W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Gwar o Metallice
dodane 26.05.2009 03:00:27 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 4017
Jak omal nie zginąłem dla Metalliki




Poniżej wypowiedź wokalisty zespołu Gwar - Dave'a (a.k.a. Oderus Urungus) dla witryny

www.ugo.com/music/metallica-spotlight (Gwar jest to thrash metalowa grupa muzyczna utworzona w 1985 roku. Zespół zyskał popularność dzięki swemu kontrowersyjnemu wyglądowi zaczerpniętemu z filmów grozy, a także z często niepoprawnych politycznie tekstów, poruszających tematy tabu):




"Był 1991 rok. Gwar powoli zwracał na siebie uwagę szerszej publiczności, dzięki czemu udało nam się zdobyć darmowe wejściówki na koncert Metalliki w Richmond Coliseum na trasie "Justice For All". Supportem był Cult. Byłem wtedy zatwardziałym wielbicielem ciężkiej muzyki i lubiłem obie kapele (Metallikę kochałem, a Cult był po prostu OK). Występ Cult był do bani. Wokalista Ian Astbury był pijany jak cholera i większość czasu spędził pałętając się po scenie, nieświadomy jaka piosenka leci i generalnie zachowywał się jak totalny pojeb. Żadna strata, bo Metallica wyszła i rozpieprzyła to miejsce.

Parę tygodni później miałem spotkać się w Nowym Jorku z Donem Muellerem z Triad. To był ważny krok dla nas - Triad było zajebistą agencją koncertową i być pod ich skrzydłami było dla nas ważnym wydarzeniem. Don i jego ludzie zasugerowali spotkanie w China Club, spelunowatym klubie rockowym w centrum, grał tam wtedy też Cult. Zajebiście! Może na swoim własnym koncercie zagrają dużo lepiej. Klub nie był pełen ludzi, a zaraz jak tylko zaczęli grać Ian "Ass"bury zaczął gadać jak to właśnie skończyli 'pieprzoną' trasę z Metalliką. Ciągnął temat mówiąc, że Metallica to zgraja dupków i zachęcał publiczność do śpiewania 'pieprzyć Metallikę'. Miałem dość. Wyskoczyłem zza mojego stolika i wyszedłem przed środek sceny z wystawionym środkowym palcem. Śpiewanie niezręcznie się urwało, a zespół na scenie stanął do konfrontacji ze mną, ptakiem wypuszczonym na wolność. Cały klub słuchał mnie ryczącego na całe gardło (a jestem GŁOŚNĄ osobą)... "Pieprzyć Metallikę? PIEPRZYĆ WAS, wy angielskie gnojki"



Przez chwilę była zachwycająca cisza, a potem Ian podniósł statyw mikrofonu i rzucił nim w moją głowę z niesamowitą siłą. Moja czaszka eksplodowała w kosmos, krew zalała mi twarz a kilku silnych ochroniarzy chwyciło mnie i wypchnęło, zero delikatności, poza bar. Po tym jak otworzyli drzwi moją głową usłyszałem, że Ian wykrzykuje, że ja od zawsze miałem z nim problem. To sprawiło, że nienawidzę pieprzonych gwiazd rocka i podtrzymuję tę pasję przez 24 lata istnienia Gwar... 'To dlatego ty jesteś tam na dnie, a ja tu na szczycie'... Cisnęli mnie w jakąś uliczkę i zaczęli okładać. Po tym jak uderzyłem głową w betonowe schody, pełne potłuczonego szkła nadbiegł Don Mueller z krzykiem: 'Nie zabijajcie go, właśnie podpisał kontrakt z Triad!'. Widział, że byłem zdrowy tylko w 10%. I nie zabili mnie. Wciąż kocham Metallikę a Ian Ass-berry [dupo-jagoda] może mnie pocałować w dupę."




ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak