W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
The Green Manalishi - Kirk Hammett w hołdzie dla Petera Greena (oficjalne wideo)
dodane 12.12.2020 19:27:42 przez: Marios
wyświetleń: 2313
25 lutego br. Kirk Hammett pojawił się w Londynie, by wziąć udział w uroczystości hołdującej byłego gitarzystę zespołu Johna Mayalla, a przede wszystkim członka Fleetwood Mac - Petera Greena. Teraz nareszcie na YouTube wylądowało profesjonalnie sfilmowane wykonanie klasyka The Green Manalishi.






Mick Fleetwood (perkusista Fleetwood Mac), udostępnił pierwszy fragment z nadchodzącego filmu pt. Mick Fleetwood & Friends Celebrate The Music Of Peter Green And The Early Years Of Fleetwood Mac. Obraz dokumentuje koncert gwiazd w hołdzie zmarłemu Peterowi Greenowi, który odbył się 25 lutego 2020 roku w londyńskim Palladium. W udostępnionym nagraniu hitu The Green Manalishi prym wiodą Billy Gibbons z ZZ Top oraz Kirk Hammett z Metalliki, prezentując „przybrudzoną” wersję kompozycji z katalogu Fleetwood Mac. Kirk oczywiście zaprezentował w tym utworze kultową gitarę Les Paul z 1959 roku, która pierwotnie należała do Petera Greena.





Udostępnione nagranie jest próbą zaprezentowania dokumentalnej rejestracji wydarzenia, które trafi do kin w Wielkiej Brytanii między 23 a 28 marca 2021 roku. Całość trafi także na fizyczny nośnik. W koncercie wzięli udział: Billy Gibbons, David Gilmour z Pink Floyd, Kirk Hammett, John Mayall, Christine McVie i Jeremy Spencer z Fleetwood Mac, Zak Starkey, Pete Townshend z The Who, Steven Tyler z Aerosmith, Bill Wyman, Neil Finn i Noel Gallagher. Inżynierem i producentem dźwięku jest legenda branży - Glyn Johns.

Album pojawi się w sprzedaży w formie czterech krążków winylowych oraz zestaw cyfrowy, w którym znajdziemy: 20-stronicową książeczkę z dołączonymi płytami blu-ray + 2 CD. Do wydawnictwa dołożona zostanie także 44-stronicowa książka w twardej oprawie, która zawierać będzie biograficzne notatki dotyczące Micka Fleetwooda. Teksty i zestaw fotografii to robota nadwornego biografa pałkera Fleetwood Mac, Anthony’egoo Bozzy.





PS: Kirk i jego Greeny (tekst: Bartek Koziczyński)

Świat muzyki klasycznej ma swoje stradivariusy, ale w rocku też zaczyna się czas historycznych instrumentów. Jednym z nich jest Grenny. Gitara Gibson, model Les Paul z 1959 roku, obecnie własność Kirka Hammetta. Nazwa pochodzi od Petera Greena, który kupił instrument w 1966 roku za równowartość 300 dolarów. Wyróżniało go wyjątkowe brzmienie, będące skutkiem odwrotnie włożonego przetwornika. Gitarzysta Bluesbreakers i Fleetwood Mac utrzymywał, że to skutek jego majstrowania, ale prawdopodobnie był to błąd popełniony już w fabryce. Gdy Green zerwał z graniem na początku lat. 70, przekazał instrument w ręce obiecującego gitarzysty Gary’ego Moore’a za te same 300 dolarów. Ten używał gitary przez większość swojej kariery, sprzedając ją dopiero w 2006 roku, gdy miał kłopoty finansowe. Transakcję oszacowano na co najmniej milion dolarów. Nowym nabywcą okazał się Phil Winfield, handlarz z firmy Maverick Music. Ten wystawił następnie instrument za dwa miliony, ale raczej nie uzyskał takiej kwoty. Gitara przechodziła z ręki do ręki, aż w 2014 roku od firmy Richard Henry Guitars kupił ją Kirk. Jak twierdzi – wykorzystał okazję i zapłacił nawet pół miliona dolarów.

Hammett jest w tej gitarze wręcz zakochany: Za każdym razem, gdy ją wyciągam, sprawia, że jestem lepszym muzykiem. Mam na jej punkcie obsesję. Zawsze mam ją ze sobą. W gruncie rzeczy, tam gdzie śpię, ona śpi również. I staram się na niej grać tak często, jak to możliwe, bo ona pragnie, aby na niej grać. Kirk intensywnie używał Greeny na albumie Hardwired… To Self-Destruct, nie boi się też zabierać jej w trasy. Swego czasu spotkał się też z Peterem Greenem, by pokazać mu to cacko. Peter powiedział: „To nie moja gitara” – co było podobno jego standardowym tekstem przy takich okazjach – relacjonował muzyk Metalliki. A zrobił to z tego powodu, że nie zobaczył czerwonego koloru. Jego przyjaciel, który siedział w pokoju powiedział: „On wie, że to jego gitara”.

Pierwotne malowanie instrumentu było wiśniowe, jednak przez lata, pod wpływem światła, barwa zmieniła się na żółto-pomarańczową. Kirk wziął udział (również wokalny!) w nagraniu nowej wersji utworu Man of the World na szykowaną płytę tribute dla słynnego gitarzysty. Finalnie Kirk Hammett pojawił się w The Palladium w Londynie i zagrał The Green Manalishi. Po wszystkim stwierdził: Greeny wróciła do domu, a ja czułem że jestem tylko pasażerem. Gitara prowadziła, a ja obserwowałem otoczenie.





Na próbie przed koncertem w Bukareszcie na ostatniej części europejskiej trasy WorldWired Tour, Metallica zagrała miniaturę The Green Manalishi. Zrobili to w nieco mocniejszym stylu a'la Judas Priest.











Marios
Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Papcio Chmiel
13.12.2020 21:13:50
O  IP: 0.0.0.217
Miłe zaskoczenie. Fajny klimat
Marios
12.12.2020 21:41:42
O  IP: 0.0.0.87
Siwy Kirk jest młodszy od gitary, na której gra. Mózg rozjebany...
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak