Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Kirk o koncercie na Antarktydzie
dodane 07.11.2013 17:46:23 przez: Rafałwyświetleń: 3168
Za miesiąc Metallica przekroczy kolejną granicę, którą będzie koncert na Antarktydzie, tymczasem kilka słów o tym wydarzeniu w rozmowie ze stacją 107.7 The Bone powiedział Kirk:
Kirk: "Tak, zagramy na Antarktydzie, to szalony pomysł. Nie bardzo przepadam za takim zimnem, więc mam swoje zastrzeżenia. Myślę, że będzie spoko, raz już zagraliśmy na Biegunie Północnym, więc teraz musimy zagrać na Południowym. W 1995 roku zagraliśmy w Tuktoyaktuk i było naprawdę spoko, nie było wtedy aż tak zimno jak się spodziewałem. Na Antarktydzie powinno być trochę chłodniej, ale uważam, że będzie to ciekawe doświadczenie."
Waszym zdaniem
komentarzy: 25
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Papcio Chmiel 08.11.2013 19:47:04
nie wypowiadałem się entuzjastycznie odnośnie koncertu na Antarktydzie, narzekałem nawet, ale tak sobie teraz pomyślałem...kurde, jakby mnie Metallica zaprosiła na taki koncert to na pewno bym pojechał! TO może być frajda dla tych szczęśliwców którzy się tam znajdą, choć nadal uważam że pomysł jest kontrowersyjny i zdecydowanie wolałbym przeczytać newsa jak to pracują w studio
| Papcio Chmiel 08.11.2013 19:42:08
komary i robactwo to fakt, nieprzyjemne stworzenia, ale tak jak kiedyś powiedział Ryszard Ochódzki - "Pamiętajcie jednak aby te plusy nie przesłoniły wam minusów"! :)
|
Jak już mówimy o tych porach roku... to ja jestem za zimą :D no i komarów nie ma!
|
widze że tu dużo fanów lata jest ;) Też wole lato od zimy :) choć robactwa nieznosze :/ pajaki, kleszcze ble :/
|
Dodam jeszcze, że cieszę się iż to właśnie Metallica, a nie ktoś inny, będzie chyba pierwszym zespołem, który 'zaliczy' wszystkie kontynenty z koncertami.
|
Wszyscy piszą o jakichś kaprysach itp., a moim zdaniem to Coca Cola wyszła do nich z tym pomysłem. Zapłacili, to zagrają, czy to Antarktyda czy dno oceanu ;)
|
Zapamiętaj sobie, że NIE JESTEŚ wyrocznią i nie wszystko, co TOBIE wydaje się bezsensowne, bzdurne, czy stratą czasu - takie same wydaje się innym.
Jestem przekonana, że fani, którzy wylosują bilety na tę podróż z Metalliką, będą wniebowzięci. Zaliczą podróż w miejsce, w którym było niewielu ludzi na Ziemi, a ponadto podróż ze swoim ulubionym zespołem na pokładzie statku ukoronowana koncertem.
Moim zdaniem, to jest na pewno dużo fajniejsze przeżycie, niż przesiadywanie dniami przed monitorem i wylewanie żółci na Metallikę za to, że nie chce się podporządkować osobistym zachciankom narzekacza.
|
|
O niczym innym nie marzę jak tylko o wzięciu udziału w jakimś bezsensownym iwencie :-)
|
Hmmm.... A pracownicy stacji badawczych to twoim zdaniem NIE LUDZIE?
A co w tym złego, że przywiozą ze sobą fanów? Uważam, że to wielka gratka dla fana pojechać z Metą na koncert. Wszystko jedno czy na równik czy na biegun. Też bym tak chciała! Jakbym wygrała bilety na ich koncert, to mogłabym polecieć z nimi nawet na stację kosmiczną, a nie tylko na biegun.
Ale, ale, ale...
A może ty jesteś zazdrosny, że to nie TY jedziesz - stąd ten jad ściekający z ekranu? ;P
|
JG w Stanach i w Europie zimą w halach owszem grają, nawet w innych krajach gdzie jest zima :-), ale w miejscach gdzie żyją i mieszkają ludzie, przyjeżdżają do ludzi, a nie do śniegu. Na Antarktydzie mieszkają jedynie pracownicy stacji badawczych, przywiozą ze sobą objazdowy cyrk który dostanie bilety od koka koli żeby było dziwnie i inaczej niż wszyscy.
Nie widzisz tej różnicy czy tylko udajesz że jej nie widzisz ?
|
Hmmm... Domyślam się, że głupotą jest również (dla niektórych), że graja np. w Stanach czy Europie koncerty zimą w ogrzewanych halach. Według poniższych teorii powinni grać je na dworze.
No cóż... ale niektórzy wiedzą lepiej, co jest głupotą, a co nie. lol
The_Rock
Zagrają plastikowymi strunami - nie będą się rozstrajać... ;)
Papciu Chmiel
Zgadzam się - też daję głos za całorocznym latem. :)
|
The_Rock, to co piszesz o graniu w ogrzewanym namiocie jest bardzo logiczne, ale przejechanie całego świata z tonami sprzętu i ekipą techniczną tylko po to, żeby zagrać w ogrzewanym namiocie a nie na zewnątrz na śniegu wśród niedźwiedz, pingwinów i pracowników polarnych stacji badawczych, będzie już podwójnym lub nawet potrójnym szczytem głupoty, żeby nie nazwać tego bardziej dosadnie.
|
Palce to jedno, a rozstrajanie sie instrumentów to drugie (dla tych co nie doszli w szkole do tego zagadnienia, chodzi o rozszerzalność cieplną materiałów, w szczególności metalowych strun). Zespół zagra w ogrzewanym pomieszeniu, więc muzycznie to nie będzie absolutnie nic innego niż koncert w klubie. Stąd granie na biegunie będę dalej traktował jako zwykły kaprys (do którego oczywiście mają prawo).
|
Ponieważ w takim zimnie palce drętwieją w pół sekundy, proponuję na Antarktydzie zagrać St. Anger od tyłu. Partie gitarowe na tej płycie są proste jak konstrukcja cepa, nie ma solówek. W temperaturze – 30 stopni zagranie solówki do mastera lub kawałków z kill będzie raczej niewykonalne.
Poza tym na takim zimnie Urwis będzie bębnił jeszcze wolniej :-)
| Papcio Chmiel 08.11.2013 07:53:07
Zima vs. lato. Taka sytuacja na overkill! Głosuje za latem, chociaż zgadzam się z opinią że lepszy śnieg niż deszczowy szary listopad/październik czy inny miesiąc. Mogłoby być lato cały rok jak dla mnie, słoneczko świeci, ludzie mają więcej energii (przynajmniej ja mam), chce się wychodzić z domu, kobiety się rozbierają... same plusy.
|
Ta wypowiedź Kirka potwierdza tylko moją opinię na temat aktualnych relacji w zespole. Jest opcja rządzących i opcja rządzonych. Widać że Kirk nie jest z tego pomysłu zadowolony i szczególnie się z tym nie kryje, jednak Urwis postanowił zagrać na śniegu i tak ma być.
Czekam niecierpliwie na relacje z festiwalu Kirkowskiego, myślę że wszystko mu się uda tak jak zaplanował, czego szczerze Mu życzę ! Pomysł jest fajny, oby Orion zmierzał w podobnym kierunku. Ale Urwis zapewne znowu wybierze zespoły które słuchają jego dzieci i dziewczyna i będzie kolejna pajac jada sceniczna.
| _Just-Me 08.11.2013 05:26:15
Ja tam lubię zimę :] Nie ma robactwa, dzieci na osiedlu nie hałasują, można samochodem poszaleć po śniegu nie zużywając opon :P Same plusy.
|
Najważniejsza jest pogoda ale pogoda ducha.
|
Wg mnie śnieżna zima jest mniej wkurzająca niż deszczowy listopad, kiedy ciemności zapadają ok. 16.10. Chociaż zima tylko powinna być w górach ;-).
A koncert bardziej dla statystyki i pewnie nieźle zasponsorowany przez Cola ZERO.
| Papcio Chmiel 07.11.2013 18:38:35
NIKT
Biały puch? Demoralizujesz młodzież... ;)
Nie popieram również, wolę słoneczko i zieleń
|
George
Tak zgadzam się: w takim wypadku zima jest przecudna;) Mogła by trwać do maja:))
|
NIKT - nie no. zima jest genialna! Zwłaszcza jak się siedzi przy ciepłym kaloryferze z grzańcem w ręku :P
Co do koncertu... Sztuka dla sztuki, ale być na takim gigu? To przynajmniej tydzień opowieści przyszłym dzieciakom :D
|
Tak jak KIRK nienawidzę zimna. Za dużo mam białego puchu i mrozu w ciągu roku:))
|
byloby fajnie tam byc, no ale nie mozna miec wszystkiego ;P
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|