W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars w monopolowym [FOTORELACJA]
dodane 01.03.2020 12:10:14 przez: Marios
wyświetleń: 2613
Zgodnie z zapowiedzią Lars Ulrich pojawił się wczoraj w sklepie BevMo! Przedstawiamy fotorelację ze spotkania.









Szczęśliwcy mieli okazję zamienić z perkusistą kilka słów, zrobić zdjęcie oraz zaopatrzyć się w butelkę 45. procentowego trunku od Metaliki z autografem naszego ulubionego Duńczyka.

Lars: Dziękuję wszystkim, którzy wpadli dziś do Milpitas w Kalifornii i do nas dołączyli, Zajebiście fajnie było zobaczyć wszystkie wasze uśmiechy i znów pobyć w gronie Metallca Family.

































Marios
Overkill.pl





Waszym zdaniem
komentarzy: 6
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Marios
03.03.2020 07:44:04
O  IP: 0.0.0.89
Wtrącę swoje trzy grosze: z presją ludzi od promocji to uważam, że oczywiście jakaś tam musiała być, bo to "wielka Metallica" itd. Jednak tu chodzi o Hetfielda. Tego Hetfielda, który jak postanowi iść na odwyk, to nie ma zmiłuj. Tego samego, któremu gdy nie pasuje, nie pojawia się na Giants Night - rezygnacja z czterech koncertów u Wimmera tego najlepszym przykładem. My liczymy stratę dobrych kilkunastu milionów dolarów, a Hetfieldowi nie robi to różnicy. To tylko pieniądze.

Co się natomiast tyczy naszego dysonansu w czasie promowania piwa, to z jakiegoś powodu stanie przed kamerami i pukanie się zamkniętą puszką w czoło Jamesowi pasowało. Pokładów asertywności do powiedzenia "nie" Hetowi nie brakuje. Czekam na okrągłostołowe żniwa u Chiraziego w odpowiednim momencie.
MaciekP
02.03.2020 14:23:04
O  IP: 0.0.0.83
"Czy to nie było przypadkiem kuszenie losu."

Na stówkę było i ciekaw jestem jak sobie z tym poradzą teraz. Generalnie James nie powienien brać w tym udziału. W żadnym aspekcie.
koynrad
01.03.2020 22:49:43
O  IP: 0.0.0.31
Też miałem takie odczucia gdy zobaczyłem Heta reklamującego alkohol, tu wszystko się kuciło ze sobą, sprzeczne info, wizerunkowo ciężkie do pogodzenia. Może presja ze strony ludzi od promocji? Cholera wie co go skłoniło do tego by także się pod tym podpisać, promować
NIKT
01.03.2020 18:31:04
O  IP: 0.0.0.79
krzymo
A wiesz, że ja pierwsze co, kiedy padło hasło Metallica i Whiskey, to pomyślałem o Hetfieldzie?? Tak mi się na samym początku to wydało takie.. "nie trafione". Dalej mi się to wydaje takie troszkę gadanie "dupy z butem".. Tu odwyk, tam promocja alkoholu.. Wiadomo, że to biznes i ktoś się musi pod tym podpisać żeby się sprzedało, ale tak patrząc na to wszystko.. "z boku", to wygląda to dziwnie. Takie same odczucia miałem, kiedy James i reszta zespołu uczestniczyli w sesji fotograficznej ze swoim piwem.. Het już w tedy wyglądał kiepsko, a z puszką w łapie to raczej nie wyglądał lepiej. Nie jestem przeciwnikiem chlania, ale jeśli ktoś ma z tym problemy i sam nie potrafi sobie z tym poradzić, to raczej niezbyt jest dobrym pomysłem angażowanie się w taką część przemysłu..
Być może masz rację, że Het zechciał skosztować tego, pod czym się "podpisuje" z czystej ciekawości i stwierdził, że kurwa ta whiskey całkiem smaczna jak za te pieniądze..:D
krzymo
01.03.2020 14:20:37
O  IP: 0.0.0.88
Ciekaw jestem, jak te przygody około-alkoholowe wpłynęły na to, że Het znów zawitał na odwyku. Czy to nie było przypadkiem kuszenie losu... Od początku wydało mi się to dziwne.
Gregfield
01.03.2020 13:22:14
O  IP: 0.0.0.176
Szanuję w opór za tytuł artykułu. xD
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak