Kilka dni temu mieliśmy 25. rocznicę ukazania się albumu …And Justice For All. Swoje na ten temat powiedział Jason, video zamieszczaliśmy, poniżej podobny wywiad, tym razem dla noisecreep.com:

„Poważnie, to już 25 lat?. Mój ulubiony kawałek to Blackened. Jestem z niego bardzo dumny, bo to była moja pierwsza płyta nagrana z tymi gośćmi i pierwsza możliwość pokazania mojego warsztatu. Krokiem milowym dla mnie było umieszczenie tego kawałka na albumie. Powiedziałbym wręcz, że to jeden z moich ulubionych kawałków wszechczasów.



Po jej wydaniu bardzo dużo koncertowaliśmy, to było jak wybuch. Metallica zaczęła wspinanie się na szczyt, koncerty na tysiąc ludzi, potem dwa tysiące… wcześniej mieli koncerty z Ozzym, ale ja doszedłem do nich później. Ludzie zaczęli na nas zwracać uwagę, graliśmy przed Van Halen, Scorpions na Monsters of Rock. To są wspomnienia, jakie mam z tamtego okresu, granie na letnim Monsters of Rock, gdzie dosłownie rozwaliliśmy wszystkich. To były dobre dni, waliliśmy z każdej dostępnej broni, nosiliśmy to samo i spędzaliśmy czas razem. Byliśmy paczką, niepokonani.

Szczególnie pamiętam koncert w Coliseum w LA na Monsters of Rock – gdy zagraliśmy jako piąty kawałek Whiplash, to wszyscy oszaleli. 70 czy 80 tysięcy ludzi zaczęło wyrywać krzesełka i rzucać nimi. Musieliśmy przestać grać i schować się za wzmacniaczami, żeby nie zostać ranni, a porządkowi sprzątali krzesełka. Mówię ci stary, setki krzesełek było ułożonych obok sceny. Gdy wróciliśmy to wszystko zaczęło się na nowo, bo wcześniej chyba myśleli, że już skończyliśmy. Ktoś chciał nas powstrzymać, ale odwróciliśmy się i na 1-2-3-4 zaczęliśmy Whiplash z tego samego miejsca w którym przestaliśmy. Było wtedy dwa razy większe szaleństwo niż wcześniej. Ludzie niszczyli krzesła, jakieś 100 osób na raz, szaleństwo. Tam było cztery czy pięć grup po 300 osób biegających wokół. Było zakurwiście człowieku.”

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet