Taki pytanie, w związku ze zbliżającym się koncertem Wielkiej Czwórki w Indio (koncert już za tydzień), kilku znanym artystom zadała witryna ArtistDirect.com. Poniżej wypowiedzi tych najbardziej znanych:



Slash: [Velvet Revolver, Guns N' Roses]

"Pierwszy raz usłyszałem o Metallice gdy ukazała się ich pierwsza EPka. Metallica zawsze była moim ulubionym heavy metalowym zespołem. Uważam ich za najbardziej wszechstronny metalowy zespół, jaki pojawił się w latach 80-tych. Są równiez jednym z najbardziej kreatywnych. Jamesa Hetfielda uważam za jednego z największych gitarzystów, jacy kiedykolwiek chodzili po ziemi."



Kerry King: [Slayer]

"Wydaje mi się, że było to w klubie The Woodstock w Orange County, kiedy Dave Mustaine był w zespole. Z miejsca stałem się ich fanem. Nie wierzyłem, że Mustaine może wystrzeliwać te niesamowite partie prowadzące nie patrząc nawet na swoje palce. Ja cały czas patrzę na swoje palce [śmiech]. Nie mieli jeszcze wtedy płyty, można ich było jedynie zobaczyć. Być może Metallica była już wtedy na kompilacji Metal Massacre czy czymś takim."




Scott Ian: [Anthrax, The Damned Things]


"Byłem właśnie w sklepie z płytami Johnny'ego Z, Rock'n Roll Heaven, w New Jersey. Puścił mi demo No Life 'Til Leather i wtdy był ten pierwszy raz, gdy usłyszałem cokolwiek Metalliki. Słuchanie tego po raz pierwszy całkiem nieźle rozpieprzało. Jednym z najfajniejszych uczuć gdy ich wtedy słuchałem było to, że na Zachodnim Wybrzeżu jest ktoś kto myśli tak samo jak my. Zdecydowanie nie brzmieliśmy wtedy podobnie, ale sam fakt, że grali swoją muzykę i rozkręcali swoje powodował, że czuliśmy że robimy t samo jako Anthrax w Nowym Jorku. Nie było wtedy Internetu, żeby można było sprawdzić co ludzie na całym świecie robią, nie wiedzieliśmy, czy są inne kapele, robiące to samo co my. Ciężko było wtedy coś znaleźć, chyba że wymieniałeś się kasetami i robiłeś tego tupu rzeczy. Usłyszałem Metallikę i pomyślałem: 'Ci goście myślą tak samo jak my, siedzimy co oczywiste w tej samej muzyce'. To było naprawdę dobre uczucie wiedzieć, że są gdzieś tam ludzie tacy jak my."



Max Cavalera: [The Cavalera Conspiracy, Soulfly]

"Obciąłem włosy dla Ride the Lightning[śmiech]. To prawdziwa historia. Mój kuzyn starał się sprowadzić Iggora i mnie na dobrą drogę. Mieliśmy wtedy długie włosy. Powiedział: Pójdę z wami na układ. Dam wam jakiś importowany album i pozwolę wybrać jakikolwiek, jeśli tylko zetniecie włos'. Miałem już wtedy kasetę Ride the Lightning i kochałem ją. A w sklepie była importowana płyta Ride the Lightning. Pomyślałem: 'Zdobędę jedną, jeśli obetnę włosy. Włosy odrosną, w rok będę miał znowu długie a będę miał importowany album! Pierdolić to!' Poszedłem, obciąłem włosy i dostałem importowany Ride the Lightning na winylu. Uwielbiałem zapach winylu i obrazek na tylnej okładce. Niebieski motyw był cholernie zajebisty. To wciąż mój ulubiony album Metalliki."



Corey Taylor: [Slipknot, Stone Sour]

"Zacząłem o niej mówić gdy odkryłem Metallikę w swojej książce - The Seven Deadly Sins: Settling the Argument Between Born Bad and Damaged Good. To było coś wielkiego [śmiech]. Pamiętam, jak usłyszałem Master of Puppets u kumpla w domu. Końcowy wers "Damage Inc."- "Fuck it all and fucking no regrets" był tym, na co każdy metalowiec czekał z zapartym tchem. Gdy nadchodził, wyskakiwałeś i wykrzykiwałeś go. To było niesamowite. Metallica zawsze będzie dla mnie ważna".




Sully Erna: [Godsmack]

"Po raz pierwszy odkryłem ich jakoś w 1982 albo 1983 roku. Na początku lat 80-tych. Pamiętam jak mój przyjaciel przyniósł Kill 'Em All i Ride The Lightning. Co by to nie było, ten gość zawsze wyprzedzał czas. Wiedział, że coś będzie hitem, zanim się nim stawało. Wciąż siedziałem wtedy mocno w Iron Maiden i Judas Priest. To był metal, ale to nie był metal Metalliki. Mój kumpel włączył Ride The Lightning i pierwszym kawałkiem, jaki usłyszałem, był "Fight Fire With Fire". Powiedziałem po prostu: 'Co to do kurwy jest?' [śmiech]. Było szybkie, z podwójnym latającym basem, a wyróżniał się wokal. Na początku nie dotarło to do mnie, nie mniej tydzień później mówiłem: 'To największa kapela, jaka kiedykolwiek stąpała po tej ziemi'. Nie miałem dosyć. To była moje pierwsze przygoda z Metalliką."





Jonathan Davis: [Korn]

"Po raz pierwszy usłyszałem ich Master of Puppets albo Ride the Lightning. To było u kumpla w domu, który przyszedł i powiedział: 'Musisz tego posłuchać'. Miałem jakieś czternaście lat, nawet nie pamiętam ile miałem [śmiech]. Ten koleś włączył Metallikę i poczułem: 'Wow, co to do cholery jest'. Słuchałem wtedy już tylko ich, ale potem o tym zapomniałem. Wydawali mi się zajebiści, ale szczerze nie wsiąkłem w nich, aż do wydania Czarnego Albumu. Wtedy już była MTV. Wsiąkłem w Metallikę, gdy myślałem już o Kornie. Uwielbiałem grać One. Zajebiście było im to zagrac podczas MTV Icon. To jeden z moich ulubionych zespołów. Staram się im dorównać. Robią to co robią od tak dawna. To naprawdę zespół, na który patrzę chcąc dorównać - na nich i na Ozziego Osbourne'a. Trochę z Metalliką koncertowaliśmy, to cholernie zajebiste."





Fieldy: [Korn, StillWell]


"Byłem w średniej szkole. Pamiętam, że dostałem Kill 'Em All. Usłyszałem go i nie zrozumiałem. Pomyślałem: 'Co to jest? Szybkie jak metal, ale słyszę punk rock'. Nie mniej jednak rozwaliło mnie. Ci muzycy nie byli niezdarni, byli wspaniali. Byłem bardzo zaskoczony, bo po raz pierwszy usłyszałem coś niesztampowego. Jeszcze bardziej rozpieprzył mnie Ride the Lightning. Od tamtego czasu zacząłem śledzić to co robią i jestem fanem aż do dzisiaj. Death Magnetic jest niewiarygodny! Rozpieprza!. Nie wierzę w to. Z przyjemnością pojechalibyśmy z nimi znowu w trasę. To naprawdę fajni goście. Zaszczytem jest grać z Metalliką."




Mark Tremonti: [Alter Bridge, Creed]

"Odkryłem Metallikę, gdy byłem w szóstej klasie. Master of Puppets prawdopodobnie wpłynął na mnie dużo bardziej, niż jakakolwiek inna płyta."





Jeremy Spencer: [Five Finger Death Punch]

"Jako dzieciak czasami podejmowałem najlepsze, lub nie koniecznie najlepsze decyzje [śmiech], ale ukradłem kasetę Master Of Puppets z Wal-Martu czy czegoś takiego. Pamiętam, jak po powrocie do domu włączyłem go do rodzinnego stereo i słuchałem na słuchawkach. Leżałem na podłodze, słuchałem całości i pamiętam, że były to najbardziej ekscytujące chwile w tamtych czasach, odpłynąłem. Był to tak zajebisty album, że mogłeś być wyczerpany samym jego słuchaniem. Uwielbiam każdą sekundę na nim i od tamtej pory zacząłem kolekcjonować wszystko co związane z Metalliką. Byli moim ulubionym zespołem."




Michelle Rodriguez: [aktorka, Bitwa o Los Angeles, Maczeta, Avatar]

"Pierwszy raz odkryłam muzykę, gdy mój ojciec chodził w samej bieliźnie słuchając Bach, Chopina i Mozarta. To było pokręcone. Wydaje mi się, że "Sonata Księżycowa" [Beethovena] była pierwszą melancholijną piosenką, jaką usłyszałam. W tym utworze czułam jakby cały ból świata, sprawiał, że chciałam płakać. Miałam wtedy 10, może 12 lat. Później zaczęłam odkrywać muzykę rockową. Odkryłam The Doors - gdy słyszałam organy, to przypominał mi się Mozart. Następnie odkryłam Black Album Metalliki. Gitary na Czarnym Albumie są takie podobne do muzyki klasycznej. Zaczęłam łączyć kropki i zdałam sobie sprawę: 'Wow, to jest ścieżka dźwiękowa mojego życia'. Nie mogę żyć bez melodii.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet