Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
James o Lulu - Jest dla nas i dla Lou Reeda
dodane 28.09.2011 13:12:35 przez: ToMekwyświetleń: 3971
„To nie jest album Metalliki, to nawet nie jest album Lou Reeda, to pierwszy album Lulu. To bardzo dojrzały, głęboki album” – tak na szybko podsumował go James dla dziennika Folha – tłumaczenie z portugalskiego poniżej:
Folha: Powiedziałeś, że Lulu nie nadaje się na tego typu muzyczny festiwal.
James: Kiedy myślę o Lulu, to myślę o założeniu słuchawek na uszy i poproszeniu wszystkich, aby opuścili salę.
Folha: Jak pracowało się z Lou Reedem?
James: Zaprosił nas, najpierw do tego, aby odegrać jego covery, a dopiero potem wpadł on na pomysł, aby przerobić piosenki, które kiedyś przygotował do spektaklu Lulu, co było doskonałym pomysłem. Dostaliśmy teksty i napisaliśmy do nich muzykę. Jammowaliśmy wspólnie i to było coś niezwykłego, byliśmy zaskoczeni tym, jak fajnie, ale i intensywnie to brzmi.
Folha: Co myślisz o tym albumie?
James: To coś bardzo intelektualnego, ale ma w sobie coś z dziecka, będzie współgrać z Twoim umysłem, jeśli tylko na to pozwolisz. Jeśli chodzi o teksty, to Lou jest geniuszem, jest kimś wykatkowym.
Folha: Jest to jakiś eksperyment?
James: Nie jest aż tak szalone. Ma intensywny wokal i brzmienie Metalliki bo trudno nie zabrzmieć jak Metallica, nawet jeśli się staramy. Ale myślę, że to coś wspaniałego, z typowymi dla Lou Reeda kawałkami, niektóre animowane, niektóre powolne, ciężkie. Ale część jest dużo szybszych niż Lars kiedykolwiek zagrał.
Folha: Fani metalu nie lubią zmian, czy boisz się ich reakcji?
James: Fani są wymagający i mogą być bardzo nieprzyjemni, gdy wypisują coś, czego potem nie mają odwagi powiedzieć prosto w twarz. Już to przerabialiśmy. Ale w porządku, ten album nie jest dla tego typu ludzi. Jest dla nas i dla Lou Reeda. Piszemy kolejny album Metalliki i tam ci fani znajdą coś dla siebie.
Folha: Będzie to też coś trudnego dla fanów Lou Reeda?
James: Oni pewnie też to znienawidzą. Nie wiem, ta płyta jest dla tych, co ja polubią. Nagraliśmy ją i była to dla nas fantastyczna zabawa. Niektórzy mogą otworzyć na to swoje oczy, inni nie.
I jeszcze bonus, James opowiadający o powrocie do Rio (tłumaczenie zbędnę) oraz o Motorhead:
„\m/ Motorhead – ojcowie chrzestni metalu – yeah!”
ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet
Waszym zdaniem
komentarzy: 62
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|