W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Ellefson, Broderick i King o Wielkiej Czwórce
dodane 21.11.2010 23:13:17 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 934
Trasa Death Magnetic za nami (jeśli jeszcze nie czytałeś, to zobacz tutaj jak trasę podsumował Steffan Chirazi). Jeśli wisienką na torcie były koncerty w Australii i Nowej Zelandii, to lukrem tej trasy z pewnością były wspólne koncerty Wielkiej Czwórki. Poniżej kilka ostatnich wypowiedzi Davida Ellefsona i Chrisa Brodericka z Megadeth, oraz Kerrego Kinga ze Slayera:


Ellefson dla The Globe Online:



Grałeś na trasie Wielkiej Czwórki tego lata. Jak to było być częścią tego?
David: Wydaje mi się, że było to coś najbardziej dla nas wszystkich ekscytującego - zarówno dla zespołów, jak i fanów. Ten strzał było zdecydowanie słychać na całym świecie, do tego stopnia, że teraz każdy pyta: "Gdzie zagracie kolejny raz? Kiedy zamierzacie przyjechać do Stanów... Ameryki Południowej, Australii?". Zdecydowanie zawiesiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko dla tego, co może zostać nazwane niesamowitą ekstrawagancją - najlepszą z najlepszych thrashowych generacji.
Te nadzieje mogą się uwiarygodnić?
David: Nic nie jest, jak na razie, zapisane. Na teraz, 2-giego listopada wyszło DVD, Blue Ray i box z płytami CD z tego koncertu. Jest to coś naprawdę zajebistego, z mnóstwem dobrego materiału. Jeśli nawet ludzie widzieli to w kinie, to tam jest dużo więcej dodatków, plus wszystko co działo się za sceną. Uchwycono kilka momentów, których po prostu musisz być świadkiem. To może być dobry prezent na Święta Bożego Narodzenia.

Czy czymś wybuchowym było zagranie "Am I Evil?" z Tomem Aray'ą, Robertem Trujillo i pozostałymi gośćmi na tej trasie?
David: Tak było. Byliśmy na tej samej scenie. To nie było tak, że była gwiazda wieczoru i trzy inne kapele. Metallica podeszła do tego z nastawieniem: "My jesteśmy tylko kolejnym zespołem w rozkładzie". To naprawdę godna pochwały pozycja, jaką przyjęli, bo dzięki temu odrzucili hierarchię i rożne myśli, które mogłyby powstawać. Byli bardzo łaskawi, a w rezultacie, gdy ktoś daje, to inni nie chcą brać. Wydaje mi się, że miała tu wpływ nasza prawdziwa dojrzałość. I chyba dlatego te koncerty nie wydarzyły się, aż do teraz. "Czy kiedykolwiek myślałeś, że one się wydarzą? Czy one mogły mieć miejsce? Dlaczego zabrało to tak długo?"... wiesz, właśnie dlatego. Jest w tym dojrzałość nas wszystkich. Żyliśmy tym tak długo, aby [w końcu] móc to zrobić. O tym mówi nasz utwór "Skin O' My Teeth" - "To, co cię nie zabije, to cię wzmocni". To, co nie zabiło nas we wczesnych latach, teraz wprawiło nas i zrobiło silniejszymi, umieściło na takiej pozycji, że możemy to zrobić i sprawić, że będzie to działać - bo wszyscy chcemy, by działało.

[...]
[Trasa Clash of the Titans] naprawdę pokazała, że thrash metal może być czymś wielkim. Prawdopdobnie aż do koncertów Wielkiej Czwórki było to coś największego, co kiedykolwiek zrobiliśmy.






Chris na Megadeth.com:

Witam wszystkich,

Przy okazji liczb, jakie pojawiają się odnośnie sprzedaży DVD Wielkiej Czwórki, chciałem pokazać swoje uznanie do tego, co pomogliście nam osiągnąć!!! Wielu ludzi nie rozumie mnie, gdy nie lubię przyjmować słów uznania, słysząc o tym, jak dobre nagraliśmy DVD lub CD, ale według mnie jest dużo czynników, które wpływają na ten wynik (inne zespoły [oczywiście Ahahahah], edycja, marketing, dystrybucja, itp). Gdy myślę o DVD Wielkiej Czwórki patrzę wstecz na to, kiedy ją nagrywaliśmy i wiem, że zrobiłem wszystko co mogłem, aby nasz występ był tak dobry, jak to tylko możliwe, i to sprawia, że jestem z tego dumny, bez patrzenia na miejsca na listach sprzedaży. Według mnie zawdzięczamy to Wam, którzy okazujecie wsparcie przez przychodzenie, aby nas zobaczyć oraz przez kupowanie CD i DVD, co z kolei wspiera nas w byciu muzykami.

Trzymajcie się, Chris.





Kerry dla MetalExiles.com :

"[Koncerty Wielkiej Czwórki] były zajebiste dla wszystkich w nie zaangażowanych, bo te cztery zespoły nigdy wcześniej razem ze sobą nie grały. Było dużo fajniej, niż spodziewałem się, że będzie. Spędziliśmy wspaniale czas i świetnie się wszyscy bawiliśmy. Metallikę widziałem na czterech z siedmiu koncertów, zza podwyższenia Larsa perkusji. Było naprawdę zajebiście."


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 8
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak