W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Inferno o Wielkiej Czwórce
dodane 18.07.2011 09:20:58 przez: ToMek
wyświetleń: 4251
Jacek Walewski podesłał nam wywiad, jaki Inferno, perkusista grupy Behemoth udzielił Magazynowi Perkusista. Poniżej fragment dotyczący koncertu Wielkiej Czwórki w Warszawie:


Jak wspominasz koncert z Big 4 w Warszawie? Na parę minut przed koncertem, jak cię widziałem, nie wyglądałeś za wesoło…
Stary, ja nigdy nie wyglądam za wesoło przed koncertami… (śmiech - ale tylko mój). Totalna spinka, stres i sraczka w majtkach. Po pierwszych hi-hatach dopiero mi przechodzi. Mimo wszystko wydaje mi się, że dość pewnie podeszliśmy do tego koncertu. Bez kompleksów, pewnie. Ja tam oczywiście srałem pod siebie, jak zwykle… ale ogólnie było ok., być może spowodowane tym, że mieliśmy wcześniej próbę. Tam to wszystko zahulało, sprzęt został, później wyszliśmy i zajebaliśmy. Wiedzieliśmy, że wszystko chodzi, sprzęt się nie sypie bo to jest też element, który wywołuje stres. Ja wiesz, mam często w nocy koszmary, że wchodzę na scenę, a tu jakiś trigger nie działa albo Malta puszcza intro, a tu walą mi się statywy…

Kolejny w ekipie, któremu śnią się bębny. Jak odbierasz ten koncert?
Później stałem obok i obserwowałem, jak grają kolejno. Anthrax mnie nie zachwycił, bo nie lubię ich z Belladonną, wolę zdecydowanie z Bushem. Natomiast wiadomo - bębenki, to sobie obejrzałem troszeczkę, jak sobie pogrywa. Megadeth - moim zdaniem - zagrał perfekcyjnie, ale nudno i bez życia. Slayer jak to Slayer, klasycznie bez owijania w bawełnę, weszli, nabili i zeszli. Natomiast Metallica tak pierdolnęła, że mnie zdmuchnęło. Nie spodziewałem się tego po nich, prawdę mówiąc.



Nie zagraliście dalszych koncertów z nimi…
Nie, bo koncert w Finlandii był już odwołany ze względu na chorobę Adama, ale wszystko przed nami!



Cały wywiad znajdziecie na stronach Magazynu Perkusista.


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 10
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak