Cindy Scull z radiostacji 97.1 The Eagle przeprowadziła ostatnio wywiad z Davidem Ellefsonem, basistą Megadeth, pytając go m.in. o wspólne granie z Jasonem Newstedem podczas Gigantour:



„To co jest fajne w zbliżającej się Gigantour to to, że zarówno Dave jak i Jason byli członkami Metalliki, więc musowe było wspólne zagranie. Zaczęło się od „powinniśmy pojammować w pewnym momencie na jednym z koncertów, albo na wszystkich, wejdziemy na scenę, członkowie różnych kapel i wspólnie pojammujemy.” Przerodziło się to w „a może by tak Dave i Jason zagrali jakiś kawałek Metalliki”, albo choćby dlatego, że byli kiedyś członkami Metalliki, mogliby razem cokolwiek pojammować. Jeśli chodzi o mnie, to chętnie przekażę bas Jasonowi. Jeśli będzie chciał wyjść i wspólnie zagrać, będzie mile widziany. Dla mnie nie ma znaczenia czy jest dwóch czy czterech basistów. Niech coś z tego wyjdzie.



Wydaje mi się, że miało tu wpływ to, co zrobiliśmy podczas koncertów Wielkiej Czwórki, z Metalliką, Megadeth, Slayerem i Anthrax w ostatnich latach, kiedy to Metallica dalekowzrocznie rzuciła: “wyjdźmy wszyscy na scenę i pojammujmy razem”. Zrobiliśmy tak raz, podczas koncertu, który nagrywaliśmy na DVD 'Live From Sofia' I było to takie uderzenie, że każdemu się spodobało. My, muzycy, świetnie się bawiliśmy, a fani to uwielbiali, więc na kolejnych koncertach kontynuowaliśmy. Wydaje mi się, że takie wyjście na scenę ma w sobie ducha tego wszystkiego. Więc jeśli takie coś zdarzy się na Gigantour, czego jestem pewien, że w pewnym momencie się wydarzy, cokolwiek byśmy nie zagrali – czy kawałek kogoś z nas, czy kogoś innego, czy cover, cokolwiek – będzie mnóstwo zabawy wychodząc i grając razem. To pokaże muzyczne braterstwo i koleżeństwo. Wiesz, Gigantour to nie współzawodnictwo, to wspólnota.”

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet