W kontekście ostatniego wywiadu Kirka dla magazynu Rolling Stone (który znajdziecie tutaj) radiostacja 102.1 The Edge z Kalifornii przywołała słowa Larsa, jakie dla niej na ten temat wypowiedział. Prawdę mówiąc nie wiem, czy są to fragmenty jakiegoś starszego wywiadu, czy też coś nowego, nie mniej jednak przytaczam, przy okazji zamieszczając też starsze wypowiedzi Metalliki, na jakie trafiłem szukając daty słów Larsa:





Lars: "Wydaje mi się, że na następną płytę nie mamy żadnej umowy z żadną wytwórnia płytową, więc regularnie zostanie wydana tylko ta. W tym momencie nie mówię nic o tym jak ukaże się kolejny album. Nie rozmawialiśmy o tym, a przynajmniej ja nie byłem częścią takiej rozmowy w ostatnich kilku latach, ale zajebiście jest mieć same możliwości. Zobaczymy więc jak to się sprawdzi."



Starsze wypowiedzi:


James dla The Pulse of Radio o wygaśnięciu kontraktu z wytwórnią Warner Music (tutaj):

"To bardzo przyjemne uczucie wiedzieć, że jesteś wolny od jakichkolwiek kawałków papieru, które przywiązują Cię do czegoś. W trakcie naszej kariery nauczyliśmy się wiele o wytwórniach płytowych. Poznaliśmy wiele dobrych i złych rzeczy w tym biznesie, to i tamto, ale teraz raczej się nad tym nie skupiamy. Jest jak jest, a jak będziemy mieli czas, to będziemy renegocjować kontrakt, albo szukać nowej wytwórni, albo działać na własną rękę czy cokolwiek w tym stylu, na razie nie wiemy. Mamy same możliwości, co jest świetne."



Lars dla le Soleil (tutaj):

"Przy wszechobecnym Internecie i fakcie, że nie mamy już ważnego kontraktu z żadną wytwórnią płytową - to nie musi być album. Możemy nagrać coś i zamieścić w sieci. Jest mnóstwo opcji. Samo granie kawałków kogoś innego czy współpraca z innymi artystami jak chociażby wczoraj na koncercie Hall of Fame to część nas. Jesteśmy fanami muzyki, Metallica bez tego nie mogłaby istnieć. [...] wierzę, że przyjdzie czas i chęć do projektu takiego jak Garage Days."







Lars dla 103.9 The X (tutaj):

"Nie wydaje mi się, że nowy album Metalliki pojawi się przed conajmniej... najwcześniej będzie to 2011, i to tylko pod warunkiem... Ale też trzeba wziąć pod uwagę, że wydawanie płyt robi się nieco przestarzałe, więc kto wie? Nie mamy już kontraktu płytowego, możemy więc wrócić do HQ, nagrać coś, a potem wrzucić na naszą stronę czy gdziekolwiek ktoś kto będzie chciał to pobrać to sobie pobierze. Ale pełna nowa płyta z 10-12 kawałkami na pewno nie ukaże się szybko, głównie z powodu sporych planów koncertowych. Gramy 30 koncertów w Stanach, a potem jedziemy do Japonii, Australli, tu, tam czy siam w przyszłym roku. Nie chcę Cię więc rozczarować, ale tak to wygląda."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet