Technologiczni maniacy na pokład! Ekipa Mothergrid prezentuje kulisy produkcji koncertu Metalliki. Te 26 minut materiału to niemal raj dla wszystkich lubujących się w technikaliach koncertowego świata. Jeśli niemieckie pantery kojarzą się Wam nie tylko z czołgami, ale również z elementami nagłaśniania koncertowych widowisk, to jesteście w domu. Na koncertach Metalliki pantery także są wykorzystywane.







26 i 28 maja Metallica w ramach M72 wystąpiła na stadionie Volksparkstadion w Hamburgu. Arena zmagań piłkarskiej drużyny HSV Hamburg musiała zostać odpowiednio przygotowana na przyjęcie Metalliki i jej fanów. To tak jak trzy stadionowe systemy dźwięku w jednym - mówi inżynier dźwięku Greg Price o rozbudowanej ilości sprzętu, który potrzebny jest, by nagłośnić Metallicę na trasie M72. Nie wiem, czy ludzie o tym wiedzą, ale Metallica jest najbardziej oddaną ekipą, jaką kiedykolwiek widziałem. Więc jeśli dysponujesz takim rodzajem oddania i oni jeszcze dają mi kluczyki do tego samochodu... Rany, to naprawdę wyjątkowe. Chodzi mi o to, że przez te wszystkie lata mojej 47-letniej roboty w tym fachu, jestem zmobilizowany, by sprostać oczekiwaniom.

To scena typu 360 stopni, dla której dźwięk zaprojektował i porozmieszczał Bob McCarthy. Mamy tutaj 588 głośników - mówi Chris Rushin - gość z obsługi tego potężnego systemu. Oczywistym jest fakt, że krótsze boki stadionu znajdują się bliżej głośników, niż te dłuższe. Aby więc zapewnić każdej miejscówce na stadionie spójny komfort dźwięku, stosujemy coś w rodzaju cieniowania o dużej częstotliwości i pewne zmiany poziomów dźwięku od wieży do wieży. Wszystko po to, by dać każdemu tę samą przyjemność słuchania. Wiemy, jak wygenerować to zarówno dla pierwszych rzędów na płycie, jak i dla sektora 36z tuż pod dachem. Dzięki temu wszyscy uczestniczą w koncercie w tym samym stopniu.





Greg Price: Mam niewielkie doświadczenie w temacie miksowania sceny 360, nawet jeśli miksowałem koncerty na czterdziestolecie Metalliki w San Francisco. Ale to jest coś specjalnego. Robione na większą skalę. (...) Dla mnie największym wyzwaniem nie jest sprzęt, nie jest nim zespół, nie są te wszystkie podłączenia, nie jest miksowanie na scenie 360... Obserwowałem jednego z najlepszych inżynierów dźwięku wszech czasów - Micka Hughesa. To są naprawdę duże buty, w które muszę wejść. Oto jego pieczęć, którą złożył w trakcie całej swojej kariery u boku Metalliki. To jest właśnie największe wyzwanie: jak wprowadzić nowe brzmienie, nową jego strukturę, nową Metallicę... Wielki szacunek za to, co działo się w przeszłości.

Osiem wizualno-oświetleniowych wież prezentuje się elegancko. Są idealnie wkomponowane w architekturę stadionu. Dan Brown pracuje z zespołem jakoś od czasów trasy promującej Load. Wszystkie sceny z ostatnich niemal trzech dekad koncertowania Metalliki to projekty, w których maczał palce Brown. Za każdym razem martwię się, czy wszystkie nasze nowe pomysły sprawdzą się na dużą skalę - przyznaje Braun. Ale mamy wspaniałych partnerów, takich jak Meyer Sound, na których możemy polegać. Omówiłem swoje pomysły na dźwięk bezpośrednio z założycielami firmy - Johnem i Helen Meyerami, którzy przyjęli jego wizję i powierzyli Bobowi McCarthy'emu - dyrektorowi ds. optymalizacji systemu w Meyer Sound - zaprojektowanie dźwięku na tę trasę - wyjaśnia Brown. Jestem tu już od dawna, pracuję z Metallicą już szmat czasu, więc mam tam jakąś wiedzę na temat tego, co przynosi im sukces, co jest skuteczne - mówi Dan. Nikt nie kupuje biletu na koncert, żeby oglądać mnie. Tu się przychodzi zobaczyć Metallicę, i właśnie o to w tym chodzi. Wszystko musi działać dla zespołu. Wszystko zaczyna się i kończy na Metallice. Mamy więc wspólne pomysły, przegadujemy je, przyglądamy się im... Próbujemy się upewnić, że to wszystko zadziała. Jest to długi proces, zanim zabierzemy się za realizację. Kiedy myślę o występie Metalliki, zastanawiam się, w jaki sposób w występ zaangażować publiczność. Bo koncerty Metalliki to po połowie zaangażowanie zespołu i publiczności. Energia zespołu przechodzi na publikę, a widzowie oddają ją na powrót Metallice i tak mamy samonapędzający się energetyczny krąg.





Ponadto w filmie wypowiadają się Rob Koening - oświetleniowiec oraz Gene McAuliffe - reżyser całości. W sierpniu w czasie kinowych pokazów z Teksasu zobaczymy właśnie jego robotę. Wszystko, co pojawi się na wielkim ekranie, to pomysł McAuliffe'a.

Marios
Overkill.pl