma 72 lata i inspiruje mnie, żeby grać dalej. Najtrudniejszą rzeczą jest sprawność fizyczna. Zdecydowanie najcięższą pracę w naszej organizacji ma dwoje ludzi, którzy robią nam masaże po każdym koncercie. Zobaczymy jak długo dadzą radę pomagać nam przy trzymaniu formy, jak na razie jest bardzo dobrze.
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 49 Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
rav73
Jak mawiał poeta: "lepiej mieć wielu przyjaciół niż mało wrogów":)) Bo sztamę to zwykłem trzymać z całą "klasą";)
|
xyz
Starość to nie wiek tylko stan umysłu i w tym względzie nie jest ze mną jeszcze tak najgorzej tak, że nie ma mowy o obrażaniu czy innych fochach.. :)))
tak na marginesie to ostatnio częściej słucham utworów z Load/Re-load i stwierdzam, że nie miałbym nic naprzeciwko, żeby następny album był w tych klimatach...chociaż sugestie Larsa na temat zdają się mówić co innego....ale z drugiej strony: kto by mu wierzył ? ;)))))))
|
"Bardzo miło Cię poznać NIKT." :)))))
Ja z metalu to mam tylko plomby w zębach ale tak czuję,że możemy trzymać sztamę. ;)
|
Martin'76
"Bardzo miło Cię poznać Kris, widać że chyba razem będziemy walczyć z zaślepieniem Metalliką na tym forum,.."
A co to za nowe kółko wzajemnej adoracji?:)) Poważnie to też bardzo wesoły tekst. Kuźwa starszy jesteś tylko "kilka godzin" (jeśli to prawda co napisane w twoim niku) a mimo to jedynym twoim argumentem jest tylko twój wiek. Byłbym ostrożny na twoim miejscu bo młodszy nie znaczy głupszy.. Bić się na wiek to raczej przypadłość młodzieży szkolnej i to nie w każdym przypadku. Jeśli uważasz że wszystko wiesz lepiej od wszystkich tylko dla tego bo dłużej jesteś metalem niż inni to ja nie uważam się za metala w ogóle.
|
Przyjrzałem się dyskusji pod tym newsem i jestem zażenowany pisaniną 37-latka, Martina'76.
"Patrzcie jacy wszyscy elokwentni się zrobili, powinnienem wziąć w cudzysłów pewne sformułowania ale piszę poprostu Waszym językiem(...)" - jakim, u diabła, waszym językiem? "Wszyscy" byli elokwentni, natomiast ty jesteś drugą osobą, która wypowiedziała się w tym wątku w sposób chamski, niekulturalny i na bardzo niskim poziomie. Pierwszą osobą był niejaki barbarzyńca, czyli ktoś z twojego kółka wzajemnej frustracji. Na jego głupawą prowokację nikt nie zareagował, ty także tajemniczo pominąłeś jego hasełka, skupiłeś się natomiast na osobach, które mają odmienne zdanie, niż ty. Zarzucasz im brak elokwencji i niski poziom, tak? W takim razie wskaż osobę i jej niski poziom wypowiedzi.
"Widzę że jeździcie wszyscy po Krysie (...)" - – a to źle widzisz, bo nikt po nim nie jeździ. Wywiązała się dyskusja, a nie jakieś tam wymyślone "jeżdżenie".
"(...) tylko dlatego że jako nieliczny na tym forum wzajemnej adoracji ma krytyczne i prawdziwe zdanie na temat zespołu" - tak, tak, tylko ty i on macie prawdziwe zdanie na temat zespołu, a toczącą się dyskusję, w której ktoś ma odmienne zdanie, niż wy, uważasz jest za co? Za jeżdżenie po kimś. Kpina.
"prawda jest taka że gówno wiecie o metalu, ponieważ w nim nie siedzicie tylko jesteście zaślepieni jednym zespołem (...)" - tak, tak, tylko ty najlepiej wiesz, kto ilu zespołów słucha i iloma jest zaślepiony. Niedorzeczność.
"widać że chyba razem będziemy walczyć z zaślepieniem Metalliką na tym forum (...)" - a walczcie sobie, byle tylko walka ta toczyła się na w miarę kulturalnym i przyzwoitym poziomie, bo póki co, to nie popisałeś się w tej kwestii.
W kolejnym żenującym stwierdzeniu przeszedłeś samego siebie. Brzmi ono:
"(...) z racji tego samego wieku mamy poprostu bardziej realne podejście do zespołu" - już nam pokazałeś to swoje realne podejście do zespołu. Zabawne, można mieć 37 lat, a wypowiadać się jak obrażone dziecko. Druga sprawa – na tej stronie wypowiadają się osoby w różnym przedziale wiekowym. Są tu osoby starsze nie tylko od ciebie, ale także od Chłopaków z Metalliki i powinieneś mieć tego świadomość. Są też osoby młodsze, dużo młodsze. Skupmy się najpierw na starszych. Znajdą się tacy, którzy mają odmienne zdanie, niż ty, a według twojego toku myślenia, po ich stronie leży prawda - nie po twojej - ponieważ są bardziej doświadczeni przez życie, mądrzejsi, a przez to mają bardziej realne podejście do zespołu. Nieprawdaż? A młodsi? Znajdą się młode osoby, które swoją dojrzałością, kulturą i logicznym myśleniem zawstydzą niejednego 37-latka.
|
O tych starszych panach,to nie do Pana:)
|
Panie rav73,należy obowiązkowo skrytykować Metallikę,bo inaczej zostanie Pan posądzony o fanatyzm i zaślepienie zespołem.:)
Dokładnie chciałam powiedzieć,że bardziej wartościowym fanem(jeżeli można to tak nazwać)jest fan,który wspiera zespół w latach jego świetności i stoi przy nim,kiedy już nie odnosi takich sukcesów.
Nie wiem skąd to przeświadczenie,że jeżeli na Overkill.pl po raz setny nie napiszę,że ostatnie projekty Metalliki to szambo,to jestem fanatyczką.Wierzę,że każdy ma swój rozum i wie dlaczego jest fanem Metalliki.Ja wiem,za co ją bardzo lubię,a za co mniej.I nie potrzebne mi są rady starszych panów,którzy zachowują się jak dzieciaki.
|
xyz
Fanem albo się jest albo nie....
...co nie znaczy, że trzeba koniecznie "łykać" bezkrytycznie wszystko, co zespół stworzył.
(chociaż ja ten dystans przez sentyment do nich trochę zatraciłęm).
Ale da sie z tym żyć :)))))
|
Rozumiem,że fajnie było być fanem Metalliki,kiedy miała swoje lata świetności.Teraz niekoniecznie.Zestarzeli się,nie mają tyle poweru,wypalili się,nie grają metalu i robią co im się podoba.Tak więc trzeba zacząć krucjatę przeciw METALLICE.Pokazać wszystkim jaka jest beznadziejna.Zwieramy szyki i idziemy na wojnę przeciw fanom,którzy ośmielają się nie krytykować zespołu.
| pablok 11.10.2013 11:09:43
Też uważam że Metallica raczej najlepsze lata ma już za sobą. Poza tym... jest krytyka i krytykanctwo, coś czego wyjątkowo nie lubię, tym bardziej że mówimy o zespole którego członkowie nie są już przecież młodzieniaszkami i którzy prowadzili bardzo intensywne życie przez ostatnie 30 lat. Ludzie, trochę wyrozumiałości!)
|
Jak dla mnie dziwne jest porównywanie dokonań zespołu z jego lat świetności/popularności i tego co robią teraz ....niech każdy, kto ma już swoje lata (specjalnie nie piszę ile) spojrzy w pesel i z reką na sercu powie czy teraz jest w takiej samej kondycji psychofizycznej jak ze 20 lat temu...mnie bynajmniej zmieniło się zapatrywanie na pewne sprawy, częściej mi się nie chce niż chce trochę " zdziadziałem" cokolwiek by to nie znaczyło...Nie wiem czemu ktoś przypisuje sobie prawo narzucania innym tego co maja robić...
Ja cieszę się, ze zespół wykorzystuje nowe technologie i mozliwości na eksponowanie swojej twórczości, oczywiście może się to podobać lub nie ale dla mnie oglądanie np. teledysku do "One" i najnowszej wersji koncertowej z całą oprawa pokazuje, że to samo mozna pokazać na różne sposoby a muzyka jak jest dobra to sama sie obroni.....
...a może ich po prostu lubię? ;)))))
|
Wow!
Mamy na Overkillu już misjonarzy, teraz będziemy mieli również Overkillowych Rycerzy Maltańskich, w METALOWYCH zbrojach i METALOWYCH hełmach, walczących o METALOWĄ wiarę...
| Martin'76 11.10.2013 08:49:44
Bardzo miło Cię poznać Kris, widać że chyba razem będziemy walczyć z zaślepieniem Metalliką na tym forum, z racji tego samego wieku mamy poprostu bardziej realne podejście do zespołu, który ma swój świat (szkoda że nie metalowy) i którego wszystko ogranicza:)
| |
|
O TAK!
Tylko METAL się liczy! Tylko słuchający METALU są wszechwiedzący!
METAL, METAL ÜBER ALLES!
METAL to jedyna i najważniejsza religia - poza nim jest... NOCOŚĆ ;P
| Martin'76 11.10.2013 08:21:40
Patrzcie jacy wszyscy elokwentni się zrobili, powinnienem wziąć w cudzysłów pewne sformułowania ale piszę poprostu Waszym językiem, to się grzecznie poprawię "tych którzy nie słuchają metalu"
|
Martin'76
Dzięki za dobre słowo ;-) Z tego co widzę po Twoim nicku jesteśmy z jednego rocznika ;-)
Zawsze powtarzam, że jestem fanem, a nie fanatykiem Mety.
Jak mawiał Ojciec Dyrektor : nie nazywajmy szamba perfumerią. Nie uważam, aby każde wydawnictwo Mety zasługiwało na bezkrytyczną egzaltację i ekstazę. Lulu, Orion, Through the bagna i krzaki to niewypały skierowane głównie do dzieci i młodzieży którym do zachwytu wiele nie potrzeba.
To świetny zespół, jak powiedział kiedyś Kolega Ingvar - nadal ich kocham, ale niestety lata świetności mają dawno za sobą, i nie będę udawał że jest świetnie, jak np. za czasów Live Shit.
| pablok 10.10.2013 23:34:27
Martin '76: po co kąsasz skoro o mnie czy o innych nie masz bladego pojęcia, dojrzały facet a pisze jak... wybacz, dzieciak. Jestem dość krytyczny wobec Metalliki ale co innego jest nie uleganie fanom, a co innego arogancja wobec nich. Nie wydają płyty bo mają nas w dupie? Jedna z wielu dziwnych teorii pojawiających się na overkillu, wypowiadanych przez ludzi którzy nie są blisko zespołu, którzy wyraabiają sobie zdanie tylko i wyłącznie na podstawie tego co widzą na różnych portalach. Nie podoba mi się to co ostatnio robi Metallica, ale podoba mi się że dalej są w stanie przybić KAŻDEMU piątkę. Nie każdego z muzycznego światka na to stać. (o wielkich kapelach już nie wspomnę- niedostępność Stones'ów czy innych znanych artystów)
|
Ja właśnie ściągam ale też obejrzę później bo na razie mam inne sprawy do zrobienia.
|
Nie ściągam. Serial dostępny na zalukaju więc nie ma sensu. Nie jestem też krytykiem więc nie będę krytykował:)
|
Adamas
Nie da rady. Zbyt dużo ludzi na raz chce obejrzeć:( Poczekam do północy to może się zluźni:)
|
No nie wiem :P
są trzy możliwości:
a)ściągał odcinek
b) już ściągnięty zaczął oglądać
c) krytkował serial na portalu supernatural :P
|
To zgadnij co za chwilkę będę robił?:)
|
Nikt
Czy jesteś tego świadomy, że wczoraj wyszedł nowy Supernatural a dosłownie przed chwilą pojawiły się napisy? :D
|
Martin'76
Może uświadom nas wszystkich skoro tyle wiesz o wszystkich? A może gówno wiesz i tylko zgrywasz takiego twardziela/metala? Jak to zabawnie brzmi: "..gówno wiecie o metalu, ponieważ w nim nie siedzicie.." Haha.. Jak dziecko z podstawówki a pisze to gość przed czterdziechą..
| |
| Martin'76 10.10.2013 21:12:18
Widzę że jeździcie wszyscy po Krysie tylko dlatego że jako nieliczny na tym forum wzajemnej adoracji ma krytyczne i prawdziwe zdanie na temat zespołu, niestety Metallice należny się krytyka, ponieważ zespół ma w dupie fanów a przecież dzięki nam zaszli tak daleko, nawet taki meet and greet wcale tego faktu nie zmienia, prawda jest taka że gówno wiecie o metalu, ponieważ w nim nie siedzicie tylko jesteście zaślepieni jednym zespołem więc macie skrzywione podejście do Metalliki.
| pablok 10.10.2013 15:19:15
Krys- ależ wręcz odwrotnie! Ludzi właśnie to przyciągało, że postępują inaczej niż inne zespoły, to że 'mają czelność' robić coś po swojemu, że chcą próbować nowych rzeczy przyciągało jak magnez! I dlatego, wydaje mi się, Metallikę w świecie muzycznym się ceni. Są różne oceny ich muzyki ale większość przyznaje że nie jest to zespół który robi coś pod wpływem czegoś, szanuje się ich za tę właśnie postawę: kochamy naszych fanów ale nie możemy stać się ich niewolnikami bo bylibyśmy nieuczciwi w stosunku do samych siebie. Bardzo uczciwe postawienie sprawy, i ludzie to doceniają i mimo zastrzeżeń co do ich muzyki, rozumieją to. Panami naszej muzyki jesteśmy My, bo ty my ją tworzymy. Odwdzięczamy się wam, grając koncerty, najlpeiej jak potrafimy, a także, co jest najważniejsze, traktując was tak jak na to zasługujecie- te wszystkie meet and greet pokazują że Metallica dobrze wie co zawdzięcza fanom ale nigdy nie pozwoli sobie wejść nikomu na głowę. I za to ich cenię najbardziej.
|
Och kurcze!... James'Boj, jesteś też tajnym informatorem Metalliki?
|
nie wiem czy wiecie ale Metallica ma być głównym sponsorem Lechii Gdańsk w zamian będzie miała możliwość zagrania raz w miesiącu koncert prze meczem oraz zmieni się nazwa z PGE Arena na MET-Arena. zmiany nastąpią jeszcze przed wydaniem nowego albumu!!!
| Papcio Chmiel 10.10.2013 10:28:41
okej, może masz rację. Liczę że warto jest tyle czekać i następny album będzie wielki
|
Ok, ale w kontekście Metalliki (bo o to tutaj chodzi) jest tak:
1. Oni już wystarczająco dokonali.
2. Mają dużo pieniędzy.
Stąd:
1. Nic już nie muszą.
2. Nie ma sensu porównywać ich do Ozzyego, Mustaine'a itd, bo każdy jest inny, lubi co innego i ma inne predyspozycje. Nie każdy muzyk jest taki sam.
I z tym porównaniem chodziło mi o to, że jak masz kasę -stabilizację, bezpieczeństwo itd. to nie musisz zapieprzać codziennie do pracy za 1600 (nie musisz robić schematu album-trasa-album-trasa). Meta jest w takim właśnie momencie że nie musi, z racji tego co dokonali, z racji posiadania rodziny, wieku i posiadanych pieniędzy. Więc niech się niektórzy cieszą z tego że mają chociaż ten film czy Lulu, czy jakieś horro-party Kirka, bo mogło nie być niczego.
| Papcio Chmiel 10.10.2013 10:14:08
a7xsz
Pasożyt przez którego upada cywilizacja - konkretnie zachodnia, taka się zrobiła dziwna moda na lenistwo. Bo ostatnio tak się ludzie rozpasali że nie chce im się pracować, szczególnie w Europie, i wychodzą później tacy grecy na ulicę protestować bo się już nie mogą do pracy spóźniać więcej niż godzinę! Okej, niech im będzie, ale dlaczego ja mam za to płacić? Bo kultura też jest ważna z ekonomicznego punktu widzenia, odpowiedzialność społeczna np. kupując w Szwajcarii ser holenderski popełniasz niegrzeczność. Oni tak to traktują, tego się nauczyli nie poprzez nakazy prawne czy rządy, ale poprzez nie pisane zwyczaje i tradycję, kupują towary produkowane i będące własnością Szwajcarów i dlatego są jednym z najbogatszych krajów na świecie. Koreańczycy i Japończycy to z kolei najbardziej "pracowite" kraje świata (przy okazji najbezpieczniejsze) - również dzięki kulturze i tradycji. Więc nie mów że masz w dupie cywilizację bo im więcej takich osób jak Ty to tym bardziej cierpi na tym reszta, którzy muszą pracować na emerytury dla waszych dzieci (których i tak nie będzie, chociaż ZUS kosi kasę mega na nas obywatelach). Są rzeczy które powinny powstać w społeczeństwie nie za pomocą nakazów prawnych ale dyskusji i wzajemnej kontroli/szacunku tudzież.
A jeśli chodzi o szczęście to jest bardzo złożony temat. Nie wiem czy wykształcenie gwarantuje szczęście, a właściwie mówiąc o wykształceniu to o czym mówimy? Ja akurat skończyłem "tradycyjne" studia, ale czy czyni mnie to lepszym od kogoś kto kopie piłkę w Barcelonie, gra na skrzypcach w filharmonii czy tańczy na Brodwayu? Nie mówiłem też że praca lekarza jest lepsza od pracy hydraulika - niektórzy po prostu przykręcają kaloryfery, inni kastrują koty, a jeszcze inni produkują sznurowadła - żaden z tych zawodów nie daje gwarancji szczęścia. Szczęście to bardzo skomplikowana sprawa - trzeba by zaprosić do dyskusji Franciszka i Dalajlamę to może powiedzą coś mądrego.
|
Papcio Chmiel
"Praca jest wartością"
Aha :) To gratuluję :)
"nie pracując jesteś po prostu zwykłym leniwym pasożytem"
Wg kogo? Kto ma prawo do takiej oceny innych? Każdy za darmo otrzymał dar życia i może w nim robić co mu się żywnie podoba. Każdy tak samo sra i każdy skończy w grobie na cmentarzu. Żul z pod mostu i milioner. Jak przeżyjesz życie - Twoja sprawa. Ale nie ma żadnego dekalogu, jedynej słusznej drogi.
"przez którego upada nasza cywilizacja"
Cywilizacja (europejska na przykład) upada bo nie ma produkcji. Wszystko poszło do Chin i nie ma pracy. Nie ma pracy, nie ma przyrostu naturalnego. Nie ma przemysłu, nie ma cywilizacji.
"Pieniądze nigdy Ci nie spadną z nieba"
A ja liczę że spadną :) I każdemu życzę tego samego. Wystarczy w to wierzyć.
"a jeśli jednak spadną to Cię przygniotą"
Myśl pozytywnie!
"Pieniądze to tylko efekt uboczny, najważniejsza jest droga"
Powiedz to przeciętnej nauczycielce polskiego, piękną drogę obrała, zyje wielkimi dziełami wielkich mistrzów i uczy pokolenia młodych. Ile zarabia? Jest szczęśliwa?
|
"Wygłaszanie tego typu oświadczeń fanom prosto w twarz, to moim zdaniem postawa typu bucowatość nadętego bufona z wykałaczką w zębach"
No tak Lars to "buc", za to "fani" to istne potulne baranki pokornie czekające na płytę. LOL
Jak wylewacie chłopakom pomyje na głowy za praktycznie wszystko, cokolwiek zrobią, to nie dziwcie się, że Lars odpowiada wam na tym samym poziomie.
I bardzo "podoba" mi się stwierdzenie Papcia Chmiela:
"...no i jego fani go uwielbiają, nie toczą dyskusji typu na co było to LULU, po co mu koncert na Antarktydzie? Nie mają podstaw, bo On nie robi takich rzeczy. Nawet reality show zostało mu wybaczone..."
Ozzy przejmuje się tym czy fani mu wybaczyli, czy nie w takim samym stopniu, co Lars... To pierwsze.
A po drugie nie widzę w czym gorsze jest eksperymentalne nagranie płyty z Lou, który jest legendą rocka, czy koncert na Antarktydzie (koncert, to koncert), od publicznego prania rodzinnych brudów na oczach całego świata. I żeby nie było, że mi to przeszkadza, bo to rodzina Ozziego, ich życie i ich brudy i nic mi do tego. Uważam jednak, że nie można tego porównywać, a jeśli już porównujemy, to ujemne punkty należą się Ozziemu, a nie Metallice.
Już widzę, te hektolitry ekskrementów ze strony "kochających i zatroskanych fanów" na głowach chłopaków, gdyby któryś z nich wystąpił w jakimś reality show...
| Barbarzyńca 10.10.2013 09:34:52
Lars jak i cała Metallica się po prostu starzeje, kiedyś to był dobry zespół i komponował dobre utwory. Miło było popatrzeć i posłuchać a teraz to ehhh szkoda słów... Co do basistów to się nie wypowiadam bo oni zawsze byli poza Metallicą no może oprócz Cliffa który był brany na poważnie przez pozostałych z zespołu. Wspomniany wyżej wymieniony pan L. gubi rytmy notorycznie i okroił swoje partie do minimum(jest cieniem samego siebie z przed lat) pan K. dwoi się i troi nad swoją twórczością do tego stopnia że, żyła na czoło mu wychodzi ale właśnie nie bardzo mu to wychodzi(kiedyś było inaczej) jedynie pan J. ratuje sytuacje i to też połowicznie co do wiosłowania to jest tak jak było kiedyś czyli jest dobrze natomiast jeśli chodzi o vokal to wiadomo że to już nie to samo, niemniej jednak pan J. i tak jest najjaśniejszą częscią Metallicy wyłączając z niej basistów bo ich akurat mieli zawsze sprawnych. Reasumując kiedyś ta stara Metallica była dla jak to się mówiło prawdziwej rasy(wiary:) a obecna czyli nowa jest dla bananowej młodzieży i zamiast nagrać coś sensownego bo od czasów "Load" nagrywają miernote to produkują jakieś filmy o gościu który zap...dala przez całe miasto żeby dotrzeć na koncert "ukochanej" grupy, ani to śmieszne ani fajne... A teraz zapraszam wszystkich tutaj zgromadzonych napinaczy overkillowskich i nie tylko do komentowania mojego przepięknego posta:) jakikolwiek komentarz umieszczony tutaj dotyczący mojej wypowiedzi będę traktował jako swój sukces a waszą przegraną:) no to banany do dzieła!!! Pozdro dla admina:)
|
Papcio Chmiel
Nie wiem skąd takie teorie. Uwierz mi że nie zwariował bym od pieniędzy. Taka kwota, jak pisałem, daje NIEZALEŻNOŚĆ. Nie trzeba się uczyć, pracować czy liczyć ze zdaniem innych. Co nie znaczy że trzeba od razu lenić się cały dzień. Wtedy można realizować hobby - a realizowanie hobby to ROBIENIE CZEGOŚ, czyż nie?
Poza tym napisałem to w odniesieniu do Mety, chwaląc ich bo przecież nie leżą w hamaku na plaży tylko coś robią. Realizują swoje pomysły, film, Lulu, festiwal, horrory, odrestaurowywanie samochodów.
A cywilizację mam w dupie. Każdy ma jedno życie, które jest krótkie i może robić co chce. Nie interesuje mnie co inni myślą. "Pasożyt przez którego upada cywilizacja" - ciekawe. Ja uważam że cywilizacja upada, ale przez zupełnie inne kwestie.
|
Papcio Chmiel
Ja też uwielbiam Ozzyego, ON JEST TYLKO JEDEN JEDYNY W SWOIM RODZAJU. Tak samo jak LEMMY :)
Powiem Ci, że porównywanie jest bez sensu (tak wiem że sam porównywałem Metę do innych zespołów), bo każdy jest inny. Tak jak chodzi o zespoły muzyczne, jak i w życiu każdy jest inny, ma inne predyspozycje i każdy robi co chce.
Jeden ktoś ma 26 lat, skończył medycynę, pracuje jako lekarz, ożenił się. Drugi jeszcze kończy studia, nie ożenił się, nie ma pracy, zajmuje się różnymi hobby.
A trzeci nigdy nie zaczął robić studiów, pracuje jako mechanik.
Ten pierwszy jest najlepszy? A może ten trzeci jest najszczęśliwszy z nich wszystkich? Nie ma sensu porównywać. Ozzy robi to co chce, a James i Lars to co oni chcą.
Meta i tak się zapisała w historii. Kurt Cobain się zapisał, John Lennon, a ile płyt oni wydali? Megadeth wydało więcej płyt i co to zmieniło? Jakie to ma znaczenie? I tak każdy wielbi pojedyncze kultowe albumy Mega czy Mety.
Nie ilość, a jakość. Niech i będzie płyta po 7 latach, ale niech brzmi jak Load i będzie lepsza od DM. Na taką mogę czekać i 10,15 lat.
| Papcio Chmiel 10.10.2013 09:14:46
a7xsz
Więc twierdzisz że jakbyś wygrał w totka te 5 mln to byś poszedł w tango tak? wakacje które nigdy się nie kończą? No to gratuluje podejścia, ale nijak ma się to do tego co Metallica przekazuje swoim "wyznawcą". Praca jest wartością, nie pracując jesteś po prostu zwykłym leniwym pasożytem przez którego upada nasza cywilizacja. Teoria potrzeb Maslova jest Ci obca z tego co mówisz. Pieniądze nigdy Ci nie spadną z nieba, a jeśli jednak spadną to Cię przygniotą, bo nie jesteś gotowy na nie. Pieniądze to tylko efekt uboczny, najważniejsza jest droga - taka rada z mojej strony - nie chciej być leniem, bo wtedy twoje istnienie jest po prostu nieuzasadnione. Dobrego (pracowitego) dnia!
|
czyli świat Larsa się troszkę kurczy...zaskakuje mnie duża ilość fanów oglądających film w Imaxie (5tys) choć w Polsce jest ich zaledwie pięć,a trzeba zauważyć,że w trójmieście nie ma Imaxa. do tego trzeba dodać,że spora część widzów to osoby towarzyszące,które na co dzień słuchają innej muzy. Lars,nie bocz się i wchodź do studia nagrywać nowy MOP lub BA.
| Papcio Chmiel 10.10.2013 09:03:13
a7xsz
wytłumacz to Osbourne'owi który choć starszy od Larsa i Jamesa o 15 lat to nagrywa wciąż regularnie dobre albumy. Od 2000r. Ozzy nagrał 4 solowe płyty ostatnio "13" z Black Sabbath, no i również angażował się w poboczne projekty, nawet nie mówię o reality show ale o filmach typu God Bless Ozzy i wiele innych. Facet też ma miliony i osiągnął już wszystko co było do osiągnięcia w latach 70, na najzdrowszego to delikatnie mówiąc On mi nie wygląda, ale jakoś nie chce mu się przestać. Czyli ma rację mówiąc że Książę Ciemności jest tylko jeden. Aaa, no i jego fani go uwielbiają, nie toczą dyskusji typu na co było to LULU, po co mu koncert na Antarktydzie? Nie mają podstaw, bo On nie robi takich rzeczy. Nawet reality show zostało mu wybaczone. Nagrywa nową muzykę po prostu i moim zdaniem jest to muzyka różnorodna (Scream raczej nie przypomina Bark At The Moon, więc nie ma mowy o odgrywaniu starych kotletów), a ostatnie albumy niszczą. Ozzy=respect, Metallica(dziś)=Antarktyda? Tak to by pasowało do tego co mówi Lars: "żyjemy w swoim własnym świecie" (jestem edek, to mój świat i moje kredki-i wszyscy na to aleee faaajnie)
|
5 Metallica Through The Never (2013) Forum Film 20 023 widzów, to połowę mniej niż ludzi na koncercie gdzie trzeba było zalatwić wolne,zapłacić za nocleg i przejazd.
|
Krys - jakbyś wygrał w Lotto 5 milionów, to jakbyś się zachował? Rzuciłbyś studia / pracę / obowiązki i miał w dupie co inni o Tobie myślą, nawet rodzina i byś realizował swoje zachcianki, robił co tylko chcesz, bo możesz. Czyż nie? Ja bym tak zrobił.
A oni mają nieporównywalnie więcej kasy niż te 5 mln i do tego już na koncie kultowe albumy uważane za najlepsze płyty metalowe w historii (MOP).
Oni nie mówią farmazonów, tylko prawdę. Już nic nie muszą i żyją we własnym świecie. Nie zniechęcają ludzi, bo mieli i mieć zawsze będą fanów ze względu na ich dotychczasowe dokonania.
Poza tym odkąd pamiętam, Lars mówi że ma wszystko i wszystkich w dupie, zawsze tak było i czemu nagle miałoby się zmienić? Realizuje swój plan, pomysł i jak na tym wszystkim wychodzi? Lars to mistrz.
|
Właśnie poprzez publiczne piosnkowanie farmazonów typu : nic nie musimy, żyjemy we własnym świecie, itp. sami własną postawą zniechęcają skutecznie do siebie ludzi.
Wygłaszanie tego typu oświadczeń fanom prosto w twarz, to moim zdaniem postawa typu bucowatość nadętego bufona z wykałaczką w zębach.
Jeżeli daje się fanom bardzo często do zrozumienia żeby poszli sobie na literę „s” ze swoimi oczekiwaniami wobec zespołu, to ludzie tak właśnie robią, i dlatego dzieła typu lulu, orion czy through the bagna i krzaki mają taką wspaniałą słuchalność i oglądalność.
Niewiele osób jest w stanie zrozumieć wielką sztukę i prawdziwe przesłanie artystyczne ;-)
|
Oby im zdrowie dopisywało a bedzie i nowa plyta i to niejedna i koncerty i wszystko inne a wiec zdrówka życzę ;)
|
a7xsz: "Ja tu wiele gorzkich słów wylałem, ale zrozumiałem to wszystko niedawno. (...) Rozumiem ich i robiłbym tak samo".
Witamy po Jasnej Stronie Mocy! :D
|
Lars, man, jesteś wielki. Z niskiego, średnio ładnego duńczyka-tenisisty stałeś się panem świata, muzykiem-żyjącą legendą, milionerem. Ciebie inspiruje Charlie Watts, a mnie inspirujesz Ty.
Kluczem do odpowiedniego traktowania sprawy Mety dziś, jest zrozumienie. Zrozumienie, że Metallica największe sukcesy odnosiła w latach 90, kiedy każdy ich teledysk był na topie w MTV. Teraz co innego jest na topie i to się nie powtórzy.
Dziś Metallica już ma status jak kiedyś Black Sabbath, Deep Purple. Nie wiem czy jest jakiś muzyk, którego każdy album byłby genialny. Po prostu Metallica największe sukcesy i najlepsze utwory ma za sobą. Są niezależni finansowo i żyją w swoim świecie. Lars ma rację że nie ma już żadnego obowiązku nagrywania nowego albumu, bo nawet nie ma podpisanego kontaktu z żadną wytwórnią, poza tym już wszystko osiągnęli i nic nie muszą.
Zastanówcie się, jakbyście byli na ich miejscu. Co byście robili, zrobili teraz, w tym momencie? Osiągnęliście wszystko co się da, macie pełno kasy, robilibyście coś wbrew sobie, czy realizowalibyście swoje głupie zachcianki i pomysły? Ja tu wiele gorzkich słów wylałem, ale zrozumiałem to wszystko niedawno.
Życie ucieka z każdą minutą, mają rodziny i świadomość że nie nagrają już nigdy niczego co osiągnie sukces czy poziom jak MOP czy BA. To po co na gwałt robić znowu stare schematy album-trasa-album-trasa? Nie zamknęli się na wyspie z drinkiem w ręku na hamaku, tylko są aktywni, ale żeby było ciekawie, wchodzą w nowe rejony, szukają nowych bodźców. Rozumiem ich i robiłbym tak samo.
|
To naprawdę zajebiście być panami samych siebie, wszystko wychodzi teraz od nich
Doszli do tego punktu że mogą robić i wydawać co im się tylko podoba, szacun.
Pozdro SF
|
no to jeszcze jeden wywiad z larsem, milego czytania! ;)
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
| 
