Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Happy 50 James
dodane 03.08.2013 08:57:21 przez: ToMekwyświetleń: 4125
James Alan Hetfield kończy dziś 50 lat - najlepsze życzenia byku!
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 34
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
Wszystkiego najlepszego i jeszcze lepszych riffów ;)
|
100 lat i kolejnych 700 riffów !
|
|
AJFA to na serio było w tvn'ie xD?
| Prince Charming 03.08.2013 22:53:49
Overkillowcy - napisaliście już wszystko. Się podpisuję. Sto lat mistrzu!
|
James, masz pięć dych na karku. Tyle co Lemmy w '95. Życzę Ci żeby Metallica pod Twoim wokalnym i riffowym dowództwem prześcignęła Stonesów. I jeszcze tworzenia mnóstwa nowej muzyki, również solowej, nawet jeśli do swojego solowego projektu zaprosisz Larsa na perkę, Kirka na gitarę i Roba na bas. Płyta country? Muzyka operowa? Rap z Eminemem? Twórz co tylko chcesz!
To już 15 lat, odkąd "Whiskey" puszczona w radio sprawiła, że Metallica zatopiła we mnie swoje kły i stała się częścią mnie. Konkretnej liczby lat Ci życzył nie będę. Ciągnij żywot ile tylko dasz radę.
|
O jej! Jakie piękne życzenia dla Kubusia! Sama bym lepszych nie wymyśliła.
Nie będę powtarzała po was za co lubię Jamesa, bo lubię go dokładnie za to samo.
Aha... i ja chyba mogę powiedzieć, że jak usłyszałam pierwszy raz jego głos to wręcz mnie uwiódł... a było to ONE! Mrówki na całej skórze! I tak mam do dziś, gdy słyszę jego wokal. Zgadzam się z wami, że w latach 90-tych były szczyty jego możliwości. Uwielbiam jego solówki...
W ogóle James jest facet bardzo uzdolnionym, w różnych kierunkach.
W 100% mężczyzna... I od wielu lat niezmiennie... mmmm... CIACHO! ;P
Happy birthday James! Much love from Poland. Xoxo
|
Ile trzeba by użyć słów by napisać wszystko co się wydarzyło przez te wszystkie lata w "rytmie WHIPLASH"?? Zbyt dużo nawet jak na tak uroczysty dzień. Wspaniale było dziś rano jechać do pracy i usłyszeć "FUEL" w radiu\,,/ wiedząc że nasz idol, wzór do naśladowania, zajebisty, mądry, wesoły, wielki, wspaniały, JEDYNY w swoim rodzaju PAPA HET ma 50 urodziny:) Ileż to już lat naszego "romansu"? 25 lat??
Życzę Ci szanowny JAMES'ie kolejnych 50 wspaniałych lat życia a sobie jak najwięcej muzyki podpisanej twym nazwiskiem\,,/
Yeah_
Mówi się: "gdybym był kobietą oddał bym się w try-miga":)
|
No coz, mozna tylko zyczyc aby jeszcze wiele lat pociagnal w dobrej formie jako czynny muzyk :)
|
Ja Jamesa lubię za:
-muzykę, którą tworzy;
-wspaniałe teksty;
-genialny głos (od ...And Justice For All do St. Anger, ale nadal świetnie sobie radzi pomimo braku chrypy)
-charyzmę;
-jego siłę woli;
-stworzenie razem z Larsem najlepszego zespołu na świecie;
-to, że wydaje się być naprawdę fajnym gościem, miłym, mądrym człowiekiem (przynajmniej teraz);
-jego styl bycia;
-i całą resztę.
|
Najlepszego Brachu, lubie go za to jaki jest i hoy to wszystko :D
|
E tam, nie trzeba być oryginalnym, niech każdy napisze, co mu w Hetfieldzie pasuje. ; )
Mitch,
Tak, James nieźle się trzyma, a nawet bardzo dobrze się trzyma!
Zapewniam, że nie jestem "ciepły", więc pod tym względem nie uwiódł mnie. : ) Gdybym był kobietą, to możliwe, że byłbym chętny na podusię z jego wizerunkiem. :P
Uwiódł mnie - lub jak kto woli urzekł - artystycznie. Pod tym względem James Hetfield jest moim numerem jeden. Lubię go także jako człowieka. Bardzo sympatyczny gość, mądry, teraz dojrzały, a przy tym taki zwyczajny, "swojski". : )
Zgadza się, w jego wokalu jest dusza, są emocje. Niestety.. to przywilej niewielu wokalistów, bo chociaż znajdzie się wielu dobrych, świetnych, śpiewnych, to jednak emocji brak w tej śpiewności.
|
Nie będę oryginalny :P
Życzę mu przynajmniej setki na karku, wiecznego szczęścia w rodzinie, mocnego gardła, tortem w twarz od młodszej córki, werwy na scenie oraz bardzo, ale to bardzo dużej i trwającej równie długo weny twórczej i całego zespołu podczas komponowania, abyś ciągle trzymał się słów swojego ojca, który mawiał "jak się komuś nie podoba to co robisz, pieprz to" oraz tego wszystkiego czego życzy cała reszta ;D
Yeah_
Myslę, że wszyscy byśmy chcieli aby Papa Het miał bigla sprzed BA, niestety czas go nieźle "posunął", lecz i tak nieźle się trzyma. ;)
Mam nadzieję, że jednak Cię nie uwiódł, gdyż ma to wydźwięk ... no wiesz - dochowajmy wymogów przyzwoitości ;) lepiej będzie brzmiało - urzekł (tak z lekka się przyczepiłem)
Co lubię w Jamesie ?
1. Wokal z duszą, co widać na większości dyskografii a w szczegółności w utworach Ride The Lightning, Unforgiven'ach, praktycznie na całyum Loadzie, ,w NEM nawet nie wspomnę - jest tego jeszcze więcej ;)
2. Jego proste acz finezyjne solówki i ciekawe interpretacje innych zespołów.
3. Tak jak Yeah_ wspomniał - siła woli, wyszedł z dołka i dobrze się trzyma.
4. Poczucie humoru, droczenie się z publicznością ;) np. Thank You good night po kilku utworach
5. Przede wszystkim za bycie sobą.
6. Jego chrust na brodzie. ;D
|
Zgadzam się. Komentarz Ulfielda jest godny Hetfielda :)
|
Ulfield, zgrabnie to wszystko ująłeś, aż miło poczytać.
Zgadzam się całym sercem z punktem pierwszym! Hetfieldzior miał znakomity głos w latach 90. Głos o ciekawej barwie, mocny, charakterystyczny, idealny.
Jak mogłem zapomnieć o poczuciu humoru? Im starszy jest, tym lepsze poczucie humoru ma. : )
Punkt dziewiąty trzeba oprawić w ramkę! W każdej dekadzie, w każdym wcieleniu Metalliki jest wiarygodny. Świetnie to ująłeś.
Yeah! : )
|
Yeah_: Za co lubię Jamesa? W sumie wszystko co najważniejsze już napisałeś.
1. Wokal. Zwłaszcza głos z lat 90. Na wszystkich studyjnych płytach z tej dekady jego głos jest, jak na mój gust, genialny i nie ma sobie równych.
2. Teksty. Oczywiście nie wszystkie teksty utworów, ale zdecydowana większość z nich jest mistrzowska.
3. Charyzma na scenie.
4. Poczucie humoru.
5. Nie przychodzi mi do głowy żadna sytuacja z jego udziałem, którą mógłbym zinterpretować jako żałosną próbę celebryckiego zwrócenia uwagi na siebie.
6. Nie zniszczył zespołu, tak jak wielu innych frontmanów. Nie jest divą.
7. Odcinanie się od polityki. Nie mówi jak masz żyć, na kogo głosować itd. Nie pcha się do programów śniadaniowych i nie robi z siebie eksperta od wszystkiego.
8. Za to, że wziął los w swoje ręce (odwyk).
9. W każdej dekadzie, w każdym wcieleniu Metalliki jest wiarygodny.
10. Dobry gust muzyczny.
I oczywiście za charakterystyczne "Yeah!" :D
| Tomek47 03.08.2013 12:44:28
Wszystkiego najlepszego James ;-))
|
Mała poprawka! Podpisuję się szczególnie pod punktem czwartym Ulfielda, ale pod piątym też ; ) Romans z muzyką country w wykonaniu Hetfielda spodobałby mi się. : )
|
Pół wieku, panie Hetfield, minęło, a Ty nadal masz się świetnie. : ) Założyłeś pan potężny zespół, wyszedłeś pan ze zgubnego nałogu, szczęśliwą rodzinkę masz, pięknie grasz. Ładnie, ładnie. Takie coś, to podoba mi się. Dwadzieścia lat temu szorstki, ostry, o zaciętym wyrazie twarzy James Hetfield był, dziś spokojniejszy, rozważniejszy, opanowany i nadal szanowany jest. To dojrzały facet i tak powinno być. Dawniejsze koncerty miały swój urok, o tak, miały. Gniewne show, a w nim zdumiewająca moc była, niesamowita energia i wszystko to, co towarzyszyć może młodemu, nieokrzesanemu artyście. Dzisiejsze występy również mają swój urok, ogromną energię, ale są nieco inne, niż te w latach młodości. Mnie to nie dziwi – to, co towarzyszy Jamesowi teraz, to dojrzałość, panie. Wszystko zgodnie z naturą, dlatego tego pięknego pana szanuję. Metallica’s Family? Jak najbardziej. : ) Po co wilk udawać ma złego, skoro dobry stał się? ; ) Prawidłowo.
W ramach urodzinowej dyskusji napiszcie, co w tym Hetfieldzie lubicie i za co mu dziękujecie, chociaż ze trzy punkty. ; )
Jeśli chodzi o mnie, to lubię i dziękuję za to, że:
1. Jest świetnym muzykiem i wokalistą. Jak już wspomniałem kiedyś, Hetfildzior uwiódł mnie swoimi talentami: kompozytorskim, pisarskim i wokalnym. Artystyczny bałamutnik.
2. Potrafi świetnie poprowadzić występ, nadal ma charyzmę i energię, pozytywną energię.
3. Komponował w różnych kierunkach, wyszedł poza ramy metalu, a wszystko to z gustem i smakiem przeprowadzone.
4. Świetnie zagrał i wyśpiewał covery.
5. Wyszedł z nałogu, stworzył dobrą rodzinę – młodzi niech patrzą i uczą się.
: )
Ulfield, piękne egoistyczne życzenia, podpisuję się pod nimi, szczególnie pod punktem piątym! : )
|
Cały overkill śpiewa 100 lat :D
|
Pragnę złożyć z tej okazji wszystkiego najlepszego dla umiłowanego solenizanta jak i dla wszystkich overkilowców :)
|
Jamesie Hetfieldzie, ze względu na to, że jestem obrzydliwym egoistą, życzę Ci tylko tego, co będzie korzystne również dla mnie :)
1. Zdrowia - żebyś nie miał alibi do zaprzestania koncertowania, nagrywania kolejnych płyt, czy też (Zgroza! Strach, o tym myśleć) zakończenia żywota Metalliki :)
2. Pójścia w ślady Micka Jaggera, czyli jeszcze tych dwóch dekad na scenie :)
3. Satysfakcji, pociechy z dzieci, stabilizacji w życiu rodzinnym. Żebyś miał jak najwięcej czasu na muzykę dla fanów - niech te dzieciaki jak najszybciej dorosną i przestaną absorbować Twoją uwagę, wstrętne małe pijawki! :)
4. Skoku w bok. Oczywiście muzycznego. Solowa płyta country? Czemu nie! Wkurz parę zakutych łbów! :)
5. Tyle samo celebrowania zacnych jubileuszów, co zaskakiwania fanów czymś nowym. Lulu, Orion... Sam wiesz o co chodzi ;)
6. Nagrania jeszcze kilku płyt z Metalliką, z których będziesz w pełni zadowolony. Do tego stopnia zadowolony, że na rzecz kilku kawałków z tych płyt, zrezygnujesz (na stałe) z paru koncertowych szlagierów ;)
7. Wyrozumiałości dla Larsa. Jak już Cię krew zalewa od paplaniny Duńczyka, policz do 10 ;) Jak to nie pomaga to do 20 ;) We dwójkę to wszystko zaczęliście, tylko we dwójkę możecie to skończyć :)
PS. Do 30 nie każę liczyć, możesz go lać - jesteś usprawiedliwiony. Tylko nie mocno, jeszcze może kilka wesel przed nim i niekoniecznie wszystko się zagoi!
8. Jak to było? "Wolę żałować, że coś zrobiłem, niż żałować, że czegoś nie zrobiłem"? Tego się trzymaj, zwłaszcza w kontekście kolejnych płyt :)
9. Po prostu 100 lat ;)
|
Wszystkiego Najlepszego Jaymz Masterze!!!
|
Naj naj najlepszego Mistrzu! Żebyś grał i tworzył jeszcze ze 20 lat albo i więcej
| Lukasz 03.08.2013 10:15:35
James Wszystkiego Naj na te 18 urodziny!!!!!! METAL UP YOUR ASS!!!!!!!5
|
Najlepszego! Pograj jeszcze trochę!
|
wszystkiego Naj Geniuszu!!! U mnie już Meta rządzi od wczorajszej nocy i taki będzie cały pieprzony dzień!!!
|
1000000000 lat niech żyje żyje nam:) ZDROWIE :p
|
wszystkiego naj mistrzu zycze conajmniej kolejnych 10 mega zajebistych lat metallikowej jazdy dla ciebie i fanow jea a potem kolejnych i kolejnych
|
Wczoraj skończył prawie 50 lat, ale dziś już okrągła rocznica :)
|
|
NAJ, NAJ , NAJLEPSZEGO na kolejne 50.
|
conajmniej kolejnej 50-tki! najlepszego James!
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|