W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
20 lat Master Of Puppets
dodane 21.02.2006 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1728
Dziś (21.02) mija dwadzieścia lat od chwili ukazania się trzeciego albumu Metalliki, będącego najbardziej rozpoznawalny metalowym albumem świata - Master Of Puppets. Jak już informowaliśmy magazyn Metal Edge , wspólnie z Kerrang! z tej okazji przygotowuja tribut, na którym inne metalowe zespoły zagrają utwory z tej płyty. Informowaliśmy juz o Machine Head (zagrają Battery), do nich dołączą Anthrax, Drowning Pool, Soil, Sworn Enemy, Life Of Agony, Dry Kill Logic, Mastodon (zagrają Orion) oraz Madball. Kilka słów od każdej z kapel już poniżej. Jak można się z łatwością przekonać, ten album dał wówczas niezłego kopa wielu zaczynającym muzykom, pozostając główną inspiracją dla wielu aż do dzisiaj. Tribute ukaże się w kwietniu jako dodatek do magazynu Metal Edge .


<br

Również magazyn Guitar World jakiś czas temu poświęcił swoje strony temu albumowi. Jak pamiętamy, Kirk znalazł się na okładce magazynu, do którego dołączoną została płyta, na której gitarzysta Metalliki udziela lekcji w jaki sposób poprawnie zagrać "Master of Puppets". Nagranie jest dostępny online na stronach YouTube.com .
Aby zamówić styczniowy magazyn Guitar World kliknij tutaj .







Charlie Benante (ANTHRAX)


"Byliśmy z kolesiami z Metalliki dobrymi przyjaciółmi przez kilka lat, i wiedzieliśmy, że chcą przebić album Lightning jakimś killerem. Pamiętam, jak po przesłuchaniu kilku utworów pomyślałem, że gitary brzmią "w najlepszym stylu w jaki do tej pory słyszałem". Były masywne. A nie były jeszcze zmiksowane. Ruszyliśmy na europejską trasę z nimi i przeżyliśmy wybuch. Pamiętam codzienne imprezy i zbijanie bąków. Najchętniej powracam do wspólnych śniadań z Kirkiem i Cliffem kiedy gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Nie mogłem zrozumieć co James mówi tuż przed wejściem gitary prowadzącej w Master Of Puppets - coś krzyczy, ale nie mogłem tego zrozumieć. Zapytałem o to Kirka i Cliffa, a oni popadli w zdumienie. Pamiętaj, że było wcześnie i nasze mozgi nie pracowały jeszcze poprawnie. Po długiej pauzie Cliff powiedział, ze śmiertelnie poważną miną, "Ummmm, naleśnik [pancakes]". Prawdopodobnie każdy z nas wypluł pita wówczas kawę. Musiałbyś tam być. Do końca trasy, kiedy pojawiał się ten fragment, łapaliśmy kontakt wzrokowy z Cliffem, a on zawsze składał usta w słowo "pancakes". Później zapytaliśmy Jamesa, a on powiedział, że wymawia wówczas "Przygotuje mnie [Fix me]". Jednak "pancakes" pasuje mi bardziej. Cliff Burton rządzi"


C.J. Pierce (DROWNING POOL)


"Dorastałem w Nowym Orleanie we wczesnych latach 80-tych, na lokalnej scenie rządził głównie jazz i blues, czasami pojawiało się cos rockowego. Lokalna rockowa radiostacja wciąż nadawała hity z lat 70-tych, okazjonalnie tylko wrzucając coś "długowsłosych metali". Zasadniczo jedyną możliwością dostania się do nowej czy undergroundowej muzyki był sklep mom-and-pop lub wymiana kaset w szkole.
Pamiętam pierwszy moment, gdy usłyszałem Master of Puppets. Wspólnie z grupą przyjaciół siedzieliśmy zazwyczaj podczas launchu i słuchaliśmy kaset z różnymi rockowymi nagraniami. Pewnego dnia przyjaciel imieniem Brian przyniósł tę taśmę i rozbujał się. Zapytałem co to jest, a on na to: "to nowa płyta Metalliki - Master Of Puppets, musicie tego wysłuchać." założyłem słuchawki na uszy, i pierwszą rzeczą jaką usłyszałem była ta piękna, akustyczna gitara i nagły wybuch z niczego - "Battery", najcięższy kawałek jaki kiedykolwiek słyszałem w swoim życiu. Złapałem bakcyla. Wychowany na szkole Jimiego Hendrixa i Jimmiego Page'a zaraz jak tylko wysłuchałem pierwszą solówkę mój umysł otworzył się na nowy sposób patrzenia na gitarę. To nie był juz jazz czy blues w jakimkolwiek wydaniu - od teraz wszystko kręciło się wokół metalu.

Cała płyta Master of Puppets, to ciągła inspiracja dla nas. Od brzmienia larsowej perkusji otwierającej drzwi dla podwójnej stopy i wybuchających rytmów do jamesowych i kirkowych solówek i riffów - tak utalentowanych, wyprzedzających czas. Oczywiście podobnego brzmienia basu również wcześniej nie słyszałem. Cliff, R.I.P., tęsknimy za tobą.

Metallica, w imieniu Drowning Poll i wszystkich prawdziwych metalowych muzyków, dziękujemy za tak zadziwiające i inspirujące nagranie - Master Of Puppets. Za otworzenie nam oczu na metal i zmianę historii muzyki na zawsze."


Joey Z (LIFE OF AGONY)


"Master of Puppets nie mógł się ukazać w lepszej chwili mojego życia. Tuż po tym jak moi rodzice się rozeszli i kiedy potrzebowałem nowego bodźca na przyszłość. Słuchając riffów szaleńca Jamesa Hetfielda i niezapomnianych melodii Kirkowych solówek, wiedziałem czego chcę i czego potrzebuję. Poważniej skupiłem się na swoich lekcjach grania na gitarze, wówczas zapragnąłem osiągnąć karierę dzięki muzyce. Czuję, że tak wiele zawdzięczam tym kolesiom i temu albumowi jako inspiracji mojego życia. Uważam również, iż Cliff był głównym pomysłodawcą brzmienia płyty, a ponieważ nie ma go już z nami, jego gra i wpływy odbiją się echem nawet w przyszłych stuleciach. W pewnym sensie on wciąż żyje poprzez swoich braci i musi być niezmiernie dumny z nich za utrzymanie Metalliki przy życiu. Przez lata honorem dla mnie pozostaje bycie przyjacielem dla moich bohaterów, wspólne imprezy, zabawy i otrzymanie nieocenionej mądrości od Kirka. Dochodząc do sedna sprawy, Master of Puppets jest i zawsze będzie moim ulubionym nagraniem wszechczasów, nagranym przez mój ulubiony zespół wszechczasów - Metallikę!"


Scott Reeder (ex-KYUSS)
"Moja pierwsza randka z moja przyszłą żoną miała miejsce ponad 20 lat temu, kiedy to pojechałem do Long Beach Arena zobaczyć Metallikę na trasie "Master Of Puppets", grającą przed Ozziem. Siedziałem w ósmym rzędzie. To był jedyny raz, kiedy widziałem Cliffa, i który wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Siedziałem wówczas głęboko w scenie punkowej, ale Metallika miała tyle samo energii, aby mnie przyciągnąć - kompletnie zmietli Ozziego ze sceny. To wydarzenie całkowicie zdopingowało mój respekt i uznanie dla tej płyty. Po latach, otrzymawszy szansę jammowania kawałków z tej płyty wspólnie z nimi - to bardzo dużo dla mnie. Całkowity surrealizm. Mam całkowity szacunek dla tych kolesi."



Shaun "Terminal Death" Glass (SOIL)


"Co za album! Do dzis opiera sie upływającemu czasowi, nie przedawnił się w tekstach czy brzmieniu. Pamiętam dzień, w którym kupiłem tę płytę. Siedziałem w sypialni puszczając ją na okrągło i gapiąc się w okładkę. Tak, w winyl, kotku! Kocham ten album. Kawałki takie jak 'Battery', 'The Thing That Should Not Be', 'Leper Messiah' itd. Rozbrzmiewały z mojego pokoju non-stop. Pamietam, jak dzwoniłem do wszystkich moich kumpli opowiadając o tej epopei muzyki metalowej, którą wszyscy kupiliśmy. Do dzisiaj, zapuszczam ten kamień szlachetny i wciąż delektuje się pięknem. Od wibracji hetfieldowskiego głosu, szalejące kirkowe solówki. I jak można nie uwielbiać człowieka jakim był Cliff Burton, jego zawodzącego basu, i oczywiście ataku perkusji pana Ulricha. Jako młody muzyk, wciąż uczyłem się riffów z tego albumu, i uważam, że Battery było takim wyzwaniem, które Hetfield podjął. Do dziś ten zespół ma na mnie wpływ na wiele sposobów. Jeden z kawałków na naszym nowym albumie będzie zatytułowany 'Threw It Away', i będzie bardzo przypominał brzmienie Metalliki. Więc pomyśl o nich gdy będziesz go słuchał, ponieważ po to go nagrywamy."



Dave McClain (MACHINE HEAD)


"Kerrang magazyn tworzy właśnie album tribute to Metallica 'Master of Puppets' - z okazji dwudziestolecia ukazania się jednego z najbardziej kopiącego po tyłkach i będącego źródłem największej ilości odniesień albumu w metalowej historii. Na tribute różne kapele będą coverować kolejne utwory z tego albumu. Machine Head również zostało o to poproszone. Zgodziliśmy się i wybraliśmy Battery jako kawałek który chcemy zagrać.

Master Of Puppets to album, który wszyscy darzymy ogromnym szacunkiem. Nawet po upłynięciu 20 lat, wciąż jest puszczany u nas za sceną przed koncertami i podczas popijawy po nich, dlatego też chcemy zagrać ten kawałek porządnie i tak blisko oryginału jak to tylko możliwe.

Oddaje pełen szacunek Larsowi. Wiem, że dzisiaj jest dla wszystkich chłopcem do bicia, ale dostrajanie się do niego (nie żebym nie miał respektu dla niego wcześniej) jest nie tylko czymś dającym dużo radości, ale i sporą dawkę doświadczenia. Niektóre rzeczy, które zrobił są nie do przeskoczenia i poza wszelką normą, jeśli chodzi o konwencjonalne bębnienie. Myślę, że ukradnę nieco jego pomysłów na nasz nowy album!"









ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet




Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak