Pora na dwa ostatnie koncerty tej jesieni – Metallica występuje dziś i w niedzielę w Indiach, odpowiednio w Delhi (na otwarciu toru Formuły 1) i Bangalore (na Sonisphere Festival). O tym, że jest tam niesamowicie gorąco (w sensie dosłownym oraz w przenośni) już pisaliśmy – dziś punkt kulminacyjny, a więc i kulminacja emocji. Wszystkie bilety zostały wyprzedane. Dziś obecnych ma być 28 tysięcy fanów, wśród nich Alex - życzymy kolejnego udanego koncertu. Rafał przygotował wypowiedź jednego z fanów, 14-letniego Chrisa Turda:

„Nigdy nie myślałem, że taki koncert może się tu zdarzyć. Wcześniej były u nas między innymi Satyricon, Aersosmith, Iron Maiden, a teraz w końcu są bogowie metalu – Metallica. Przybywają tutaj aby zagrać dla indyjskich metalheadów i headbangersów. To nie ma znaczenia, że bilety są takie drogie, ten zespół jest warty każdego ostatniego grosza. Bycie świadkiem występu na żywo tutaj w naszym kraju jest niewyobrażalnym uczuciem, jestem gotów zapłacić tyle ile będzie potrzeba”.

Jak wspominaliśmy wczoraj, lokalny zespół Guillotine wygrał z około 300 innymi i zagra dziś w roli supportu. Poniżej parę wypowiedzi muzyków tego zespołu.

„ Jeśli ma być szczery to nie mogę uwierzyć, że mamy tę złotą szansę, aby wystąpić przed Metalliką. To jak spełnienie marzeń. Jesteśmy bardzo podekscytowani i ciężko pracujemy od dnia, kiedy się o tym dowiedzieliśmy, bo dla nas to wspaniała wiadomość. Gramy death metal, z elementami funka, jazza, bluesa i elektroniki.”

„Uważam, że to coś zapierającego dech. Nie wiem jak pozostali członkowie zespołu, ale ja chyba poryczę się na scenie."

• 28 października, Delhi, Indie, F1 Rocks - szczegóły


• 30 października, Bangalore, Indie, Sonisphere Festival - szczegóły

Świętować 30-lecie Metalliki na ich koncercie - bezcenne! Różnica czasu między Polską a Delhi to 3,5 godziny, oznacza to, że Metallica zacznie grać o 16:30 naszego czasu.




ND TV informuje o odwołaniu dzisiejszego koncertu i przeniesieniu go na jutro. Fani najpierw rozwalili barierki, a po decyzji o odwołaniu występu zaczęły się rozróby i ogólne rozwalanie, i podpalanie wszytskiego. Tak jak pisałem wcześniej - jest tam naprawdę gorąco. Metallica wcześniej w wywiadzie powiedziała, że nie może się doczekać występu dla tak wielkiego tłumu. Chcieli równieź zobaczyć Taj Mahal.






Czy dzisiejszy koncert się odbędzie? Organizuje go inna firma, nie mniej jednak witryna DNIndia mówi o poważnych problemach komunikacyjnych, jakie mogą spotkać fanów, zmierzających do Bangalore... Alex spotkał się z ekipą Metalliki, wszyscy są dobrej myśli.






Alex (na zdjęciu wyżej) donosi, że dziś organizacja całkowicie inna - wpuszczono pewną ilość osób do czegoś w rodzaju korytarza za bramkami wejściowymi i prawdopodobnie dostaną się oni do strefy zero. Ma być w sumie sześć stref przed sceną, a przynajmniej tyle barierek oddzielających fanów od siebie. Sprzedano na dzisiejszy koncert około 20 tysięcy wejściówek. Alex rzecz jasna czeka w tym korytarzu, udało mu się porozmawiać z obsługą kobcertu ze strony Metalliki, są dobrej myśli, koncert dziś niemal na pewno się odbędzie. Metallica ma wyjść na scenę o 15:30 czasu polskiego.


Przed momentem znowu rozmawiałem z Alexem, głosu całkowicie nie stracił, ale 20 koncert ma zaliczony :) Dziś on sam był swego rodzaju gwiazdą – tatuaże zrobiły swoje, fani w Indiach zrobili sobie z nim mnóstwo zdjęć. Nad bezpieczeństwem z ekipy Metalliki czuwał dziś Mike, od dziś z nową ksywką – „Safety First” – tak na jago pojawienie się cały czas skandował tłum. Aż do koncertu Metalliki od barierek oddzielała ludzi policja, co trochę źle wróżyło koncertowi, ale po supportach, jak wyszła Metallica, udało się dostać już od barierki. Mowa o tych pierwszych barierkach, bo wszystkich było około 6-8. No ale dzięki temu było dużo bezpieczniej. Alex rzecz jasna zbratał się z kamerzystami i ekipą, dostał kostki już przed koncertem, a na koncercie podczas Nothing Else Matters cały stadion mógł podziwiać jego dziary, co James skwitował charakterystycznym skinieniem głowy. Alex łapał też co chwile kontakt wzrokowy z Robertem i... Larsem, scena była bowiem dużo niżej i cały czas z pierwszych rzędów Lars był widoczny. Z ciekawostek – podczas One nie było wybuchów, a przed Blackened James wszedł z Battery. Koncert zleciał niesamowicie szybko.

Setlista:
1. Creeping Death
2. For Whom the Bell Tolls
3. Fuel
4. Ride the Lightning
5. Fade to Black
6. Cyanide
7. The Memory Remains
8. Welcome Home (Sanitarium)
9. Sad But True
10. All Nightmare Long
11. One
12. Master of Puppets
13. Blackened
14. Nothing Else Matters
15. Enter Sandman
--
16. Am I Evil?
17. Battery
18. Seek & Destroy

Oficjalne zdjęcia

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet