W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
20 rocznica śmierci Cliffa, raz jeszcze
dodane 30.09.2006 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2447
Rocznica śmierci Cliffa Burtona najbardziej uroczyście obchodzona jest dziś w Szwecji - w klubie Gyllene Rasten w Ljungby (tuż obok miejsca wypadku) odbędzie się koncert zagrany w hołdzie Cliffowi. Na scenie pojawią się szwedzkie kapele: Age of Fury, The Haze, Morbid Insulter, Keld i Jaggernaut, wyświetlane będą także materiały video. Impreza potrwa do 1 w nocy. Wcześniej, około godziny 17:00 nastąpi odsłonięcie pamiątkowej płyty - będącej zwieńczeniem akcji Cliff in our minds .








Z kolei w USA Drewcifer - twórca klasycznej metalowej audycji "The Vault" w radiu KNAC.com zorganizował w klubie PJ's Pub na Manhattanie "Burton Tribute Night". Podczas ochrzczonego nazwą "Cliff 'Em All Again" wieczoru wyświetlane były koncerty video z udziałem Cliffa oraz puszczana muzyka Metalliki z Cliffem w składzie - w głównej mierze nagrania przez lata zbierane przez Drewcifera. Jak sam komentuje:


"Nie mogę uwierzyć, że nikt w metalowych mediach nie wspomniał jeszcze o nadchodzącej 20 rocznicy śmierci Cliffa. Jest to o tyle smutne, że wielu starych fanów zespołu, jak również generalnie heavy metalu, wciąż ma go w pamięci a i nikt kto miałby podobny talent się nie pojawił. Dokładnie pamiętam gdzie byłem i co robiłem, kiedy usłyszałem wiadomość dnia, i jak kumple nie chcieli mi w to uwierzyć. Byłem uczniem w szkole średniej i od kilku lat siedziałem w Metallice. W tamtym czasie to był cios, którego skutki u wielu fanów do dziś się nie zagoiły. To był taki sam szok jak śmierć Dimebaga w 2004 roku, niezasłużona. The Major Rager On The 4-string Motherfucker zawsze będzie w sercach prawdziwych fanów."



Wokalista Tiamat - Johan Edlund zamieścił następującą notkę na swojej stronie:

"Czas upływa. Dwadzieścia lat temu byłem piętnastolatkiem i byłem tuż po koncercie Metalliki. Supportował ich Anthrax, obie kapele były świetne. To był jeden z tych szalonych, moszowanych koncertów Anthraxu, a Metallica była czystą magią. Jeden z najlepszych koncertów na jakich byłem. Byłem tak podekscytowany idąc do szkoły dzień później, aby móc pogadać o świetności koncertu, o tym jak zajebiście wyglądali i o gadżetach jakie kupiłem... ale... niestety świetny humor nagle ze mnie wyparował, i nigdy więcej juz nie powrócił. Autobus Metalliki ześlizgnął się z jezdni kilka kilometrów za Sztokholmem a basista Cliff Burton zginął. Cholera, nie wiem co powiedzieć, ale on był po prostu Metalliką. Mam nadzieję, że jest on teraz w dobrym miejscu."










ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet





Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak