W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
'Welcome Home (Sanitarium)': Tylko gitary
dodane 19.02.2011 01:07:21 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 3341


Poniżej artykułu, jaki jakiś czas temu zamieścił
InvisibleOranges.com . Tłumaczeniem zajął się po raz kolejny Suaveck - pozdrawiam i dziękuję!



'Welcome Home (Sanitarium)': Tylko gitary









Blog J. Yuenger'a jest ogrodem rozkoszy. Dzięki niemu odkryłem Studio Multitracks - blog na którym można znaleźć odizolowane ścieżki (perkusji, basu, gitar, wokalu, itd.) piosenek. Pojawiały się ona na YouTube. Pojawienie się Rock Band i Guitar Hero zaowocowały publiczną dostępnością odosobnionych ścieżek piosenek; być może także pracownicy studiów doprowadzili do ich wycieku. Studio Multitracks przeszukuje YouTube i grupuje odizolowane ścieżki według piosenek [z których pochodzą].

Zatem teraz możliwe jest usłyszenie osobno poszczególnych elementów wielu piosenek. Spędziłem mnóstwo czasu nad tym blogiem. Człowiek może się bardzo dużo nauczyć na temat danego utworu słysząc jego części. Oczywiście, liczy się tylko pełen obraz, jednakże, jeżeli docenimy poszczególne elementy to łatwiej będzie nam docenić całość.

Odizolowane ścieżki z "Welcome Home (Sanitarium)" Metalliki doprowadziło mnie do dwóch dobrych spostrzeżeń dotyczących początku piosenki (w tym przypadku ścieżka gitary to połączona gitara rytmiczna Jamesa Hetfielda i gitara prowadząca Kirka Hammetta).


Pierwsze spostrzeżenie - 38 sekunda utworu - po dwóch iteracjach głównego, czystego, riffu, dochodzi do podwojenia go przez drugą czystą gitarę, co sprawiło, że brzmi to jak efekt tremolo. Dublowanie czystej gitary to świetny pomysł. Przez wszystkie moje lata amatorskiego nagrywania, nigdy na to nie wpadłem. Dzięki temu uzyskujemy czyste nuty i głębię, której brakuje pojedynczej gitarze. Także sama metoda dublowania jest genialna. Oryginalna gitara brzmi prawie nosowo, podczas gdy druga jest delikatna i mglista. Ta mglistość przywodzi na myśl surrealizm stosowny do motywu przewodniego piosenki - obłędu. Nie wiem, kto podjął taka decyzję, ale to jest świetny przykład tego, jak produkcja może wspierać zamysł piosenki.

Drugie - 51 sekunda - w momencie, kiedy Hammett zaczyna solówkę. Nie tylko gra on niedoskonale, czasami jest kompletnie źle. Jego gra nie jest czysta, niektóre nuty i chwyty brzmią ostro albo płasko. Nuta, którą wydaje w 0:56 sprawia, że zaczynam zgrzytać zębami. Ale tak naprawdę to się nie liczy. Wykonanie nie jest super samo w sobie, ale jest świetne jako całość. Śpieszą się, spóźniają, nie zawsze osiągają czyste dźwięki. I to są jedne z najlepszych piosenek i muzyków wszechczasów! Zostały one [piosenki ;)] nagrane przed erą Pro Toolsów i sampli. Producenci uznali, że były to wystarczająco dobre wykonania i służyły większemu celowi piosenek.

To jest jedna z przyczyn, dlaczego wczorajsze piosenki często brzmią "jak żywe" w przeciwieństwie do dzisiejszej muzyki. Te nagrania zachowują czynnik ludzki. Praca z Pro Toolsami i samplami zaprzeczają tej ludzkiej cząstce. "Welcome Home (Sanitarium)" nie brzmiałby tak dobrze, gdyby Lars Ulrich grał metronomicznie precyzyjnie. On się zatacza w zachwianym poczuciu czasu - i to jest to co udało nam się poznać na poziomie podświadomości. Gdyby jakiś inny perkusista nagrywał tę piosenkę, to być może brzmiałaby ona mocniej (dokładniej), ale jednocześnie mogłoby to nie przynieść tak magicznego rezultatu. Ze wszystkimi swoimi niedoskonałościami, piosenka jest sama w sobie doskonała.
- Cosmo Lee



























Suaveck
Overkill.pl





Waszym zdaniem
komentarzy: 12
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak