W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars o Sammer Sanitarium [UPLOAD]
dodane 01.01.2003 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1175


Lars Urlich w wywiadzie dla Metal Edge wspomniał zespołach grających na Summer Sanitarium oraz o wpływie jaki kapela miała na dobór kapel występujących w programie MTV Icon.



"Kiedy trzy lata temu tworzyliśmy koncepcję Summer Sanitarium opierała się ona, w prostych słowach, na odtworzeniu tego zgiełku na jakim wyrastaliśmy, [festiwali] Day On The Green czy Texas Rockfests, ponieważ nikt już tego nie robił. Myśleliśmy, że jeśli podejmiemy się tego, to nie będą to koncerty Metalliki i czterech supportów. Pozostałe kapele występują na pełnych prawach jak tylko chcą. Pomysł połączenia różnych brzmień zawsze była tematem przewodnim. W 2003, po tym jak graliśmy już z Kornem, System Of A Down i Kid Rockiem, nie mogliśmy spróbować z Limp Bizkit i Linkin Park? Nikt nie był zdolny do zrobienia czegoś takiego. Dla mnie, nie jest to Metallika i grupa drugorzędnych kapel. To są kapele będące innowatorami i nie ważne czy ich lubicie czy nienawidzicie - Fred Durst jest innowatorem. To pieprzony pionier, i będę krzyczał to z każdej sceny. Tak samo Linkin Park. [...]. Patrzę tym wszystkim ludziom w oczy - nie ważne czy jest ich 10, 10 tyś. czy 50 tyś. - i mówię, że jestem dumny z kapel jakie grają z nami. Lubię te kapele i to, że są z nami kręci mnie totalnie. Nie wziąłbym ich na trasę gdybym nie miał dla nich respektu. [...] Na wszystkich naszych odnogach internetowych - pełny respekt dla Dursta."

"Dla mnie to, że MTV przyszła do nas i rozmawiała o doborze kapel na Icon, przy warunku, że musi to być ktoś z "nowej generacji", nie było jakąś wielką medialną polityką. Nie mógł to być Venom czy Motorhead i rozumieliśmy to. Za każdym razem pytali, czy myślimy, że będzie to [wykonawca] dobre, a my uważaliśmy, że tak. Uważam, że super jest to, że było to generacyjne, z kapelami typu Korn czy Limp Bizkit, ponieważ to był świetny wyraz uwielbienia od tej epoki. Jeszcze bardziej byłem psyched, gdy oglądając to później czułem, że jest to znacznie bardziej generacyjne niż [Icon] dla Aerosmithu rok wcześniej. [...]"


Komentując dla radia KROQ 106,7 w Seattle zachowanie publiczności podczas koncertu Limp bizkit w Chicago nazwał je "lekceważącym i gównianie przedszkolnym" - "disrespectful and silly kindergarten shit":

"Byłem wówczas za sceną na spotkaniu z fanami, rozdawałem autografy dla członków fan-clubu oraz przyjaciół i po prostu usłyszałem jak Limp Bizkit po 15-20 minutach gra swój ostatni kawałek. Pomyślałem coś w stylu: "dlaczego grają go 45 minut wcześniej?" Gdy zeszli ze sceny odszukałem Freda [Dursta] i zapytałem, co się stało a on odpowiedział, że w Chicago nie ma dużego uwielbienia dla Bizkitów. Ale to, co zrobili fani jest lekceważące nie tylko zespół, ale również fanów Limp Bizkit. Jest to też lekceważące dla Metalliki, ponieważ kur*a nie zaprosilibyśmy Limp Bizkit na scenę z Metalliką, jeśli nie czulibyśmy szacunku i zamiłowania do nich. Doszliśmy do czegoś, z czym nie da się wygrać, i co dla mnie jest zachowaniem gównianie przedszkolnym.
W Chicago zawsze mięliśmy niewiarygodnie żarliwych fanów, co jest głównym powodem, dla którego uwielbiamy przyjeżdżać tu tak często, nikt nie odstawia chały. Fred powiedział mi, że oni nigdy nie spotkali się tu z uwielbieniem. Jednak następnej nocy w Minneapolis Limp wyszli i rozstrzelali wszystkich. [...] To perfekcyjna kapela do rozgrzania tłumu przed nami, wychodzili każdej nocy i dawali z siebie 120 procent.
Ja i Fred zagasiliśmy ogień [jaki był między nami]. To wspaniałe. Parę lat temu mieliśmy pięć minut wzajemnych sprzeczek. [...] Ale odkąd porozmawialiśmy jesteśmy świetnymi przyjaciółmi. Lubię go, ponieważ patrząc na niego odnajduję dużo podobieństw do mnie. Rodzaj czystości i niewinności. Powiedziałem wiele bzdur w moim życiu, wpakowałem się w mnóstwo kłopotów, ponieważ nie byłem dość wyrachowany i manipulujący, zawsze mówiłem to, co myślałem. Dziś, mimo że nadal mówię dokładnie to, co myślę, nie jestem tak złośliwy, konkurencyjny czy pełen nienawiści jak 10-15 lat temu. Nie mówię, że on tak samo postępuje, mówię tylko, że rozpoznaję w nim duże siebie samego i za to go lubię. [...]


Z kolei dla Launch.com opowiedział, jak wyglądało zapraszanie innych kapel na Summer Sanitarium:
"Wiesz, Linkin Park i Limp Bizkit były zaangażowane w trasę bardzo wcześnie. Ale gdy rozmawialiśmy z innymi o ewentualnym wspólnym graniu usłyszałem słowa typu: "Nie chcemy grać z tymi kapelami, My sprzedaliśmy 17 więcej kopii albumów niż te zespołu" i tego typu zdania. Wyczułem, że bardzo dużą wagę odgrywało własne ego."


Reakcja Linkin Parku na wspólne granie była zgoła odmienna:
Chester Bennington: "Zawsze byłem fanem Metalliki. Nasz gitarzysta - Brad Delson -pierwszy raz liznął gitarę przy kawałkach Metalliki. Wielkim honorem dla mnie jest być tam, a świadomość, że polegają na nas zdumiewają i przygniata mnie. Ponieważ nigdy nie myślałem, że możemy być parą dla nich. Uważam ich za zdecydowanie inny poziom niż ten, na którym my jesteśmy."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet







Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak