W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Blog Andie Airfix - historia okładki Garage Inc.
dodane 19.03.2011 23:35:13 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1817
Kilka tygodni temu zamieściliśmy pierwszy wpis z blogu Andie Airfix, na którym znajdziecie sporo historyjek osoby, odpowiedzialnej za kilka projektów Metalliki, m.in. boxu Live Shit i ostatnio DVD Wielkiej Czwórki. Jego prace w formacie A2 możecie obejrzeć i zakupić w londyńskim London Art Fair. Historię Victora mogliście przeczytać tutaj, poniżej historia powstania okładki płyty Garage Inc., którą przetłumaczył dla nas Kirronik - serdeczne dzięki!


Gdybym miał wyjaśnić, dlaczego podtytuł mojego bloga 'B*B G€LD*F Stole My Sunglasses' brzmi A Guide To Graphic Design As An Extreme Sport' to prawdopodobnie przywołałbym Metallikę, jako główny czynnik tej decyzji - zespoły, zawsze tworzą prawdziwe designerskie wyzwania, ale ten jest warty uwagi.





Po ukończeniu 'Load' i 'ReLoad' w 1998 zająłem się ambitnym projektem 'Garage Inc'. Tytuł płyty to kombinacja 'The 5.98 EP:Garage Days Re-Revisited' i piosenki 'Damage, Inc.'. Na albumie pojawiły się utwory zespołów, które inspirowały Metallikę (bardzo zróżnicowana grupa): covery, które wcześniej pojawiały się na stronach B singli wydanych przed 1998 rokiem oraz cała epka 'The 5.98 E.P.:Garage Days Re-Revisited'. Nie lada gratką było to, że EPka to nie była wznawiana od czasu pierwotnego wydania w 1987. Od samego początku było jasne, że będzie to gigantyczne graficzne wyzwanie z racji tego, że Metallica chciała szczegółowej zawartości w opakowaniu projektu.

Wszystko związane z projektem było koszmarem zarówno dla wytwórni jak i produkcji, a to za sprawą rozszerzania zawartości informacji dla fanów jak tylko się dało. Pierwszych kilka dni spędziłem w San Francisco segregując informacje z Larsem. Wspomniałem o moich rozległych archiwach w ostatnim blogu, były one niczym w porównaniu z tymi Ulricha. Było tego mnóstwo - drobiazgowo skatalogowane - nie tylko rzeczy bezpośrednio powiązane z Metalliką, ale masy artykułów, szat graficznych, okładek i pamiątek które miały znaleźć się w projekcie. Lars wygrzebał większość, czego potrzebowałem jeszcze zanim tam dotarłem, ale spędzanie z nim czasu i przeglądanie tej kolekcji było bardzo inspirujące i poszerzyło ogromnie moją wiedzę. Cudowne doświadczenie.



OKŁADKA


Nawet okładka była problemem. Niekonwencjonalną rzeczą było umieszczenie tytułu albumu na górze okładki, a nazwy zespołu na spodzie, ale było to rozwiązanie, które pasowało najlepiej. Oczywiście był to dręczący problem od strony marketingowej... 'Nie jesteś w stanie dostrzec nazwy zespołu kiedy przeglądasz na półce sklepowej płyty. Nazwa zespołu na górze, tytuł ma mniejsze znaczenie - tak to ma wyglądać'. Hej, przy zespole takim jak Metallica, być może fani oczekują czasem czegoś wyjątkowego? Tak wykombinowaliśmy.





VINYL - Gatefold w pełni kolorowy


Metallica zawsze upierała się, żeby wydawać albumy na winylach, gdzie tylko było to możliwe. Dla fanów (i projektantów) to fantastyczny format, ale tak samo jak wersje LP, CD i kasety, musiał zawierać ogromną liczbę zdjęć, obrazów i notatek. To (nie) był zwyczajny 'w pełni kolorowy gatefold na płyty winylowe' - z mnóstwem miejsca na te wizualizacje.

'Niemożliwe' twierdziło wydawnictwo płytowe. 'Nia ma mowy. Nie ma na świecie takiej wytwórni, która by to zrobiła'. 'Rozumiem' - tłumaczyłem - '...ale rozmawiamy tu o METALLICE'. 'Nie da rady' powtarzali. 'Słuchaj!' powiedziałem 'Metallica chce...' głucha cisza w słuchawce. Rozłączyli się. Często wpadam w pułapkę pomiędzy żądaniami muzyków a wytwórniami, ale lojalność bezsprzecznie utrzymuje mnie przy zespołach, a już szczególnie przy Metallice, której głównym zamiarem jest dostarczenie fanom najlepszych możliwych wartości, za które płacą z własnej kieszeni. Na szczęście jest jeszcze inna część przemysłu muzycznego, która walczy o to czego zespoły i artyści oczekują. I kiedy mam jakiś problem nie do obejścia, oni mają zdecydowanie większe wpływy - Management. Management Metalliki to istna waga ciężka. Zadzwoniłem więc do Marca. </i> 'To bardzo proste' </i>powiedział 'Mamy z nimi podpisane wyraźne i konkretne umowy. O to co im powiesz...'

Zadzwoniłem więc do wytwórni i powiedziałem. 'Rozmawiałem z Marcem. Kazał wam przekazać. W pełni kolorowy gatefold, albo zrywamy umowę." Koniec tematu.

CD - monstrualny booklet


Do książeczki miało być wciśnięte tyle informacji, że trzeba było przeprowadzić poważne badania na temat tego, ile maksymalnie stron zmieści się w normalnym pudełku CD. Problem polegał na tym, że kartki nie mogły być zbyt cienkie, ponieważ najnormalniej w świecie druk by przebijał na drugą stronę. Skończyło się na 32 STRONACH. A teraz powiedzcie mi, ile razy zdarzyło wam się widzieć płytę z większą ilością informacji w książeczce niż tu? Tu macie tylko kilka z nich...





To był jeden z najtrudniejszych projektów nad którym w życiu pracowałem, ale jednocześnie przyniósł najwięcej satysfakcji. Stylistycznie był wyrafinowany i przypadkowy, skomplikowany, ale i jasno określony, ściśle dopracowany a czasem mocno roztrzepany. Idealna kombinacja jak dla mnie, kiedy to praca daje satysfakcję i spełnia oczekiwania fanów. Jedną z moich ulubionych części było zaprojektowanie tyłu okładki. Taśma, podarte zdjęcia i kalka kreślarska były środkami przekazu - byłem zachwycony wynikiem końcowym...





KASETA... pamiętacie je?

To był ostatni format, który miałem zrobić i bałem się tego. Wystarczająco trudno było urządzić wszystko na winylu i CD, ale kaseta była najkoszmarniejsza. W zestawie były dwie kasety i każda z nich potrzebowała rozwijanej, dwustronnej okładki zawierającej wszelkie informacje. Nie było najmniejszej opcji, żeby pójść na kompromis z zawartością - to jest Metallica, pamiętajcie o tym! - musiało się zmieścić i już. Byłem totalnie wkurzony i sfrustrowany, a w którymś momencie stworzyłem projekt okładki, który przefaksowałem do Larsa. Wiele bym oddał by zobaczyć jego minę, kiedy na jego faxie drukowała się moja wiadomość... 'Mam rozwiązanie dla okładki kasety, popatrz tylko'...





Jestem wyczerpany samym wspominaniem pracy nad okładką 'Garage'. Być może pojawią się jakieś dodatkowe historie przed rozpoczęciem kolejnego tematu na blogu, więc wyglądajcie informacji... trzymajcie się...



Kirronik
Overkill.pl


Waszym zdaniem
komentarzy: 20
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak