Mija właśnie 40 lat od wydania krążka Lightning to the Nations. Na tę piękną rocznicę zespół pod dowództwem Briana Tatlera przygotował okolicznościowe wydawnictwo. W całej układance nie zabrakło Metalliki. Krążek trafi do sprzedaży w piątek 27 listopada.




Z racji tego, że Diamond Head mieli tak mocny wpływ na wczesną karierę Metalliki, cover No Remorse wydaje się czymś najzupełniej odpowiednim. Chciałem nagrać jakiś numer z debiutu Metalliki, Kill 'Em All - wyjaśnia założyciel i gitarzysta Diamond Head, Brian Tatler. Częściowo dlatego, że Metallica nagrała utwory z naszego debiutu, Lightning to the Nations i czułem, że w ten sposób historia zatoczy koło. Nikt w naszej kapeli nie wiedział jak zagrać coś z Kill 'Em All. Ostatecznie podjąłem decyzję, że wszyscy powinniśmy nauczyć się "No Remorse". Później, kiedy zagraliśmy to sali prób od razu zabrzmiało to świetnie, było bardzo w stylu Diamond Head i naprawdę efekt nam pasował. Z czterech coverów jakie w końcu nagraliśmy, ten od Metalliki od razu zabrzmiał najlepiej. Widziałem Metallicę na koncercie jakieś 20 razy i nie za często grają "No Remorse", ale zawsze wychodzi wspaniale kiedy to robią!

Z tych czterech coverów nad "No Remorse" prawie wcale nie musieliśmy pracować - dopowiada wokalista oraz producent odnowionej wersji albumu, Rasmus Bom Andersen. Wszyscy musieliśmy się nauczyć tych partii, a jest to bardzo trudne do zagrania, ale na próbach brzmiało to fantastycznie i pomyśleliśmy: "Tak, to będzie mega". Kiedy tak siedzieliśmy nad "No Remorse" było w tym coś surrealistycznego, bo kiedy nad tym pracowaliśmy wydawało się to niesamowicie znajome.

Gdy Diamond Head wydali Lightning to the Nations 40 lat temu w 1980 roku, niewielu mogło przewidzieć jakie ten krążek będzie miał znaczenie dla brzmienia heavy metalu nowej generacji. Zwarty, wypełniony riffami krążek okazał się jednym z katalizatorów muzycznego ruchu, znanego dziś pod nazwą Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu. Na przypadające w tym roku czterdziestolecie wydania, album wraca odnowiony, ponownie nagrany i odświeżony. Debiut Diamond Head to powiew świeżej, metalowej energii, a w 2020 roku słuchacze doświadczą nie tylko zjawiska świeżo brzmiących, ostrych numerów z naprawdę skromnie zmienioną aranżacją, ale także posłuchają czterech doskonałych kowerów z No Remorse na czele.

Album ponownie nagrano w kilku lokalizacjach - od Francji po domowe studia członków zespołu, jednak głównym ośrodkiem prac była miejscówka Andersen’s Raw Sound Studios w Londynie. To właśnie w Londynie gitarzyści Andy "Abbz" Abberley wraz z Brianem Tatlerem między lutym a marcem 2020 zarejestrowali partrie gitar. W momencie, gdy uderzyła pandemia, Andersen pracował nad albumem od kwietnia do lipca pod czujnym uchem Tatlera, który czuwał nad miksami i końcowymi poprawkami w sierpniu br. tuż przed oddaniem albumu do masteringu, który wykonano w londyńskim Metropolis Studios.



Lightning to the Nations 2020 jest albumem na którym Diamond Head dodatkowo rozwijają skrzydła. Oprócz siedmiu klasycznych numerów na nowo nagranych, zespół opracował utwory Led Zeppelin, Judas Priest oraz Deep Purple. Premierę albumu przewidziano na 27 listopada 2020. Wydawcą jest Silver Lining Music.