W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Benante i Broderick o Metallice i Wielkiej Czwórce
dodane 06.07.2011 00:15:28 przez: ToMek
wyświetleń: 3041
Poniżej parę kolejnych wypowiedzi muzyków Wielkiej Czwórki – m.in. o tym, kto zastąpił Larsa w tunning roomie Metalliki oraz plotkach odnośnie kolejnych koncertów Wielkiej Czwórki:



Charlie Benante, perkusista Anthrax:
“Pierwszy koncert Wielkiej Czwórki miał miejsce w Niemczech. Andreas Kisser zagrał wspaniale i wydaje mi się, że byliśmy mocniejsi niż wydawało mi się, że będziemy. 'Medusa' pojawiła się w secie. Metallica zdecydowała, że zagramy 'Helpless'. Poszedłem z nimi do tunning roomu i jammowałem z Jamesem, Kirkiem i Robertem. Było zabawnie. Do hotelu wróciłem o 1-wszej w nocy, o 4:30 byłem z powrotem na korytarzu, a o 6:30 rano mieliśmy samolot do Szwecji. [...] Tam graliśmy razem ‘Am I Evil?’ Shawn Drover z Megadeth i ja zdecydowaliśmy się ubrać ochronne robotnicze kaski. Lars do nas dołączył i byliśmy trzema robotnikami w czerwonym grającymi Evil!”






Chris Broderick, gitarzysta Megadeth:

Który według Ciebie w Wielkiej Czwórce jest Megadeth?
W Wielkiej Czwórce? Wiesz, skład gra tak: Anthrax, my, Slayer i Metallica. I tak jest właściwie.

Dlaczego tylko jeden koncert w USA?
Ten w Nowym Jorku nie będzie jedynym. Graliśmy w Indio w kwietniu. Kalifornia była zajebista: 55 tysięcy fanów i niesamowita energia. Jeśli chodzi o koncerty wrześniowe, to z tego co wiem, to trwają rozmowy o kolejnych, ale ja nie jestem w nie zaangażowany. Moim zadaniem jest być gotowym, aby zagrać kiedykolwiek i gdziekolwiek.

Scott Ian z Anthrax powiedział, że w Nowym Jorku wyjdziecie i zagracie razem Am I Evil?. Jakieś inne specjalne akcje?
Nic, o czym bym wiedział. Jesłi będzie coś specjalnego, to będzie to improwizacja, coś na ostatnią chwilę, coś spontanicznego. Ale jeśli ma to być niespodzianka, to lepiej żeby pozostała sekretem prawda? To powinno być coś, czego się nie spodziewacie.

Jaki jest twój uluiony zespół, album albo kawałek Wielkiej Czwórki?
Oczywiście Master Of Puppets Metalliki. Ten kawałek jest niesamowity, a cały album ma tak wiele wspaniałych utworów. Gdy się ukazał, to czułem z nim bliską więź. A teraz – gdy go słucham – wracam do tego okresu w życiu, w którym dorastałem. On naprawdę wywarł na mnie wpływ.

Najlepsze wspomnienia z Megadeth?
Zacznijmy od najlepszego. Muszę przyznać, że jest takim jest wielki koncert w Sofii, w Bułgarii. Publiczność była tam wspaniała, a do tego te wszystkie kamery i światła. Energia była bardzo intensywna, prawdziwie radosne doświadczenie. Także w Warszawie graliśmy przed największą publicznością o jakiej można tylko pomarzyć. Oba te koncerty były po prostu szalone.





Na koniec nowy kawałek Megadeth, zagrany w poniedziałek na koncercie w Hamburgu:





ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 28
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak