W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Gojira, 05.08.2013 Warszawa - konkurs RAZ JESZCZE
dodane 23.07.2013 23:29:31 przez: ToMek
wyświetleń: 3085
Pora na kontynuacje zapowiadanych przez nas konkursów – dziś ruszamy z wejściówkami, dwiema podwójnymi, na koncert Gojiry w Warszawie, który odbędzie się za niecałe dwa tygodnie – 5 sierpnia w warszawskim klubie Stodoła. Nagrody ufundowała dla was firma LiveNation . W roli Supportu wystąpią nasi przyjaciele z Lostbone! Uwaga!! Bilety zakupione na koncert 4 maja zachowują ważność!




Bilet rozlosujemy wśród tych osób, które mają na naszej stronie założony swój własny profil, oraz które w komentarzach, w dowolny sposób, przekonają nas, że na warszawski koncert się wybierają – do dzieła. Losowanie zwycięzców w najbliższą niedzielę wieczorem.

Bilety lecą do masterbb oraz Lisio - gratuluję!!!


Mamy do rozdania jeszcze dwie pojedyncze wejściówki - wylosujemy wsród tych, którzy już wzięli udział, i tych, którzy wezmą jeszcze dziś - zachęcamy!

Losowanie w sobote wieczorem! ... bilety pojedyncze lecą do Dzik i Rataj - gratulacje!

Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 23
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
ToMek
03.08.2013 23:29:50
O  IP: 195.150.86.43
pojedyncze lecą do Dzika i Rataja - info poszło na PW, sprawdźcie
Remstin
03.08.2013 02:58:02
O  IP: 78.88.64.108
Dla mnie byli główną gwiazdą Ursynaliów 2012. Niestety, zagrali okrojonego seta i zostawili mnie z wielkim niedosytem. Chciałbym reprezentować Polską publikę na pełnowymiarowym koncercie oraz wrzucić chłopakom na scenę demówkę mojego zespołu, któremu zresztą Overkill.pl patronuje.
qorthon
02.08.2013 23:02:46
O  IP: 176.101.80.28
a ja nie potrafie przekonywać... ale może się uda :)
BloodyElbow
02.08.2013 14:15:09
O  IP: 89.231.208.52
Po raz pierwszy usłyszałem ich na Sonisphere 2012 w Warszawie. Początkowo myślałem ,że to kolejny zespół który napierdziela na 2 akordy :D. Jednak już w trakcie wykonywania swoich szlagierów , zmieniłem zdanie. Zespół Emanuuje energią na scenie, daje kopa i dużo poweru ;) Niestety na koncercie nie było dużo miłośników Gojiry ;( Facet przedemną : http://wstaw.one.pl/upload/1375445574-why.jpg . Mam nadzieję ,że na koncercie w "Stodole" będzie inaczej ...
Pozatym ich nowy album "L'Enfant Sauvage" po prostu trzeba usłyszeć na żywo ! Każdy utwór wyraźnie się odróżnia i jest ciekawie skomponowany. To przekonuje mnie do obecności na ich trasie koncertowej !
Dzik
02.08.2013 13:57:23
O  IP: 195.189.88.102
Również po raz pierwszy usłyszałem Gojirę podczas Sonisphere w 2012 roku i chociaż z początku muszę przyznać byłem sceptycznie nastawiony do koncertu to w trakcie pierwszych riffów zakochałem się w żabojadach. Marzy mi się ich klubowy koncert, gdyż na festivalu publika była delikatnie mówiąc drętwa. Ich energia na scenie porywa tłumy i chciałbym po prostu uczestniczyć w nieustannym godzinnym mosh picie w Stodole :)
marszal012
02.08.2013 11:38:18
O  IP: 31.11.204.207
Jestem gitarzystą w kapeli metalowej, kocham koncerty a obecność na takim wydarzeniu to obowiązek. Wartość muzyczna Gojiry jest powszechnie znana, nic dodać nic ująć - perełka. Inteligentne, pełne energii granie, wręcz inspirujące do działania stąd też mam ochotę zgarnąć ten bilet ;) Losujta co chceta! \m/
matteushQ
02.08.2013 11:19:52
O  IP: 89.67.101.238
Nie będę pisał wierszyków z apostrofą do chłopaków z Gojiry tylko powiem wprost, że z zainteresowaniem słucham ich od czasów, gdy rozpoczęli przygodę z supportowniem Metalliki. Wszystko właściwie przez Overkilla, który rozpowszechniał informacje o wszelkich supportach. Także dzięki Załogo Overkilla za zapoznanie mnie z muzyką Gojirowców, The Sword, Machine Head też bodajże. A, no i Trivium, bo był kiedyś cytat Kirka "Trivium cośtamcośtam spoko grają".
Myślę że spotkanie klubowe z Gojirą, będzie 10000000x lepsze niż na Soni '12 gdzie tak czy siak PO ZA MIA TA LI!
wygram/ nie wygram, do zobaczenia w poniedziałek.

peacejoł.
MichalxD
02.08.2013 10:57:28
O  IP: 87.205.152.14
Po dwóch koncertach w zeszłym roku pozyskali wielu fanów w Polsce, w tym mnie. Chciałbym móc uczestniczyć w kolejnym koncercie i jeszcze raz zrobić sobie zdjęcia z członkami zespołu. Na Ursynaliach może i mam zdjęcie, ale Mario nie patrzy się w mój aparat, bo niezłe zamieszanie tam było i dopiero po fakcie się zorientowałem.
ToMek
02.08.2013 10:42:59
O  IP: 217.74.68.2
Mamy do rozdania jeszcze dwie pojedyncze wejściówki - wylosujemy wsród tych, którzy już wzięli udział, i tych, którzy wezmą jeszcze dziś - zachęcamy!
masterbb
29.07.2013 08:48:03
O  IP: 77.252.190.220
:) ale jaja wygrałem!!
ToMek
28.07.2013 23:24:36
O  IP: 91.237.136.154
Bilety lecą do masterbb oraz Lisio - gratuluje, czekam na PW na kontakt od Was
przemas15
27.07.2013 22:22:52
O  IP: 93.105.56.120
chcialbym pojechac na koncert gojiry, poniewaz jest to jeden z 'nowszych' zespolow ktore mi sie naprawde spodobaly i bylbym dozgonnie wdzieczny gdyby mi sie to udalo, co wiecej moge napisac, nie jestem pisarzem ani wierszokleta, stay tuned
Ibanez2550
27.07.2013 12:56:43
O  IP: 83.8.175.30
Moja historia jest prawdziwa! Moja przygoda z Gojirą rozpoczęła sie od albumu który od pierwszych dźwięków do Mnie przemówił THE WAY OF ALL FLESH rozpoczynający Oroborus wgniata w klatę swoimi dźwiękami. Aż chcę się powtarzac i tak w nieskończoność....W tym czasie byłem już od kilku lat w Seminarium, w którym należałem do autsajderów tej muzyki jednak do kilku osób udało Mi sie dotrzeć z ich brzmieniem:) No tak, Gojira nawet w Samarze :)Niestety zachorowałem na tyle poważnie, że musiałem odejść. Jednak marzę by usłyszeć te dźwięki na żywo, by wspomniany Oroborus wybrzmiał jeszcze bardziej niesamowicie a rify z Vacuity rozsiały w umyśle jeszcze wiekszą miłosć do Gojiry:) Kto gra na gitarze ten wie o czym mówię... FORZA GOJIRA
Furm4n
27.07.2013 03:16:45
O  IP: 95.49.60.148
Chociaż jestem już pijany,
to na overkill wbijamy,
na koncercie piękne damy,
skaczą w pogo same glany,
z tegoż też powodu marzę,
by nie siedzieć znowu w barze.
Specialdeath
26.07.2013 14:54:09
O  IP: 188.33.136.167
Gojirę wszyscy znamy
tych francuzów uwielbiamy
na ich koncert z przyjaciółmi się wybieramy
w Stodole wspólnie zaśpiewamy
pokażemy chłopakom ile energii mamy.
I nim się obejrzymy Gojirę znowu za rok zobaczymy.
Grono wiernych fanów na forum zbierzemy
i szacunek muzykom okażemy.
Ostre dźwięki kochamy,
więc z dumą na piersi napis Gojira mamy.
Doceniamy ciężką pracę, płyty kupujemy,
nie ściągamy, nie kradniemy,na koncertach świetnie się bawimy
i z Gojirą uśmiech na twarzach tworzymy.
sankofa
26.07.2013 08:12:41
O  IP: 94.42.27.13
Zauważyłam, że wkradł się złośliwy błąd tak też, w ramach korekty alarmuję, że miałam na myśli potwora "Tyfon" ;)Pozdrawiam!
sankofa
26.07.2013 01:39:37
O  IP: 94.42.27.13
A może by tak urządzić sobie urlop inny niż zwykle? Czas spowolnienia, odpoczynku, uwolnienia od monotonii i stresu to teoretycznie wymarzone atrakcje każdego wczasowicza. A ja na to: Francja w Stodole. Już szukam w kalendarzu... Idealny termin to 5 sierpnia. Tak niekonwencjonalnie zamiast smażyć się jak kotlet na patelni marzy mi się spotkanie z prawdziwą wysublimowaną, nieobliczalną bestią, doprowadzającą do apogeum obłędu. W tym sezonie chcę porzucić uproszczony, przesłodzony schemat myślenia dotyczący Francji i odkryć mroczną stronę tego kraju. Muzyczny potwór zwany Gojira nie ma nic wspólnego z romantyzmem. Ba, przeciwstawia się konsekwentnie metafizycznym pojęciom piękna. To jakby taki francuski Tyflon, znacznie uwspółcześniony, który elokwentnie manipuluje zwojami mózgowymi, uczuciami, emocjami niczym kuglarz pociągający za sznurki marionetek. Tyflon urodzony przez Gaję od głowy do lędźwi miał ciało człowieka - olbrzyma, zamiast nóg sploty wężów. Całe ciało upierzone, tylko na brodzie i głowie włosy szczecinowate. Wzrostem sięgał do gwiazd. Zasięg ramion wschód - zachód. Odznaczał się niebagatelną, porażającą siłą. Już widzicie podobieństwa? Gojira to złożona odhumanizowana bestia, skutecznie "wwiercająca" się w mózg mocarnymi riffami, niekiedy wręcz morbidowskimi, kapitalnym łamaniem kości... znaczy się rytmu przez sekcję rytmiczną oraz potężnym, unikalnym wokalem Joe. Jedyny w swoim rodzaju klimat powodujący, że słuchacz ma wrażenie spacerowania po polu minowym konsekwentnie hipnotyzuje. Gojira jest niekwestionowanym wizjonerem metalu, donośnym rykiem pustoszy bębenki słuchowe, czyli muzycznie sięga do gwiazd... Ujarzmić bestię w Stodole - bezcenne. Krzyk, syk, z paszczy płynie wrząca smoła, bucha piekielny ogień - a ja zwyciężę i z wypiekami na twarzy swoim wnukom będę opowiadała jaką to złowieszczą bestię niegdyś widziałam... To się nazywa upragniony urlop z potężną dawką endorfiny.
masterbb
24.07.2013 15:24:30
O  IP: 77.252.190.220
Ja chciałbym bardzo pójść na ten koncert, muszę spotkać się z Jean-Michel Labadie i poprosić go o autograf na zdjęciu na którym razem ze mną robi "diabełka", drugi bilet będzie dla mojej Doroty która mało co nie wbiła mi siekiery w plecy po tym jak okazało się że zdjęcie na którym jest razem z Jeanem gdzieś "wyparowało", ja jak na dżentelmena przystało obiecałem jej że będzie jeszcze okazja pójść na koncert Gojiry i złapać gdzieś koło sceny lub na scenie Jeana i zrobić fote. Fajnie by było gdyby Overkill mi w tym pomógł.
rataj
24.07.2013 11:46:59
O  IP: 83.7.18.182
Chciałbym wreszcie zobaczyć Goijrę w Polsce i to w dodatku w klubie. Widziałem ich w Czechach i Holandii, ale tam ludzie jakoś nie potrafią się bawić, a ja chcę poczuć tę moc!!!
gofer24
24.07.2013 08:39:46
O  IP: 188.252.10.2
Gojiry słucham już od From Mars to Sirius ale los chciał, że nie mogłem zobaczyć ich na polskich koncertach w ostatnim czasie, które grali dość często. Teraz jednak mam zamiar to zmienić! W najbliższą środę jadę na Wacken Open Air gdzie zobaczę ich na mega scenie, ale wiem że Gojira nie jest znana i szanowana z koncertów openairowych. Wszystko tak naprawdę polega na ich show w zamkniętych klubach gdzie brzmienie, moc, oświetlenie i bliski kontakt z publiką pokazują, że jest to jedna z najlepszych metalowych kapel nowej ery.
Nie ma opcji, trzeba zobaczyć ich 2 razy w przeciągu tygodni na dwóch, kompletnie różnych, koncertach! :)
Lisio
24.07.2013 00:25:58
O  IP: 178.235.189.146
Obecność na koncercie Gojiry można tłumaczyć z jednego bardzo prostego powodu: mega mięsiste i ciężkie brzmienie Francuzów, które kopie dupska i przeszywa całe ciało każdemu, kto chociaż raz był już na koncercie kwartetu z Francji. To tej pory miałem okazję być dwa razy na koncercie Gojiry i muszę przyznać, że panowie na poważnie traktują to co robią. Pierwszy raz miałem okazję zobaczyć ich na Sonisphere 2012 gdzie sam James Hetfield zaprosił ich do supportowania legendarnej Metalliki na europejskiej trasie co jak przyznał Joe było ogromnym wyróżnieniem. Panowie zaprezentowali się wtedy bardzo na plus i zaraz po koncercie Mety wypadli najlepiej na całym festiwalu. Nie robili sobie nic z tego, że przyszło im grać o 16 w pełnym słońcu dla niedużej garstki zgromadzonych widzów i rozpoczęli swoje ciężkie trwające 45 minut show. Co raz zachęcali do wspólnego pogowania, robienia ścian śmierci, czy na niektórych rytmicznych sekcjach do wspólnego klaskania. Ta garstka osób wtedy na Bemowie znakomicie bawiła się przy thrashowych dźwiękach Francuzów, a kurz, który został po koncercie Gojiry długo jeszcze unosił się w powietrzu. Druga okazja natrafiła się na Ursynaliach 2012, gdzie koncert był już dłuższy, ale to nie znaczy, że lepszy, ponieważ akustyk dał ciała na całej linii. Bas Jeana-Michela był praktycznie niesłyszalny pod sceną, a podwójna stopa Mario nie rozrywała klatki piersiowej jak trzy tygodnie wcześniej na Bemowie. Mimo tych problemów z nagłośnieniem zgromadzona publika bawiła się świetnie, ponieważ dzięki charyzmie frontmana nie można na koncercie odpocząć, choć na chwilę. Co chwila tworzyły się circle pity i ściany śmierci, a sam Joe chcąc pokazać jaką przyjaźnią darzy polską publikę zdobył się na okrzyk ‘’Gojira KURWA!’’ czego nie wykonał Tom Araya dwa dni wcześniej. Oprócz tych akustycznych problemów koncert był mega energetyczny i myślę, że na palcach jednej ręki można by policzyć osoby, które były niezadowolone z tego show. Podsumowując to chciałbym zobczyć Francuzów teraz w Stodole, ponieważ gigi w klubie diametralnie różnią się od tych festiwalowych atmosferą. Nie ma tam przypadkowych ludzi, tylko i zespół i publika wiedzą po co się zjawili w tym miejscu i o tej porze, więc myślę, że w sierpniu może po raz kolejny być mega gorąco \m/
Mitch
23.07.2013 23:44:34
O  IP: 178.37.209.183
Cena wywoławcza: 2 małe beczki Heinekena ^^ Kto da więcej ?
ToMek
23.07.2013 23:30:02
O  IP: 78.142.64.146
do dzieła , jestem nieprzekupny... no chyba że ktoś obieca piwo :P
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak