W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Dave Mustaine o występie z Metalliką w Fillmore
dodane 14.12.2011 14:02:48 przez: ToMek
wyświetleń: 3214
Jednym z pierwszych gości, który zgodził się poopowiadać o występie z Metalliką w Fillmore jest Dave Mustaine – udzielił on właśnie wywiadu magazynowi PowerLine. Poniżej tłumaczenie fragmentów, dotyczących Metalliki:




Wydaje mi się, że ludzie dobrze patrzą na to co działo się w weekend, kiedy wyszedłem i zagrałem z Metalliką ponownie. To była naprawdę dobra zabawa. Wiem, że wielu było naprawdę zaskoczonych, ponieważ nigdy nie widzieli mnie grającego z tym zespołem.

To musiało być wspaniałe uczucie wejść ponownie z nimi na scenę.
Miałem kilka wahań nastroju. Były wzloty i upadki i takie tam. Ale wiesz, było podekscytowanie i pewna niecierpliwość. „Chodźmy. W porządku, chodźmy” i tego typu rzeczy, które jako w artyście są we mnie. Jestem nieprzewidywalny. [I’m just squirrely like that].

Grając te stare kawałki z Metalliką – czy miałeś swoje ulubione kawałki czy może też kilka z nich wciąż są ulubionymi?
Wiesz, dobrze się bawię grając je. Żałuję, że nie miałem nieco więcej możliwości, aby przygotować się do występu z zespołem, wiesz, jestem perfekcjonistą. Chciałbym brzmieć zgodnie z moim brzmieniem i móc podkręcić głośność gdy gram solówkę i tego typu rzeczy, do których byłem przyzwyczajony, ale graliśmy w klubie, jak klubowy zespół. Fajnie było pozbyć się zasad, regulacji i takich tam i po prostu iść na żywioł.

Byłem zaskoczony tym, że nie zagraliście “The Four Horsemen”.
Wydaje mi się, że jest ku temu powód. Wydaje mi się, że wiem dlaczego nie graliśmy tego razem, ale nie zamierzam się nad tym rozwodzić. Wydaje mi się, że jednym z takich powodów jest to, że my nagraliśmy “Mechanix”, a oni nagrali to w inny sposób, nie ma więc potrzeby aby grać to [razem]. Jest kilka innych naprawdę ważnych kawałków, jak “Jump in the Fire” który jest pierwszym, który im przyniosłem. Także “Phantom Lord” czy “Metal Militia” to kawałki, jakie im dałem, a kolejnym był „Mechanix” który oni zmienili na “Four Horsemen”. Reszta kawałków była napisana albo przez Jamesa, Hugha Tannera albo Lloyda Granta, i dlatego ci goście też się pojawili... i wiesz, nieco dziwne dla mnie było stać tam na scenie. Wydawało mi się, że fajnie będzie być tylko z Metalliką, ale byli tam też Ron McGovney i Lloyd Grant. Pomyślałem: „W porządku, zacisnę zęby. Będzie fajnie. Nie jest tak okropnie”. Wyszedłem i wiesz co, nawet ich nie zauważyłem. Tak dobrze się bawiłem, jakby ich tam w ogóle nie było.

Wspomniałeś o wahaniach nastrojów. Powinieneś mieć jakieś wspomnienia z McGovney’em.
W zasadzie wiesz, nie widziałem go przez cały ten czas jak tam byłem. Fajnie, że on tez tam był, on też był pewnie nieco zdenerwowany. Ron do dobry człowiek, ale był zablokowany przez Larsa i Jamesa grę. Ja z Jamesem byłem jak Toxic Twins gdy graliśmy razem i byliśmy bardzo, bardzo niebezpiecznym duetem. Przez chwilę wydawało mi się, że te uczucia powróciły. Oglądałem jedno z nagrań i James wyglądał, jakby się dobrze bawił. Ja wiem, że ja się dobrze bawiłem. Z uśmiechem na twarzy poszedłem spać.

Pamiętasz swój pierwszy koncert z Metalliką? Wydaje mi się, że było to w Anaheim, w 1982 roku.
Wiesz, pamiętam wiele z tych koncertów, ale nie wiem który był pierwszy. Jeden z tych, które wtedy graliśmy... To zabawne, mówiłem o tym komuś niedawno i nawet nie wiem, czy James by to pamiętał. Imprezował zazwyczaj ze mną, wychodziliśmy się razem napić cały czas i okazało się, że raz na takim wypadzie był konkurs, bitwa kapel i zwycięzcy mieli zagrać dla nowej kapeli z Irlandii – kapeli która tyle co weszła do MTV i miała kawałek “I Will Follow”. Powiedziałem Jamesowi: „Ci goście będą wielcy, koleś. Zobaczysz”. Chodziło o U2 i gdybyśmy wzięli udział w tej bitwie kapel to prawdopodobnie otwieralibyśmy im koncert co byłoby czymś naprawdę ciekawym. Wiesz, było wiele pierwszych rzeczy jeśli chodzi o Metallikę, ale nie wydaje mi się, żeby oni grali kiedyś przed U2.





ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 34
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak