Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Lars i Kirk o Black Albumie - fragment książki Louder Than Hell: The Definitive Oral History of Metal przygotowywanej przez Overkill.pl
dodane 23.08.2013 14:41:40 przez: Rafałwyświetleń: 2612
W 1991 roku Metallica również ponownie odnalazła się pisząc partię nowych utworów, które porzuciły unikały temp szybkich jak po amfetaminie i złożonych partii rytmicznych, które były charakterystyczną cechą poprzednich płyt. Eponimiczna płyta, która jest powszechnie znana jako Czarny Album z powodu jej czarnej okładki, była wyprodukowana przez weterana konsolety Boba Rocka (Aerosmith, Mötley Crüe) i zawierała proste, ciężkie utwory wypełnione wyraźnymi melodiami i błyskawicznie zapadającymi w pamięć momentami. Były tam nawet dwie, dość tradycyjne, ale dobrze napisane ballady, „The Unforgiven” i „Nothing Else Matters”. Starzy fani zostali przez tę płytę podzieleni, ale Czarny Album zebrał zespołowi miliony nowych, oddanych fanów i zrodził pięć przebojowych singli. Do listopada 2009 roku, Czarny Album sprzedał się w Stanach Zjednoczonych w ponad 15 mln egzemplarzy.
LARS ULRICH: "...And Justice for All była cienka pod względem tekstowym i brzmieniowym, więc zdecydowaliśmy, że namierzymy tego kolesia Boba Rocka, który zrobił płytę Mötley Crüe, która brzmi naprawdę rasowo i zobaczymy jaka jest jego historia. Pierwszą rzeczą, którą mi powiedział było to, że uważa, iż nigdy nie zrobiliśmy płyty, która spełnia jego standardy. Wyglądało to trochę jak okrzyk bitewny. Nikt nam nigdy wcześniej nie rzucił wyzwania i nikt wcześniej nie powiedział: „Czemu by nie zrobić tego w ten sposób, możecie również użyć innej tonacji, a czemu nie wypróbujecie takiego przejścia na bębnach”. „A czemu się nie odpierdolisz i przestaniesz mówić nam co mamy robić. Po prostu ukręć nam takie basowe brzmienie jak na płycie Mötley Crüe”. Jednak gdy cały proces się rozpoczął, opornie zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że może koleś ma kilka istotnych sugestii i w końcu nas kupił."
KIRK HAMMETT: Sprawiliśmy, że Bobowi przybyło kilka siwych włosów. Ma też tik nerwowy w oku, który już nie minie. Ale Bob, co ci dało Mötley Crüe? My daliśmy ci siwe włosy i tik! To zostanie z tobą na zawsze.
LARS ULRICH: "Ja i Bob mało się nie pozabijaliśmy przy tej płycie. Ni stąd ni zowąd wypalił: „Jeśli chcecie uzyskać żywe brzmienie, musicie zacząć grać jak zespół, zachowywać się jak zespół, być bardziej jak zespół”, ponieważ do tego momentu w znacznej mierze było przestawienie Larsa i Jamesa. Ja i James broniliśmy tego jak jakichś kurwa rodzinnych klejnotów. Mówiliśmy wszystkim: „Tak, to jest zespół”, ale myślę że wszyscy wiedzieli, że to ja i James zajmujemy się prawie wszystkim."
BOB ROCK (producent): "Uważam, że to, co czyni tych gości tym, kim są jest fakt, że nie wystarczało im zrobienie kolejnego Justice. Powiedzieli: „Ok, w porządku, ale teraz pójdźmy dalej. Zróbmy coś nowego”. Dla mnie to cecha naprawdę wielkiego artysty. To byłoby dla nich tak proste, zrobienie po prostu tego, co już wcześniej zrobili."
LARS ULRICH: "Żeby nieco to odwrócić, zamiast mówić, że Czarny Album jest bardziej przystępny dla większej liczby ludzi, możesz też powiedzieć, że odrzuca mniejszą ilość ludzi. Poważnie. Był dla większej ilości ludzi mniej denerwujący. Cokolwiek robimy, czy jest to „Metal Militia” lub „Battery”, albo bardziej ekstremalne rzeczy lub te łagodniejsze, wszystko wychodzi całkowicie naturalnie."
EERIE VON: "Myślę, że z pewnością mieliśmy wpływ na Metallikę. Gdy James puścił mi ...And Justice for All zanim wyszła, stwierdziłem: „Łeee. To nie jest takie dobre”. Po prostu mi się nie spodobało. Gadaliśmy z tymi gośćmi jak z normalnymi ludźmi, a nie jak z gwiazdami. Mówiliśmy, co myślimy. Zawsze im powtarzaliśmy: „Stary, masz siedem części w tym utworze. Siedem kurwa części, a tempo zmienia się 10 razy”. Mówiłem: „Dlaczego nie weźmiesz pojedynczego riffu i nie zrobisz z niego dobrego utworu?”. Więc puścił mi „Enter Sandman” powiedziałem: „Tak, to jest to o czym mówiłem”. Byłem tak szczęśliwy. Oczywiście wszyscy myślą, że sprzedali się na tej płycie."
LARS ULRICH : "Oczywiście uważam, że jeśli przechodzisz od robienia dziesięciominutowych utworów, które przemierzają dziesięć różnych, muzycznych krajobrazów, do robienia utworów typu „Enter Sandman”, to nie jest sekretem, że ludzie wskażą cię palcem i powiedzą: „Oj, co tu się dzieje?”. W głębi serca i duszy wiem, że to był kierunek, którego chcieliśmy spróbować i w który poszliśmy, jedyna rzecz, której nie zbadaliśmy."
KIRK HAMMETT: "Czarny Album sprzedał się w 15 milionach, przez co oszalałem. Wciąż się sprzedaje. Nie mam pojęcia, kto do cholery go kupuje. Moja teoria jest taka, że ludziom po prostu zużywają się ich płyty i kupują je wszystkim swoim przyjaciołom."
Dla Metalliki Czarny Album był komercyjnym przełomem. Dla Pantery to była okazja. Przez lata pozostawali w cieniu swojego ulubionego zespołu – Metalliki. Gdy ich bohaterowie przestali być najcięższym graczem w mieście, Pantera zwietrzyła okazję i przysięgła sobie, że ją wykorzysta; zrobili to płytą Vulgar Display of Power z 1992 roku.
REX BROWN: "Usłyszałem pierwszy singiel Metalliki i w ogóle nie brzmiał jak Metallica. Stwierdziliśmy: „Jezu Chryste, człowieku, musimy coś zrobić. Musimy rozwalić ludziom mózgi”. Gdy ta płyta wyszła, mogliśmy określić kierunek, w którym podążali i wydawało się, że będzie to zawód, więc stwierdziliśmy: „Cóż, jest do wypełnienia ogromna, pierdolona luka”.
VINNIE PAUL: "Czuliśmy, że pomimo tego iż była to świetna płyta, odeszli od bycia zespołem całkowicie metalowym. Pamiętam, że myślałem: „Wow, możemy dołączyć do stawki i pójść w górę do zespołów typu Megadeth i Anthrax i właśnie z takimi zespołami będziemy w końcu jeździć w trasy."
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 22
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
I tak ogoleni maszynką chłopcy słuchający cieżkich riffów Pidżamy Porno idą w świat i głoszą jaka to Meta jest disco-polowa.
buahahahaha, masterpiece!
Taka prawda, panczury w arafatkach wiedzą najlepiej co dobre i prawdziwe:)
|
Nikt
Przypomniałeś mi :) Ach prawda, prawda. Już niebawem.
|
James'Girl
Swiete slowa dokladnie, oj tak gdyby nagrali taka plyte jeszcze raz bylo by swietnie
|
Adamas
Lucyfer ma chyba większe problemy z tego co pamiętam:) Jeszcze dwa miechy i kolejny sezon:)
|
James' Girl
"nni po prostu znaleźli sobie miejsce do wyładowania swoich frustracji, bo wydaje im się, że jak zjadą kogoś znanego (w tym wypadku Metę), to wszyscy pomyślą, że oni są mędrcami - a są niestety tylko biednymi ludźmi. "
To mnie właśnie rozwala. Ten typ myślenia u tych ludzi "jak na Metę najadę to będę bardziej metalowy".
Ech....
I tak ogoleni maszynką chłopcy słuchający cieżkich riffów Pidżamy Porno idą w świat i głoszą jaka to Meta jest disco-polowa.
A Lucyfer widzi i nie grzmi :(
|
Książka się fajnie zapowiada :) Lubię jak Meta mówi sama o tym co zrobiła. Mam nadzieję, że i tutaj coś nowego może ujrzeć na światło dzienne :)
|
@Egon: nie przypominam sobie żebym wydał jakąś płytę..:) w dodatku świetną :)A tak na serio to właśnie czekam na Empikową przesyłkę z "Heavy Metal Music" i już nie mogę się doczekać jak załaduję płytę do odtwarzacza hehe. A co do "Metalliki" to jest to dla mnie druga najlepsza płyta Czterech Jeźdźców, zaraz po "Master...". I nie rozumiem pierdolenia niektórych "znawców", co to z miną mędrca i wszechwiedzącego omnibusa powtarzają jak mantrę, że Metallica się sprzedała i poszła w komerchę i w ogóle..."Czarny album" jest jaki jest z kilku powodów: po pierwsze - w jakimś wywiadzie James powiedział, że na "...And Justice..." i wcześniejszych albumach zarżnęli efekt rozbudowanej kompozycji na śmierć i musieli iść w innym kierunku. Mniej więcej w podobnym tonie wypowiadali się też Lars i Kirk mówiąc, że tak długich kawałków nie da się grać na koncertach( albo coś podobnego), na pewno zadziałała też osoba nowego producenta, Jego spojrzenie na muzykę, wizja Metalliki itp. Poza tym sami muzycy mogli być wyraźnie zmęczeni graniem w ten sposób i potrzebowali odskoczni. I dzięki temu powstała jedna z najlepszych płyt w historii muzyki rockowej, która mimo iż liczy sobie już 22 wiosny to wciąż urywa dupę i stanowi doskonały przykład dla młodych zespołów jak powinna brzmieć muzyka.
|
Megadeth serwuje od lat to samo podobnie jak Iron Maiden, są tylko pewne "kosmetyczne zabiegi", które imitują coś świeżego, bo w końcu i tak eddie wychodzi na scenę i wszyscy doznają "orgazmu"
|
Pitbull
Zgadzam się! Brzmienie BA jest wbijające w ziemię. Oprócz tego, że fanatyczna muzyka, to sama jakość dźwięku powala na kolana. Słychać dokładnie każdy szczególik, dźwięk ma taka głębię, że można się utopić i słychać dokładnie
nawet uderzenia palców i kostek o struny. Chciałabym aby jeszcze kiedyś nagrali tak brzmiącą płytę.
Cóż dla niektórych ludzi w muzyce najważniejszy jest aby muzyk miał "metalowy" wygląd i aby napierdzielał w instrumenty z prędkością światła - melodia, i kunszt muzyczny się nie liczą.
A inni po prostu znaleźli sobie miejsce do wyładowania swoich frustracji, bo wydaje im się, że jak zjadą kogoś znanego (w tym wypadku Metę), to wszyscy pomyślą, że oni są mędrcami - a są niestety tylko biednymi ludźmi.
|
Egon
kotleta w to nie mieszaj:P
|
Newsted wydał świetna płyte, Megadeth wydał świetną płytę a ci stale serwują odgrzewane kotlety albo vansy. Staje się to powoli żałosne
|
Czarny album to bestia od chwili gdy tylko go wlonczysz zaczyna sie jazda a to brzmienie jest tak dobre ze szok kto byl zreszta na bemowie i slyszal go na zywo dobrze o tym wie choc od konca tez wymiata. Ogolnie dobry tekst ale jak juz czytam lub slysze ze album podzielil fanow bo niby inne brzmienie czy obecnosc ballad sprawil ze niby starszym fanom to sie nie podobalo to mnie szlak trafia nie podoba sie to wypad sluchaj czego innego jak jakis pajac nie docenil tak genialnej plyty to juz nic mu sie nie spodoba no chyba ze ganga style
|
James'Girl
Nie wiem czy uwierzysz ale ja muszę sobie "CZARNY ALBUM" kupić chyba 4 raz w życiu:)) Faktycznie niszczą się te płyty no ale to już ponad 20 lat:)) Od razu wiadomo że najczęściej słuchana (lub najmniej szanowana) :))
|
NIKT
Kirk ma trochę racji. Też kupiłam kilka BA przyjaciołom na prezent. ;)
|
"KIRK HAMMETT: Sprawiliśmy, że Bobowi przybyło kilka siwych włosów. Ma też tik nerwowy w oku, który już nie minie. Ale Bob, co ci dało Mötley Crüe? My daliśmy ci siwe włosy i tik! To zostanie z tobą na zawsze. "
"KIRK HAMMETT: "Czarny Album sprzedał się w 15 milionach, przez co oszalałem. Wciąż się sprzedaje. Nie mam pojęcia, kto do cholery go kupuje. Moja teoria jest taka, że ludziom po prostu zużywają się ich płyty i kupują je wszystkim swoim przyjaciołom."
Jaki żartowniś z tego KIRK'a HAMMETT'a:)
|
Obraził się, bo Lars powiedział, że AJFA jest słaby tekstowo
|
A gdzie jakaś wypowiedź Jamesa?
|
AJFA jest moim ulubionym albumem Metallica, ale to Czarny Album jest najlepiej brzmiącym albumem wszechczasów. Co do Pantery to niech nie kozaczą bo ich 3 pierwsze albumy to obciachowy glam metal, 4 to już taki power metal z Anselmo na pokładzie. Dopiero 5 album Cowboys from Hell można uznać za początek ich stylu. BTW bardzo lubię Panterę.
|
hehe, no wlasnie, co ten Lars gada, w mojej opinie AJFA to ich najlepszy album, nawet po tym jak wycieli bas :)
|
Ciekawe co James na to, że zdaniem Larsa, AJFA było cienkie pod względem tekstowym ;)
|
"...And Justice for All była cienka pod względem tekstowym i brzmieniowym"
cos sie Larsowi poj... chyba...
|
ksiazka jest mocna, sami zobaczycie, a raczej przeczytacie ;-)
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|