W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
16 lat małżeństwa Jamesa i Franceski Hetfield
dodane 07.04.2013 14:11:07 przez: ToMek
wyświetleń: 7674
Mija 16 lat małżeństwa Jamesa i Franceski – poniżej kilka rodzinnych zdjęć z profilu Instagram Hetfielda:












ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 30
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
sajgon
18.04.2013 22:21:29
O  IP: 93.105.160.143
okrągłe rocznice mają zera na końcu (10, 20 itp)
Yeah_
11.04.2013 22:25:12
O  IP: 91.193.52.35
„staż małżeński mam napewno większy niż ty więc zamknij się młodzieniaszku” – co to do cholery ma znaczyć? Za kogo się uważasz, żeby pisać do mnie: „zamknij się”? Może by tak kulturalniej, co? Ciekaw jestem, czy zawsze zwracasz się do ludzi w tak prostacki sposób? Obojętnie czy są dziećmi, młodzieniaszkami, osobami w kwiecie wieku, czy staruszkami. Jeśli chodzi o mnie, to bywam uszczypliwy w swoich wypowiedziach, ale zawsze pozostaję przy tym kulturalny, natomiast ty pokazałeś swoją prymitywność i chamstwo. Jeśli czujesz potrzebę wyjaśniania czegokolwiek, to rób to chociaż w przyzwoity sposób, w przeciwnym razie nie oczekuj, że inni traktować cię będą jak dorosłego człowieka. Nie jest sztuką odszczekać komuś jak jakiś niewychowany dzieciak. Sztuką jest wyrazić swoją dezaprobatę w tak kulturalny sposób, żeby jeszcze tęcza się ukazała.

Panie wielce dorosły, skąd to przekonanie, że mam krótszy staż małżeński, niż ty? Jak już wcześniej zaznaczyłem, uważam cię za niepoważnego młodzieniaszka, obojętnie czy masz lat 15 czy 60. Swoimi durnymi komentarzami pokazujesz, jak bardzo infantylny jesteś, tym bardziej, że wciąż mnie w tym przekonaniu utwierdzasz. Zdanie podtrzymuję - i choćbyś ponownie wklejał tu twarz Pani Marii Skłodowskiej-Curie z dopisanymi wulgarnymi i prostackimi słowami - zdania nie zmienię.

Jeśli nie potrafisz ubrać w słowa tego, co chodzi ci po głowie, to daj sobie spokój z zostawianiem tu swoich komentarzy, bo przybierają one postać głupawych wypowiedzi. Nikomu nie są one potrzebne do szczęścia, a wywołują tylko niepotrzebne zamieszanie i wzbudzają niesmak. Jeśli zaś koniecznie chcesz podzielić się z nami swoimi niezwykle cennymi przemyśleniami, to zastanów się kilka razy nad tym, co pragniesz nam przekazać i w jaki sposób. Twój poprzedni komentarz (choć tak nieudolnie sformułowany) zrozumiałem, na co wskazuje forma mojej na niego odpowiedzi. Zauważ bystrzaku, że wykorzystałem to samo słowo, którym ty się posłużyłeś. Zmieniłem jednak jego kierunek - wróciło ono do ciebie. Inaczej pisząc: ty nie życzysz sobie takich „głupich” newsów jak ten, uważając, że jest on na poziomie wiadomości z pudelka, a ja nie życzę sobie takich „głupich” komentarzy jak twoje, ponieważ nie różnią się one niczym od komentarzy ze wspomnianej już wcześniej strony. No co się tak czerwienisz? Głupio ci teraz? Twoje nieprzemyślane i przez to idiotyczne komentarze, skutecznie obniżyły poziom zaistniałej tu dyskusji. Zobacz w jaki sposób pozostali dyskutanci (z drobnymi od tego odstępstwami) wyrazili swoje zdanie. Zrobili to w grzeczny i pełny uznania sposób wobec szczęśliwej pary Państwa Hetfield. Ty zaś musiałeś wyskoczyć ze swoją marudną i niecelną uwagą dotyczącą braku zasadności wspominania tu o rocznicy małżeńskiej. Jest to niecelna uwaga, ponieważ każda rocznica małżeńska warta jest wzmianki i nie musi być spychana do telegraficznych skrótów, lub pudelkowych stron. Dlaczego jest warta wzmianki? O tym napisałem w poprzednim komentarzu - zdanie podtrzymuję. Koleżko, co to za argument, że piętnasta rocznica zasługuje na większy poklask, niż szesnasta tylko dlatego, bo nazywana jest „kryształową” i jest okrągła? Nie bądź śmieszny. Panie niby wielce dorosły – zastanów się nad tym wszystkim.

Bardzo fajnie, że cieszysz się szczęściem Jamesa i jego udanej rodziny, ale może trzeba było wyrazić to wcześniej? Wolałeś jednak zbezcześcić ten temat wymyślając jakieś idiotyczne uwagi, nie przebierając przy tym w słowach. Teraz nie pozostaje ci nic innego, jak tylko głupio i chamsko tłumaczyć się przede mną. Nie wspomnę już nawet o tej twojej „ciętej” ripoście, którą kogoś poczęstowałeś. Czy ty, człowieku, wstydu nie masz?
wojtass1987
10.04.2013 12:32:00
O  IP: 212.96.231.44
fajne foty;)
Veel
10.04.2013 08:31:07
O  IP: 83.238.243.213
Macie racje. Jego zona to prawdziwy komados za to co musiala przechodzic z Jamesem :) Za to powinna dostac order :)

A co do wygladu, po 1 o gustach sie nie dyskutuje, po 2 wyglad nie jest najwazniejszy jezeli mowa o malzenstwie, po 3 nie jest juz nastolatka i jak na swoj wiek napewno deklasuje niejedna rowiesniczke. Zwlaszcza w USA :)
hhh
09.04.2013 22:33:27
O  IP: 87.206.161.71
dzieciaki to mu sie udaly super
ToMek
09.04.2013 17:34:26
O  IP: 217.74.68.2
xaphon , po prostu rok temu James nie miał instagramu, zeby o tym poinformowac ;)
xaphon
09.04.2013 16:20:01
O  IP: 91.220.17.142
za to ty pewnie pojechałeś sobie na ręcznym, z powodu twojej zajebistej ciętej riposty :]
furiouz
09.04.2013 11:55:20
O  IP: 85.91.19.40
xaphon, az sie oplules pewnie z podekscytowania?
xaphon
09.04.2013 09:50:48
O  IP: 91.220.17.142
Yeah, staż małżeński mam napewno większy niż ty więc zamknij się młodzieniaszku, bo chyba nie dokońca zrozumiałeś o co mi chodzi w moim komentarzu. Raz, że robienie newsa z tak "poważnego" powodu jakim jest 16 rocznica slubu Jamesa, jest na poziomie pudelka (spokojnie można było o tym napisać w telegraficznym skrócie); dwa, jakoś nie przypominam sobie, żeby rok temu o tej porze był news o 15 rocznicy, która bądź co bądź jest przynajmniej okrągła, ma nawet swoją nazwę (kryształowa). Nie umiem może tego napisac o co mi dokłądnie chodzi, zreszta nie mówie, że to źle ze obchodzą 16. rocznice, wręcz przeciwnie, cieszę się że James ma szczęśliwe życie z rodziną, tylko po co robić z igły widły.
Egon
08.04.2013 21:47:15
O  IP: 164.126.254.89
Komenatrz skasowany z powodu złamania paragrafu 22. regulaminu.

Yeah_
08.04.2013 21:37:03
O  IP: 91.193.52.35
Jaki ładny temat newsa : ) ale jak zwykle, musiały pojawić się negatywne komentarze, nawet w tak wyjątkowo pozytywnej kwestii jaką jest udane małżeństwo. Dobrze, że jednak zostały stłamszone. Ja tylko dodam, że 16 lat pożycia małżeńskiego nie jest „głupią” rocznicą, zatem niepoważnym młodzieniaszkom zostawiającym takie „głupie” komentarze serdecznie już podziękujemy i zniechęcamy do dalszego wypowiadania się w tym temacie, skoro nie mają nic „mądrego” do napisania.

Biorąc pod uwagę postępujący rozkład tkanki moralnej dzisiejszego społeczeństwa, każdej kolejnej rocznicy małżeńskiej należy się uznanie. Obojętnie czy będzie to druga, trzecia, szesnasta, czy dwudziesta piąta, o ile oczywiście małżeństwo nie zakończy się rozwodem, a tych niestety jest obecnie multum. Abstrahując już od wszelkich powodów skłaniających osoby do rozwodu, małżeństwo kończące się rozwodem, nigdy nie było prawdziwym małżeństwem, lecz było po prostu tworem, który nie sprostał fundamentalnym wartościom zdrowego i trwałego związku dwojga osób.

W tych sprawach jestem wyjątkowo nieprzejednany i w bardzo nieprzychylny sposób patrzę na kolejne rozpadające się młode, czy długoletnie małżeństwa. Małżeństwo to nie tylko pewne określone skutki prawne. Małżeństwo to przede wszystkim określone skutki moralne zawarte w przysiędze małżeńskiej, która niestety często-gęsto wypowiadana jest bezmyślnie, lub po pewnym czasie ulega samozniszczeniu we wnętrzu człowieka. Przykre. Moralność lub jej brak dotyczy również związków partnerskich bez papierka. Wspomniałem o tym wszystkim, ponieważ zaglądają tu młode, a nawet bardzo młode osoby i warto napomknąć im o pewnych kwestiach.

Państwu Hetfield gratuluję szesnastoletniego stażu małżeńskiego i ufam, że będzie on się wydłużał : )

Na koniec dodam, iż jednym z powodów, dla których cenię Jamesa Hetfielda jest właśnie to, jaką stworzył udaną rodzinę, tym bardziej, że sam nie miał dobrego przykładu, gdy był dzieckiem. Oczywiście, nie dokonał tego sam. Jak już wspomniano, swój udział miała w tym również jego żona, przy pomocy której James wydostał się z kajdan przykrego i zgubnego dlań nałogu. Zasługi tej kobiety są po prostu nieocenione, tak samo jak nieoceniona była u Jamesa chęć zmian na lepsze oraz podjęta w tym celu walka. Jemu także należy się w tej kwestii uznanie. Można mieć mądrą, piękną, silną i nieugiętą żonę, ale jeśli człowiek nie chce się zmienić, to nie zmieni się, nawet dzięki jej staraniom i podjętej walce, która wówczas spełźnie na niczym.

Stworzenie zdrowego i trwałego związku to trudne zadanie. Jeszcze trudniejsze staje się dla osób sławnych i bogatych. Bycie wielką, prawdziwą gwiazdą, którą niewątpliwie jest James Hetfield, i bycie przy tym dobrym mężem, ojcem, człowiekiem – to naprawdę coś wyjątkowego w dzisiejszym świecie gwiazd, celebrytów oraz zwykłych ludzi.

Zgadzam się z poniższymi opiniami: James to świetny jajcarz, to normalny człowiek, utalentowany, mądry a przy tym wszystkim przykładny mąż i ojciec.
Przemiana Hetfielda na przestrzeni lat to coś naturalnego, coś z czego powinien cieszyć się każdy dojrzały już mężczyzna. W latach 80. i na początku 90. James był bardzo niedostępny i ostry jak brzytwa, miało to swój urok. W drugiej połowie lat 90. był już spokojniejszy, ale nadal jeszcze nie do końca dostępny. To był okres, w którym po prostu zmężniał. To też miało swój urok. Teraźniejszy James jest dojrzałym facetem, bogatym w doświadczenia, z których wyciągnął wiele wniosków. Jest teraz Papą Hetem i bardzo mu to pasuje.

Pozdrawiam.

Egon
08.04.2013 21:34:02
O  IP: 164.126.254.89
i Larsa :P
Newsted
08.04.2013 20:29:32
O  IP: 217.171.49.251
Dzieci są najbardziej podobne do Papa Heta.
Electrode
08.04.2013 20:04:37
O  IP: 83.238.5.206
dzieci bardzo podobne do niego,szczególnie starsza córa :)
MetManiac
08.04.2013 17:23:32
O  IP: 188.125.141.44
Ja się cieszę ze szczęścia Jamesa. James jest cały czas taki sam, świetny jajcarz z genialnym poczuciem humoru. Tyle, że teraz jest trzeźwy i tak jest lepiej.
Jasne że na koncertach w latach '80, '90 świetnie sie słuchało tych fucków i "hey, where's my waitress?" "are you thirsty"? Teraz czasami zmiękczanie niektórych starych utworów trochę mnie razi, ale generalnie tak jak jest, jest lepiej dla niego.
Tak jak pisali niektórzy, gdyby nie Francesca i to że James przestał pić, pewnie nie byłoby ani ich małżeństwa, ani Metalliki.
cliff192
08.04.2013 14:21:15
O  IP: 84.38.88.106
Uwielbiam tego Jamesa z lat 80-tych i szkoda, że już go z nami nie ma, ale temu "czystemu" Hetowi nie życzę powrotu do tych czasów. Ma fajną żonkę, śmieszne dzieciaki i niechaj tak zostanie bo jest GIT :)
JaCkyLL
08.04.2013 09:47:20
O  IP: 212.244.1.10
ile żona Hetfielda musiała przejść wie tylko ona. życie z alkoholikiem a jednocześnie gwiazdą heavy na pewno nie jest usłane różami - przynajmniej nie było. to że James jest "still alive and well" przede wszystkim zawdzięcza swojej żonie która oprócz miłości dała mu trójkę świetnych dzieciaków - dzięki Rodzinie ( i oczywiście muzyce ) James pozostaje w mocy i oby tak było jak najdłużej :)
JamesGirl
08.04.2013 09:16:05
O  IP: 194.165.48.90
Fajne te ich dzieciaki.:)

deeem
Podeślij swoje zdjęcie, zobaczymy jaki/jaka jesteś piękny/piękna.

Nie wszystko złoto, co się świeci! W człowieku najbardziej wartościowe jest wnętrze, a nie wygląd. To dzięki Fran, James jeszcze żyje i wciąż mamy możliwość cieszyć się muzyką i koncertami Metalliki. Fran jest bardzo mądrą kobietą. Ona opiekuje się dziećmi i domem, i trzyma Jamesa "za pysk", aby nie wrócił do picia.

A jeśli ktoś tęskni do klnącego i pijanego Jamesa na scenie, niech pomyśli, że powrót do picia to dla niego jak wyrok...
Hmmmm... Jednak wydaje mi się, że od niektórych, chyba nie powinno się wymagać myślenia... Niestety!
Veel
08.04.2013 08:30:47
O  IP: 81.219.202.227
Prawdziwy papaHead. Troche plotkarski news ale co tam.
Krys
08.04.2013 07:46:38
O  IP: 80.85.225.181
JAMES GRATULACJE !!!!!! Życzę im co najmniej 60 lat współnego pożycia małżeńskiego !!!!! Dzieciaki to też sie Jamesowi udały !!
Wszystkiego najlepszego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sam jestem 10 lat po ślubie i wiem że nie zawsze jest łatwo, zwłaszcza jak się jest Jamesem Hetfieldem, jego małżonka ma na pewno końskie nerwy :-) ale jaky się nie kochali to już dawno byłoby po rozwodzie
pancakes
08.04.2013 03:31:07
O  IP: 24.150.93.26
Gratulacje i tak dalej ale... nie ma to jak kiedyś: chlał Het browary na scenie i klnął jak szewc. To były czasy!
Egon
07.04.2013 21:18:14
O  IP: 164.126.241.30
Komenatrz skasowany z powodu złamania paragrafu 22. regulaminu.

(Met-Het)
07.04.2013 18:03:32
O  IP: 195.225.247.94
Zarcik taki: tajemnica długiego trwania tego związku tkwi w fakcie wiecznej nieobecności Jamesa w Domu ! A tak serio, to Dzieciaków się nie wyprze, toczka w toczke Tatuś :) gratuluje. 16 lat małżeństwa to wcale nie mało. Wypowiadam się jako Żonaty. :)
Bl3k
07.04.2013 17:37:13
O  IP: 89.73.33.5
Franceska i James... No to niech każdy, kto chciałby im pogratulować, włączy sobie filmik z Franceską Jaimes :D
16latminęło
07.04.2013 17:32:27
O  IP: 89.74.54.159
przy takim trybie życia jaki prowadził wcześniej to imponujący wynik:) gdyby nie ten związek pewnie Metaliki już by nie było ale to tylko moje spostrzeżenie.
xaphon
07.04.2013 16:18:20
O  IP: 91.220.17.142
16 lat? A cóż to za "głupia" rocznica? Ani to wyśrubowany wynik, ani jakas okrągła cyfra. Jak bedą obchodzić srebrne gody (25 lat) to możemy pogadac :)
Egon
07.04.2013 15:49:25
O  IP: 164.126.22.151
Ozzy, Krzysztof Krawczyk, Piotr Wiwczarek, Owsiak, Komorowski, Tusk... trochę jednak tych gwiazd by się nazbierało ze stażem >16 lat ;)
deeem
07.04.2013 15:17:43
O  IP: 217.144.200.17
jaka paskudna
Newsted
07.04.2013 14:58:46
O  IP: 217.171.49.251
W piątek moi rodzice też mieli 16 rocznice ślubu :).
ToMek
07.04.2013 14:12:15
O  IP: 195.150.86.88
16 lat... pogratulowac! mało którym gwiazdom rocka udaje sie tak długo wytrzymac w jednym zwiazku
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak